{"vars":{{"pageTitle":"Nowa Strategia Leśna UE: co oznacza dla Polski?","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","explainer"],"pageAttributes":["drewno","e-commerce","fit-for-55","ochrona-srodowiska","przemysl-drzewny","przemysl-meblarski","strategia-lesna","unia-europejska"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"13 października 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"10","pagePostDateDay":"13","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":202411}} }
300Gospodarka.pl

Nowa Strategia Leśna UE: co oznacza dla Polski?

Unijne cele ochrony różnorodności gatunków i lasów sprawią, że więcej lasów będzie objętych ochroną. To dobrze dla środowiska naturalnego i klimatu, ale jak wpłynie na pozyskanie drewna w Polsce?

Opublikowana w lipcu Strategia Leśna UE 2030 to część pakietu Fit for 55. Ma pomóc zwiększyć ilość i poprawić jakość lasów w UE.

W innych planach UE, Strategii na rzecz Bioróżnorodności 2030, do której odnosi się Strategia Leśna, jest postulat objęcia ochroną co najmniej 30 proc. powierzchni lądowej UE, a 10 proc. ochroną ścisłą, w tym wszystkich lasów pierwotnych i starodrzewów. Dziś jedynie 3 proc. powierzchni UE podlega ścisłej ochronie.

Wedle analiz Lasów Państwowych wprowadzenie w życie tych strategii sprawi, że pozyskanie drewna w Polsce spadnie o 38-62 proc. w latach 2020-2029 względem bazy. Inne badanie Instytutu Thünen, wskazuje, że spadek ten byłby mniejszy i sięgnie 32 proc. Tak czy inaczej, pozyskanie drewna w Polsce spadnie o około jedną trzecią.

Co to oznacza dla Polski?

Analizę tego, jak Strategia Leśna wpłynie na polską gospodarkę opublikowało centrum analiz PKO Banku Polskiego.

Dziś na polski rynek trafia co roku ok. 35 mln m3 drewna użytkowego. W 2020 roku z Polski eksportowano 3,6 mln metrów sześciennych drewna. W tej puli szybko rośnie eksport drewna do Chin. W zeszłym roku według analiz banku było to “44 proc. drewna użytkowego, podczas gdy jeszcze w 2017 udział tego rynku w eksporcie był marginalny (2 proc.), a prawie cały wolumen eksportu trafiał na rynki unijne”.

Tymczasem import drewna sięgnął 2,1 mln metrów sześciennych, głównie z Czech, Niemiec i Białorusi.

Rola drewna w polskiej gospodarce

Polska wykorzystuje dziś drewno w wielu branżach i gałęziach gospodarki. Branże związane z przetwórstwem tego surowca, tj. produkcja wyrobów z drewna, branża papiernicza i meblarstwo odpowiadały za 9,5 proc. produkcji sprzedanej przemysłu w 2020 roku. Osiągnęła ona wtedy wartość 103,4 mld złotych.

Nasz kraj jest na przykład największym w UE producentem drewnianej architektury ogrodowej. Jeśli chodzi o przemysł papierniczy, to rozwój e-commerce przyczynił się do wzrostu popytu na produkty opakowaniowe (tekturę, pudełka z papieru). Wedle szacunków ten rynek w Europie będzie w 2027 wyższy o 5,5 proc. niż w 2019.

To nie koniec, bo o wiele więcej nieprzetworzonego drewna wykorzystują jednak producenci wyrobów tartacznych i płyt drewnopochodnych (np. pilśniowych i wiórowych). Polska znajduje się w światowej czołówce producentów płyt wiórowych (4. miejsce) i pilśniowych (6. miejsce).

Choć w tej gałęzi produkcji coraz częściej sięga się po drewno z recyklingu (czasem nawet 25 proc.), to całkowity udział produktów ubocznych produkcji tartacznej w całkowitym zapotrzebowaniu producentów płyt na surowiec drzewny szacuje się nawet na 50 proc. Z tego 46 proc. to drewno surowe.

Drewno pozyskuje też budownictwo. Na przykład samych okien i drzwi drewnianych w 2020 roku w Polsce wyprodukowano 12 mln. Korzysta z niego też energetyka. “W opublikowanej przez Dyrekcję Generalną Lasów Państwowych ofercie sprzedaży drewna na 2022 rok pula drewna energetycznego w całkowitej ofercie sprzedaży drewna stanowi blisko 6 proc.” – pisze PKO BP.

Jak wskazują analitycy podaż drewna systematycznie maleje na polskim rynku od 2018 roku, podczas gdy popyt na drewno i produkty z drewna – stale rośnie. Tak jest nie tylko w Polsce. PKO BP powołuje się na prognozy, wedle których światowy rynek wyrobów z drewna będzie rósł o 5 proc. rocznie. To oznacza, że i ceny tego surowca będą rosnąć.

Jak plany ochrony lasów wpłyną na polską gospodarkę?

Lasy Państwowe stworzyły scenariusz na okoliczność objęcia 10 proc. lądu w kraju ścisłą ochroną. To oznacza zwiększenie obecnej powierzchni ochrony ścisłej o 2,7 mln hektarów.

Wedle tej analizy pozyskanie drewna w Polsce spadnie o 38-62 proc. w latach 2020-2029 względem bazy. Jednak inne badanie Instytutu Thünen, wskazuje, że spadek ten byłby mniejszy i sięgnął 32 proc. Tak czy inaczej, pozyskanie drewna się skurczy.

Nowa Strategia Leśna Unii Europejskiej może być jednak okazją do gospodarowania drewnem, przy jednoczesnym zwiększeniu ochrony dzikiej przyrody. W ramach takich działań analitycy banku rekomendują na przykład zwiększenie nacisku na recykling drewna.

“Kierunek ten, poza zwiększeniem puli surowca wtórnego do produkcji, jest zgodny z coraz częściej podkreślanym przez producentów, a także oczekiwanym przez coraz bardziej świadomych konsumentów, inwestorów i ustawodawców, naciskiem na kwestie środowiskowe w produkcji, zgodnie z ideą gospodarki cyrkularnej i szerzej zrównoważonego rozwoju” – piszą analitycy banku.

Inne rekomendacje analityków wskazują jednak, że niedobory drewna mogą, ale nie muszą służyć celom klimatycznym i ekologicznym. To m.in.:

Pytaniem do ekspertów pozostają jeszcze dwa ekologiczne rozwiązania, które być może mogłyby zmniejszyć rosnącą presję na wykorzystanie drewna w gospodarce. Pierwszą propozycją jest dalekosiężna polityka nakierowana na obniżenie śladu materiałowego i konsumpcji. Drugą, propozycja zwiększenia powierzchni lasów poprzez zalesianie nowych terenów. Ta druga też zresztą jest zawarta w Strategii Leśnej Unii Europejskiej. W planie jest 3 mld nowych drzew do 2030 roku.

Może te rozwiązania także mogłyby zmniejszyć presję na wykorzystanie drewna lub chociaż jego import z odległych zakątków świata?

Zalesianie sposobem odbudowy po pandemii. To także rekomendacja dla polskiej gospodarki