{"vars":{{"pageTitle":"Kredyty hipoteczne mniej dostępne. W 2022 r. bank pożyczy o połowę mniej, niż rok wcześniej","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["analizy","tylko-w-300gospodarce"],"pageAttributes":["banki","hipoteki","kredyty","kredyty-hipoteczne","kredyty-mieszkaniowe","kredyty-wibor","main","makroekonomia","nbp","oprocentowanie","rpp","stopy-procentowe","wibor"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"11 marca 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"11","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":274201}} }
300Gospodarka.pl

Kredyty hipoteczne mniej dostępne. W 2022 r. bank pożyczy o połowę mniej, niż rok wcześniej

Dalsze podwyżki stóp procentowych ograniczą dostępność kredytów mieszkaniowych. Jeśli prognozy ekonomistów się sprawdzą, to ktoś, kogo stać na ratę w wysokości 3 tys. zł, będzie mógł pożyczyć o około 40 tys. zł mniej, niż obecnie.

Podwyżki stóp procentowych wpływają nie tylko na wielkość rat kredytowych, ale też na zdolność kredytową, czyli kwotę, jaką można pożyczyć z banku na zakup mieszkania. Banki rozpatrując wniosek o kredyt wyliczają, jaką ratę kredytobiorca będzie w stanie spłacić, biorąc pod uwagę jego miesięczne dochody i wydatki.

Rada Polityki Pieniężnej już sześciokrotnie podniosła stopy, najważniejsza stopa procentowa NBP – stopa referencyjna – wynosi obecnie 3,5 proc. W ślad za podwyżkami NBP podążają stawki rynkowe, jaki np. trzymiesięczny i sześciomiesięczny WIBOR, które są podstawą do wyliczenia wielkości oprocentowania dla większości kredytów udzielanych w Polsce.

Ile dziś wynosi zdolność kredytowa

Jarosław Sadowski, analityk firmy Expander – jednego z największych w Polsce pośredników kredytowych – wylicza, że w czasie obecnego cyklu podwyżek stóp procentowych zdolność kredytowa mogła spaść nawet o jedną czwartą. Ktoś, kogo we wrześniu 2021 r. – czyli w czasie, gdy stopy procentowe były rekordowo niskie – stać było na ratę w wysokości 3 tys. zł miesięcznie, mógł wtedy zaciągnąć prawie 483 tys. zł kredytu. Dziś jest to 368,5 tys. zł.

Skąd tak duży spadek? To podwyżki stóp procentowych i związany z tym wzrost oprocentowania. Dotychczasowe podwyżki stóp doprowadziły do wzrostu WIBOR 6M z około 0,27 proc. we wrześniu 2021 r. do 4,52 proc. obecnie.

Ale gdyby uwzględnić nowe rekomendacje Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, zgodnie z którymi banki powinny teraz wyliczać zdolność tak, jakby stopy procentowe miały wzrosnąć o kolejne 5 pkt procentowych, to dostępność kredytu spada jeszcze bardziej.

Osoba, którą we wrześniu były stać na 483 tys. zł kredytu, dziś – po podwyżkach stóp i przy nowych wymogach – mogłaby zaciągnąć dług na zakup mieszkania w wysokości nieco ponad 303 tys. zł. A więc aż o 180 tys. zł mniej, niż zaledwie pół roku wcześniej.

Ile będzie można pożyczyć na mieszkanie

Na tym jednak nie koniec, bo RPP zapewne jeszcze podwyższy stopy procentowe. Wyraźnie zapowiedział to na marcowym posiedzeniu prezes NBP Adam Glapiński.

O ile jeszcze mogą wzrosnąć stopy? Według wycen kontraktów na przyszłą stopę procentową (tzw. kontraktów FRA) za trzy miesiące stopa referencyjna NBP będzie już wynosić około 5,5 proc. Podobne prognozy docelowego poziomu stóp przedstawiają też ekonomiści największych banków.

Dla tych, którzy rozważają zaciągnięcie kredytu na mieszkanie będzie to oznaczać, że bank udzieli im mniejszego finansowania, niż dostaliby dzisiaj. Spadek wartości kredytu, jak wylicza Jarosław Sadowski, wynosiłby około 40 tys. zł. Oczywiście trzymamy się założeń: chodzi o osobę, którą stać na ratę w wysokości 3 tys. zł miesięcznie.

Jeśli stopy procentowe wzrosną w takiej skali, jak oczekuje tego dziś rynek, to dostępna kwota kredytu dla kogoś takiego wyniesie 263,7 tys. zł.

W porównaniu z wrześniem 2021 r. kredyt zmalałby więc aż połowę.

Jak się zmienia zdolność kredytowa wraz z podwyżkami stóp pokazuje ta grafika:

Więcej o podwyżkach stóp procentowych piszemy tutaj: