{"vars":{{"pageTitle":"Bez zamożnych rodziców sam się możesz nie wzbogacić. Tak wygląda pułapka milenialsów","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["main","milenialsi","najnowsze","nierownosci","nierownosci-dochodowe","nierownosci-ekonomiczne","nierownosci-majatkowe"],"pagePostAuthor":"Marek Chądzyński","pagePostDate":"11 grudnia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"12","pagePostDateDay":"11","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":433103}} }
300Gospodarka.pl

Bez zamożnych rodziców sam się możesz nie wzbogacić. Tak wygląda pułapka milenialsów

Nierówności ekonomiczne się pogłębiają, bo tempa wzrostu dochodów z pracy i wzrostu wartości majątku zupełnie się rozjechały. Dziś milenialsom znacznie trudniej się wzbogacić niż ludziom w ich wieku kilka dekad temu.

W najnowszej historii poprawa standardu życia na przestrzeni pokoleń była uważana za coś oczywistego. Jednak w dzisiejszych czasach młodzi ludzie są w gorszej sytuacji niż ich rodzice pod jednym ważnym względem: stanu majątkowego.

Poziomy dochodów i majątku w Wielkiej Brytanii w ostatnich dekadach zmieniały się w bardzo różnym tempie. Głównie z powodu gwałtownie rosnących cen nieruchomości. W rezultacie, milenialsi i osoby z młodszych grup wiekowych mają dziś znacznie mniejsze szanse na wejście na rynek nieruchomości przed trzydziestką niż ich rodzice. To znacznie ograniczyło perspektywy młodych ludzi w zakresie przyszłej mobilności społecznej.


Czytaj: Nowy miliarder co 26 godzin. Dlaczego nierówności rosną w USA i na całym świecie


W ciągu ostatnich 60 lat nastąpił duży wzrost nierówności dochodowych w Wielkiej Brytanii, ale większość tych zmian nastąpiła w latach osiemdziesiątych, a w przypadku większości wskaźników nierówności dochodowe utrzymywały się na stosunkowo stałym poziomie przez trzy dekady. Ceny domów i innych aktywów od dziesięcioleci się zwiększają, ale korzystają na tym wszyscy właściciele nieruchomości, więc nierówności we względnym poziomie zamożności bogatych i biednych nie zmieniły się drastycznie.

Jednak, jak pokazują ostatnie badania Institute for Fiscal Studies Deaton Review of Inequality, kluczową zmianą w nierównościach ekonomicznych w Wielkiej Brytanii był wzrost znaczenia majątku w stosunku do dochodów. To wyraźnie przesunęło równowagę sił ekonomicznych między pokoleniami.

Od 1995 roku średnie ceny domów w Wielkiej Brytanii wzrosły z 56 tys. funtów do ponad 290 tysięcy w sierpniu 2022 roku. Ten ogromny skok (który uległ chwilowemu odwróceniu po globalnym kryzysie finansowym w 2008 r.) znacznie przewyższył ogólny wzrost cen. W tym czasie wzrosła również wartość innych aktywów, takich jak akcje, do czego przyczynił się częściowo okres bardzo niskich stóp procentowych w ostatniej dekadzie. Pozwoliło to dużej części społeczeństwa na zgromadzenie znacznego majątku, ponieważ około 65 proc. brytyjskich gospodarstw domowych to właściciele nieruchomości.

Z drugiej strony, znaczna mniejszość społeczeństwa – ci, którzy nie są właścicielami domów lub innych aktywów – nie posiadają prawie żadnego majątku i nic nie zyskali na wspomnianym okresie ogromnej akumulacji majątku. W rezultacie, mimo że odsetek dóbr posiadanych przez bogatych nie uległ większym zmianom, przepaść między tymi, którzy mają, a tymi, którzy nie mają, pogłębiła się.

Zarobki stanęły w miejscu

O ile jednak wartość aktywów gwałtownie wzrosła, o tyle zarobki z pracy stoją w miejscu od czasu Wielkiej Recesji w 2008 roku. Realne (skorygowane o inflację) dochody przeciętnego pracownika w ogóle nie wzrosły w tym czasie, co oznacza, że jego nominalne wynagrodzenie (nie skorygowane o inflację) nie dogoniło wzrostu cen. Całkowity dochód rozporządzalny gospodarstw domowych również rośnie powoli, co utrudnia ludziom wzbogacenie się poprzez pracę i oszczędzanie.


Polecamy: Nierówności dochodowe w Polsce znów rosną. Mimo podwyżek płacy minimalnej i transferów socjalnych


Przepaść między środkiem a szczytem tej drabiny majątkowej wzrosła w dekadzie po 2008 roku z 10 lat zarobków do prawie 16, co utrudnia wspinanie się po niej. A już wcześniej płace rosły wolniej niż ceny domów. Od połowy lat 90-tych średnie płace (skorygowane o inflację) wzrosły o około 37 proc., podczas gdy średnia cena domu o 188 proc., czyli jego wartość zwiększyła się prawie trzykrotnie.

Oznacza to, że oszczędzanie na wkład własny i zarabianie dość dużo, by ubiegać się o kredyt hipoteczny, stało się znacznie trudniejsze dla najmłodszych pokoleń, z powodów niezwiązanych z nadmierną konsumpcją. Ponad 60 proc. osób urodzonych w latach 50-tych i 60-tych było właścicielami domów po przekroczeniu trzydziestki, ale tylko 36 proc. w przypadku tych urodzonych w latach 80-tych.

Rozwiązanie problemu nierówności majątkowych

Połączenie narastającego bogactwa ze stagnacją i nierównością dochodów oznacza, że osoby starsze posiadają coraz większy udział w zasobach, co zagraża historycznemu wzorcowi, zgodnie z którym każda generacja jest (średnio) w lepszej sytuacji finansowej niż poprzednia. Młodsze pokolenia muszą w większym stopniu polegać na odziedziczonym majątku, zamiast wspinać się po drabinie zamożności dzięki własnym zarobkom. Stawia to w coraz gorszej sytuacji osoby, których rodzice i dziadkowie mają niewielkie zasoby do przekazania. Grozi to również kryzysem związanym z pogarszającą się mobilnością społeczną.


Nierówności zaczynają się w dniu urodzenia. Raport OECD dla niedowiarków


Potrzeba rozwiązania problemu nierówności w dochodach i majątku była w ostatnich latach kluczową linią podziału w brytyjskiej polityce, zarówno w obrębie głównych partii, jak i pomiędzy nimi. Jednak ludzie prawdopodobnie uznają nierówności dochodowe i majątkowe za o wiele bardziej niepokojące, ponieważ stają się one coraz bardziej ugruntowane i zaczynają zagrażać mobilności społecznej.

Perspektywy gospodarcze stają się coraz bardziej niepewne. Bez zasadniczej poprawy wydajności, która ułatwiłaby większy wzrost zarobków, oraz bez zwiększenia podaży mieszkań trudno jest w najbliższym czasie odwrócić ostatnie tendencje polegające na powiększaniu się różnic w zamożności i stagnacji dochodów.

Tłumaczył: Tomasz Krzyżanowski

Ten ten został opublikowany w The Conversation na podstawie otwartej licencji (Creative Commons license). Przeczytaj oryginalny artykuł.

Polki mniej aktywne zawodowo niż inne Europejki. To przez nierówności, brak przedszkoli i patriarchat