{"vars":{{"pageTitle":"Koniec z betonowaniem miast - Polska musi wprowadzić w życie ideę Eco-Miasta [RAPORT 300RESEARCH]","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300research"],"pageAttributes":["300research","ekologia","energetyka","energia-odnawialna","fotowoltaika","gospodarka-obiegu-zamknietego","klimat","miasto","ochrona-srodowiska","odnawialne-zrodla-energii","oze","raport","smart-city","transformacja-energetyczna"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"14 listopada 2019","pagePostDateYear":"2019","pagePostDateMonth":"11","pagePostDateDay":"14","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":30841}} }
300Gospodarka.pl

Koniec z betonowaniem miast – Polska musi wprowadzić w życie ideę Eco-Miasta [RAPORT 300RESEARCH]

Po latach betonowania głównych placów miejskich w całej Polsce pora na zmianę trendu. Domaga się tego zdrowy rozsądek, a w ewolucji pomocna będzie popularna na świecie idea Eco-Miasta.

Eco-Miasto to efektywne energetycznie, zielone (czytaj: produkujące tlen) miejsca do życia. które opisujemy w raporcie Eco-Miasto. Przegląd dobrych praktyk w transformacji energetycznej miast [PDF], przygotowanym przez 300Research, grupę analityczną platformy gospodarczej 300Gospodarka. Partnerem raportu jest Bank Gospodarstwa Krajowego.

Według szacunków ONZ światowa populacja w 2030 roku sięgnie 8,5 mld osób, a do 2050 r. wzrośnie nawet do 9,7 mld. Praktycznie cały ten wzrost zostanie „wchłonięty” przez obszary miejskie.

W 2018 r. odsetek populacji zamieszkujący obszary miejskie przekroczył 55,3 proc. Do 2030 r. wyniesie 60 proc., a do 2050 ma osiągnąć 68 proc. Jeszcze w 2000 roku milionem mieszkańców mogło się pochwalić 371 miast na świecie, w roku 2018 było ich już 548. Do 2030 roku będzie ich już prawie 800. Skazaliśmy się więc na przestrzeń miejską.

Jak piszemy w raporcie Eco-Miasto. Przegląd dobrych praktyk w transformacji energetycznej miast, miasta, zajmując zaledwie 3 proc. powierzchni Ziemi zużywają jednocześnie nawet do 80 proc. wytwarzanej na świecie energii i są odpowiedzialne za 75 proc. wszystkich emisji CO2.

W połączeniu ze zmianami klimatycznymi wymusza to szybką zmianę kierunku ekspansji miast w stronę rozwoju zrównoważonego, uwzględniającego czyste źródła zasilania, ograniczenie produkcji odpadów i emisji CO2, wykorzystywanie obszarów zielonych, deszczowej wody i odnawialnych źródeł energii do zwiększania samowystarczalności miasta.

W raporcie opisujemy, jak to robić. Skupiamy się zwłaszcza na technologiach fotowoltaicznych, wykazując ich szczególną atrakcyjność dla polskich miast. Pokazujemy rozwiązania, które już są lub wkrótce znajdą się w zasięgu polskich miast, a także poziom efektywności tej technologii.

Wskazujemy również źródła finansowania niezbędnych inwestycji. Pokazujemy przykłady z kraju i świata, które dowodzą, że zrównoważony rozwój miast w stronę Eco-Miast jest nie tylko możliwy, ale opłacalny.

Fotowoltaika na świecie

W Polsce tereny miejskie zamieszkuje dziś ok. 60 proc. populacji. Według ONZ, w 2050 roku będzie to już ponad 70 proc. Świadomość ekologiczna tej coraz większej grupy użytkowników miast rośnie skokowo – ich oczekiwania wobec lokalnych władz, by miasto stawało się coraz bardziej przyjazne i żyło zgodnie z naturalnymi możliwościami będą rosły. Samorządy lokalne już dziś powinny zacząć uwzględniać nadchodzącą transformację w swoich scenariuszach średnio- i długoterminowych.

Miasta mają zaś ogromny potencjał jeśli chodzi o wykorzystanie energii słonecznej. Na razie w ten sposób zasilane są przede wszystkim drobne urządzenia, jak oświetlenie znaków drogowych, przystanki komunikacji miejskiej czy publiczne ładowarki do telefonów. Eco-Miasta w coraz większym stopniu będą natomiast korzystać z synergii fotowoltaiki i budownictwa – budynki mieszkalne czy obiekty użyteczności publicznej, jak urzędy, szpitale czy galerie handlowe będą wyposażane w moduły fotowoltaiczne na dachach, elewacjach, zastąpią balustrady balkonowe albo dachowe świetliki.

To nie jest pieśń przyszłości. Wiele Eco-Miast na świecie stosuje już na masową skalę rozwiązania łączące wykorzystanie różnych elementów w gospodarce obiegu zamkniętego. W raporcie opisujemy szczególnie ciekawy przypadek Kopenhagi. Warto także wymienić niemiecki Fryburg, korzystający ze wszystkich dostępnych OZE. Energia słoneczna jest jednak najbardziej widocznym źródłem energii w tym mieście – panele fotowoltaiczne widać między innymi na dworcu kolejowym, dachu centrum kongresowego i stadionu piłkarskiego.

