{"vars":{{"pageTitle":"Przez pandemię najbardziej cierpią firmy jednoosobowe - wynika z badania","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["analizy","news"],"pageAttributes":["badanie","dane","epidemia","epidemia-koronawirusa","jdg","jednoosobowa-dzialalnosc-gospodarcza","kryzys","kryzys-gospodarczy","mikrofirmy","mikroprzedsiebiorstwa","pie","polska","polski-instytut-ekonomiczny","samozatrudnieni","samozatrudnienie"],"pagePostAuthor":"Jacek Rosa","pagePostDate":"6 kwietnia 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"04","pagePostDateDay":"06","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":112694}} }
300Gospodarka.pl

Przez pandemię najbardziej cierpią firmy jednoosobowe – wynika z badania

Pandemia COVID-19 i związane z nią ograniczenia prowadzenia działalności gospodarczej w dużym stopniu wpłynęły na wszystkie przedsiębiorstwa, ale, jak wynika z badań publicznego think tanku Polski Instytut Ekonomiczny prowadzonych w latach 2020 i 2021, najgorzej radzą sobie mikroprzedsiębiorstwa.

W Polsce działa 1,6 mln jednoosobowych przedsiębiorstw, które stanowią aż 72,2 proc. wszystkich firm zatrudniających poniżej 9 osób.

Tego typu działalność dominuje przede wszystkim wśród mikroprzedsiębiorstw zajmujących się informacją i komunikacją (88,8 proc.), opieką zdrowotną i pomocą społeczną (87,0 proc.) oraz edukacją (85,7 proc.).

Pomiędzy województwami nie ma większych różnic, wyróżniają się jedynie mazowieckie, małopolskie i zachodniopomorskie, w których udział działalności jednoosobowych w łącznej liczbie mikrofirm dochodzi do 75 proc.

Z badania przeprowadzonego w grudniu 2020 r. ( na grupie 400 mikrofirm, w tym 85 jednoosobowych działalnościach) wynika, że 45 proc. jednoosobowych firm odczuło w 2020 r. spadek popytu, 46 proc. z nich narzekało na wzrost ryzyka działalności gospodarczej, a 33 proc. odczuło wzrost zatorów płatniczych.

Z czym borykają się mikroprzedsiębiorcy?

W zeszłym roku w firmach jednoosobowych dużą część z najbardziej uciążliwych barier działalności gospodarczej stanowiły bariery będące pochodną obecnej pandemicznej sytuacji.

W badaniu PIE 68 proc. firm uznało, że dużą i bardzo dużą uciążliwością w ich funkcjonowaniu była niepewność sytuacji gospodarczej, a 52 proc. wskazało na utrudnienia związane z koniecznością zachowania rygorów sanitarnych w funkcjonowaniu. Poza tym uciążliwą barierą w minionym roku były rosnące koszty zatrudnienia (59 proc.).

Sytuacja finansowa jednoosobowych firm była w 2020 r. dla 38 proc. przeciętna, a dla 40 proc. dobra lub bardzo dobra. Jednak 22 proc. badanych narzekało na sytuację finansowa, a w przypadku 7 proc. sytuacja była na tyle zła, że należało się liczyć z upadłością.

Mimo pandemii COVID-19, 6 na 10 jednoosobowych firm planowało kontynuację dotychczasowej działalności bez istotnych zmian.

W 2 na 10 firm planowane było przeprowadzenie istotnych zmian w wybranych obszarach działalności, a w 15 proc. – zasadniczych zmian w funkcjonowaniu całej firmy. Zakończenie działalności planowało natomiast 7 proc. mikrofirm.

Mały może mniej

Jak piszą ekonomiści PIE, jednoosobowe działalności, podobnie jak inne mikrofirmy, są mniej odporne na trudne warunki gospodarcze, gdyż często mają mniejsze rezerwy finansowe niż większe podmioty. Jednocześnie przedsiębiorstwa jednoosobowe mogą być w nieco lepszej sytuacji niż inne mikrofirmy, ponieważ nie zatrudniają pracowników.

W niektórych przypadkach tego typu firmy nie wynajmują nawet lokali, bowiem ich właściciele są w stanie prowadzić działalność w domu. W efekcie, w porównaniu z nieco większymi firmami, mają mniejsze koszty stałe prowadzenia działalności.

Ze struktury branżowej tego typu działalności wynika też, że duży udział tego typu działalności jest w branżach stosunkowo najmniej dotkniętych skutkami pandemii (informacja i komunikacja, działalność finansowa i ubezpieczeniowa).

Pandemia to kiepski czas na zakładanie działalności

Czy pandemia to dobry czas na prowadzenie jednoosobowych działalności gospodarczych? Zdaniem analityków PIE, biorąc pod uwagę informacje dotyczące rosnącej liczby zawieszeń działalności, można powiedzieć, że nie.

Niepewność sytuacji gospodarczej powoduje, że w branżach najbardziej dotkniętych lockdownem działa się z trudem, a bez pomocy państwa czasami działanie to jest wręcz niemożliwe. Jednak dane z BAEL pokazują, że liczba pracujących na własny rachunek wzrosła w IV kw. 2020 r. o 5,6 proc. w porównaniu z ostatnim kwartałem 2019 r. i wynosiła 3082 tys. osób.

Powodów tego wzrostu należałaby szukać dokonując bardziej pogłębionych analiz zachowań na rynku pracy, w warunkach dość wyjątkowych spowodowanych pandemią.

Morawiecki: Wydłużamy wsparcie dla przedsiębiorstw w ramach tarczy antykryzysowej