{"vars":{{"pageTitle":"Amerykański sektor IT jest wart więcej niż cały europejski rynek akcji. I 100 razy więcej niż WIG20","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","nowe-technologie"],"pageAttributes":["akcje","alphabet","amazon","apple","asseco","facebook","gielda","gpw","main","spolki-technologiczne","technologie","wall-street"],"pagePostAuthor":"Hubert Bigdowski","pagePostDate":"1 września 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"01","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":61092}} }
300Gospodarka.pl

Amerykański sektor IT jest wart więcej niż cały europejski rynek akcji. I 100 razy więcej niż WIG20

Amerykańskie giełdowe spółki technologiczne pod względem wartości rynkowej prześcignęły cały europejski rynek akcji. Ogromna w tym zasługa gwiazd branży, czyli spółek wchodzących w skład tzw. grupy FAANG oraz Microsoftu.

Giełdowi przedstawiciele sektora technologicznego w Stanach Zjednoczonych są obecnie warci 9,1 biliona dolarów, podczas gdy europejskie akcje – w tym także te z Wielkiej Brytanii i Szwajcarii – są warte łącznie 8,9 biliona dolarów – taką informację Bank Of America przesłał do swoich klientów.

Analitycy banku zwrócili uwagę na pięć największych amerykańskich spółek technologicznych (z których cztery wchodzą w skład grupy FAANG: Apple, Alphabet (Google), Amazon, Facebook) i Microsoft, których łączna wartość oscyluje obecnie w okolicy 7,5 biliona dolarów i stanowi prawie 25 proc. kapitalizacji indeksu szerokiego rynku amerykańskiego, S&P 500.

Wartość samego Apple’a przekroczyła niedawno 2 biliony dolarów, co czyni tę spółkę największą na Wall Street.

Aby podkreślić dynamikę, z jaką rośnie wartość akcji wiodących amerykańskich spółek technologicznych, bank zauważył, że kapitalizacja rynkowa akcji europejskich jeszcze w 2007 roku była około czterokrotnie większa niż amerykański sektor IT.

Tylko od początku bieżącego roku akcje Amazona podrożały o 85 proc., Google’a o 23 proc., Apple’a o 72 proc., Facebooka o 43 proc., a walory Microsoftu, który pod względem kapitalizacji jest drugą największą amerykańską spółką giełdową, podrożały o 45 proc.

Polski sektor IT też ma się dobrze

W obliczu powszechnej pracy zdalnej i znacznej intensyfikacji udziału procesów informatycznych w życiu codziennym, sektor IT wydaje się naturalnym beneficjentem nowej rzeczywistości. A jak wygląda kondycja największych spółek technologicznych notowanych z warszawskiej giełdzie?

Przepaść, jaka dzieli amerykańską giełdę od polskiej pokazuje kapitalizacja WIG20, wynosząca obecnie 313 mld zł, co daje niecałe 85 mld dolarów. Czyli jakieś 100 razy mniej niż sektor IT na Wall Street.

Co istotne, sektor IT w polskim indeksie blue chipów nie odgrywa tak dużej roli, gdyż w najważniejszym polskim indeksie prym wiodą banki i energetyka.

W WIG20 prym wiedzie CD Projekt (odpowiadający za 13 proc. kapitalizacji całego indeksu) , który jest raczej spółką gamingową, a nie technologiczną. W 2018 roku zastąpił największą polską spółkę IT, rzeszowskie Assecco.

Na przestrzeni ostatnich miesięcy akcje największych spółek IT z GPW zyskiwały na wartości, ale w porównaniu ze światowymi gigantami były to wzrosty wręcz kosmetyczne. Pokazują jednak stabilny tor rozwoju, jakim podążają przedstawiciele sektora.

Przykładowo, kurs wspomnianego Asseco Poland od początku roku wzrósł o 20 proc., ale na przestrzeni ostatnich pięciu miesięcy akcje podrożały o ponad 30 proc. Również 20-proc. wzrost wartości zanotował Comarch.

Bloomberg: Akcje na polskiej giełdzie są dziś tańsze niż przez 99% czasu w swojej historii