Czeski Bank Narodowy podniósł w czwartek stopę procentową o 25 punktów bazowych do 2,25 proc. Żaden z 21 analityków ankietowanych przez Bloomberga nie spodziewał się zmiany.
Jest to pierwsza podwyżka poziomu stóp procentowych w Czechach od maja 2019 roku.
Konrad Białas, analityk Domu Maklerskiego TMS Brokers, zaznaczył, że decyzja czeskiego banku centralnego była opóźniona o godzinę, co oznacza, że dyskusja toczyła się długo i prawdopodobnie dotyczyła stłumienia presji inflacyjnej (w grudniu inflacja w Czechach wzrosła do 3,2 proc. rok do roku – najwyżej do października 2012 roku).
>>> Czytaj także: Rosnąca inflacja: zagrożenie dla światowego wzrostu, które rynek zdaje się ignorować