{"vars":{{"pageTitle":"Nowe zasady bezpieczeństwa a handel: związkowcy proponują abolicję czynszową","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["live","news"],"pageAttributes":["gospodarka","handel","koronawirus","kryzys","lockdown","pandemia"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"4 listopada 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"11","pagePostDateDay":"04","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":69811}} }
300Gospodarka.pl

Nowe zasady bezpieczeństwa a handel: związkowcy proponują abolicję czynszową

Przy ponownym zamknięciu galerii handlowych powinny być wprowadzone podobne regulacje jak podczas wiosennego lockdownu, np. abolicja czynszowa – wskazuje Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług w opublikowanym w środę stanowisku.

W ocenie Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług, jesienne uderzenie pandemii przybliża widmo lockdownu o niesprecyzowanym jeszcze zakresie.

„Według informacji, które pojawiają się w przestrzeni publicznej, prawdopodobnym jest ponowne zamknięcie centrów handlowych. Oznaczałoby to pozbawienie możliwości funkcjonowania setek przedsiębiorstw realizujących swoje funkcje biznesowe na terenie centrów i odcięcie ich z dnia na dzień od źródła przychodów” – czytamy w dokumencie opublikowanym chwilę przed ogłoszeniem nowych zasad bezpieczeństwa przez premiera.


Czytaj też: Premier: Wprowadzamy nowe zasady bezpieczeństwa w związku z koronawirusem


„Mamy już doświadczenie pierwszej fali ataku koronawirusa i doskonale rozumiemy, że niezbędne są ruchy, które będą skutecznie zapobiegać rozwojowi pandemii w kraju. Ponowne zamknięcie centrów handlowych wiąże się w naszym przekonaniu z respektowaniem rozwiązań prawnych zastosowanych podczas pierwszego lockdownu. Wówczas rząd mając na względzie los setek tysięcy polskich pracowników w ramach tarczy antykryzysowej potwierdził abolicję czynszową” – wskazali handlowcy. Ich zdaniem, co do zasady, analogiczne regulacje powinny mieć zastosowanie w obecnej sytuacji.

Ich zdaniem, „w najprostszym ujęciu, brak handlu oznacza brak konieczności płacenia czynszów”.

Według władz ZPPHiU, gigantyczne straty i luka gotówkowa po wiosennym lockdownie wymagają działań pomocowych od rządu i wsparcia w wychodzeniu w kryzysu. „Niepokoi nas perspektywa pogłębienia jego skutków” – wskazano.

Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług zrzesza ponad 220 firm zatrudniających ponad 205 tysięcy pracowników.

W środę premier Mateusza Morawiecki przedstawił już obostrzenia w związku z rozwojem pandemii. Można przeczytać o nich tutaj. Galerie handlowe również zostaną zamknięte, z wyjątkiem sklepów spożywczych, drogerii i aptek.

Business Insider: poufne dane rządu pokazują, w jak głębokiej zapaści jest polska gospodarka