{"vars":{{"pageTitle":"Z powodu znaczącego wzrostu zakażeń Bruksela musiała zakazać ulicznej prostytucji","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["live"],"pageAttributes":["belgia","bruksela","koronawirus","pandemia","wzrost-zakazen"],"pagePostAuthor":"Barbara Rogala","pagePostDate":"29 września 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"29","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":63636}} }
300Gospodarka.pl

Z powodu znaczącego wzrostu zakażeń Bruksela musiała zakazać ulicznej prostytucji

Prostytucja uliczna w Brukseli została zakazana do odwołania, a miejsca zajmujące się tą działalnością zamknięto decyzją burmistrza miasta Philippe’a Close – informuje agencja prasowa Belga. Powodem jest walka z epidemią Covid-19.

Dekret wszedł w życie w poniedziałek ze skutkiem natychmiastowym i na czas nieokreślony.

Policja w Brukseli zaczęła już informować prostytutki o nowym rozporządzeniu i czuwa nad przestrzeganiem zakazu. Decyzja jest motywowana chęcią ograniczenia rozprzestrzeniania się Covid-19, które staje się coraz szybsze w Brukseli.


Czytaj też: Premier Słowacji: sytuacja związana z pandemią jest „niezwykle poważna”


W podobnym duchu brukselskie centrum kryzysowe, skupiające burmistrzów 19 dzielnic miasta, zdecydowało w sobotę, że kawiarnie i bary w stolicy będą zamykane o godz. 23 przez kolejne trzy tygodnie.

Bruksela ma najwyższy wskaźnik infekcji w Belgii. Około 10 proc. przeprowadzonych tam testów jest obecnie pozytywnych; to ponad dwukrotnie więcej niż średnia krajowa, która między 17 a 23 września wyniosła 4,7 proc.

W Belgii od 18 do 24 września średnio do szpitali dziennie przyjmowano 64 osób z Covid-19, co stanowi wzrost o 41 proc. w porównaniu z tygodniem poprzednim. Najwięcej hospitalizacji dotyczy Brukseli.

Drugiego lockdownu nie będzie. Rząd chce uniknąć ponownego zamknięcia gospodarki