Ciekawym przykładem kraju bazującego na energii słonecznej są zaś Indie, gdzie około 40 proc. całej energii produkowanej ze słońca pochodzi właśnie z dachowych instalacji fotowoltaicznych na terenach zurbanizowanych i przemysłowych.

Inne miasta, takie jak Madryt mają gotowe kompleksowe plany jak zmienić pustynię w Eden. Władze chcą przeprowadzić na dachach nasadzenie roślin połączone z montażem instalacji fotowoltaicznych. Tam gdzie nie uda się założyć ogrodu, dach będzie malowany na biało, by odbijał słońce, co ograniczy nagrzewanie się budynku, a co za tym idzie – zmniejszy zużycie energii na klimatyzację. Także przy autostradach i wiaduktach jest sporo miejsc, które mają zostać obsadzone zielenią, a tam, gdzie będzie to bezpieczne powstaną nawet tzw. kieszonkowe parki.

Dynamiczny postęp w zakresie ogniw PV doprowadził do sytuacji, w której energia pozyskiwana z promieniowania słonecznego jest w Europie jedną z najtańszych, a sektor budownictwa jest kluczowy w zwiększaniu wydajności energetycznej. Połączenie tych dwóch obszarów pozwoli miastu obniżyć koszty i poprawić komfort życia mieszkańców.

Fotowoltaika w polskich miastach

W Polsce masowe wykorzystanie fotowoltaiki w miastach na szeroką skalę stanie się możliwe, gdy tylko rząd wprowadzi zapowiedzianą we wrześniu 2019 r. nowelizację ustawy o OZE, która pozwoli na wytwarzanie energii z ogniw fotowoltaicznych urzędom, spółdzielniom mieszkaniowym oraz małym firmom.

Zgodnie z wymogami unijnej polityki klimatycznej do 2020 roku Polska musi zwiększyć udział odnawialnych źródeł w końcowym zużyciu energii. Jedną z metod osiągnięcia tego celu są inwestycje w fotowoltaikę, również na poziomie małych i średnich firm.

Coraz więcej przedsiębiorców decyduje się lub rozważa taką inwestycję. Bank Gospodarstwa Krajowego wspiera je poprzez gwarancje spłaty kredytu Biznesmax. Maksymalna kwota gwarancji to 2,5 mln euro. Gwarancje te ułatwiają przedsiębiorcom inwestowanie w fotowoltaikę i pomagają w jej rozpropagowaniu.

W raporcie znajdują się przykłady miast, które takie projekty już wdrożyły, w tym także kilka przypadków pilotażowych projektów Eco-Miast prowadzonych w ramach Unii Europejskiej. Biorą w nich udział między innymi: Lublin (projekt Making-City, którego celem jest praca nad dojściem do zeroemisyjności miast), Puławy (Staccato – celem jest wypracowanie pomysłów rozwoju zrównoważonej energii dla miast) oraz Bydgoszcz (mySMARTcity – celem jest redukcja CO2 oraz ulepszenie usług miejskich).

Na fotowoltaikę postawiła już dawno Ruda Śląska. Z paneli PV korzystają dwa baseny i hala sportowa. Białystok, miasto czołówki czystych miast Europy, zamontował 236 paneli fotowoltaicznych w stacji uzdatniania wody. Fotowoltaika zasila też port lotniczy Rzeszów – Jasionka na Podkarpaciu. Ogniwa zamontowano na jednym z budynków lotniska na powierzchni 2,5 tys. m2., a także na całej elewacji. W oknach zaś zamontowane są żaluzje fotowoltaiczne.

Takich przykładów w całym kraju jest znacznie więcej, do naszego raportu trafiło kilka najciekawszych. Trzeba jednak podkreślić, że przy dobrej woli i chęciach w polskich miastach często brakuje spójności w działaniu. Przykładem może być wspomniana wyżej Bydgoszcz, która podnosząc jakość miejskiego transportu jednocześnie oddała w tym roku mieszkańcom wyremontowany rynek, który przypomina lądowisko dla samolotów – jest duży, wybetonowany, zupełnie pusty, a kilka rachitycznych drzewek obok naprawdę trudno nazwać miejską zielenią.

Zainteresowanie fotowoltaiką w Polsce rośnie gwałtownie i skokowo. Spółka PSE podała, że 1 października 2019 r. moc zainstalowana w źródłach PV przekroczyła poziom 1000 MW. Wynika to m.in. z coraz liczniej pojawiających się programów wsparcia montażu tych instalacji, oferowanych zarówno przez agendy rządowe, jak i komercyjne banki. W raporcie prezentujemy warunki uzyskania dofinansowania w najważniejszych programach na polskim rynku.

Dynamiczny rozwój i postęp w zakresie ogniw PV doprowadził do sytuacji, w której energia pozyskiwana z promieniowania słonecznego jest w Europie jedną z najtańszych. Ze względu na warunki słoneczne jeszcze w 2016 roku w Polsce koszt produkcji energii ze źródeł PV był stosunkowo wyższy niż w wielu innych krajach. Biorąc jednak pod uwagę programy wsparcia budowy instalacji fotowoltaicznych wprowadzane od 2019 roku, opłacalność inwestowania w energię słoneczną w Polsce wzrosła i będzie rosła.

>>>Raport Eco-Miasto. Przegląd dobrych praktyk w transformacji energetycznej miast [PDF] można pobrać tutaj