{"vars":{{"pageTitle":"BIK: wzrosła wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["banki","bik","deweloperzy","kredytobiorcy","kredyty-mieszkaniowe","najnowsze","rynek-nieruchomosci","skoki"],"pagePostAuthor":"Dorota Mariańska","pagePostDate":"5 lutego 2025","pagePostDateYear":"2025","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"05","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":735480}} }
300Gospodarka.pl

BIK: wzrosła wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe

Banki i SKOK-i przesłały do Biura Informacji Kredytowej w styczniu zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 36 proc. niż rok wcześniej.

Jak informuje BIK, średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wyniosła w styczniu 2025 r. 441,46 tys. zł i była wyższa o 3,4 proc. rok do roku. W porównaniu do poprzedniego miesiąca była niższa o 0,8 proc.

Na wynik 36 proc. Indeksu Popytu na kredyty mieszkaniowe trzeba patrzeć w kontekście specyfiki samego wskaźnika. Tegoroczny styczniowy odczyt porównujemy do analogicznego miesiąca sprzed roku. Popyt na kredyty mieszkaniowe wówczas wyhamował w reakcji na zakończenie Programu Bezpieczny Kredyt 2 proc. w grudniu 2023 roku oraz oczekiwanie na nowy program, który miał być uruchomiony w roku 2024 – skomentował główny analityk Grupy BIK Waldemar Rogowski, cytowany w komunikacie.

W kolejnych miesiącach 2025 r. możemy spodziewać się wzrostu Indeksu Popytu na kredyty mieszkaniowe. Wygaśnie bowiem efekt wysokiej bazy porównawczej z drugiego półrocza 2023 roku, stymulowanego jeszcze przez program wsparcia. Natomiast będziemy porównywać się do miesięcy 2024 roku, kiedy popyt wyhamował, a wnioski o kredyty mieszkaniowe składano na warunkach rynkowych – dodał.

Więcej wnioskodawców

Analityk zwrócił też uwagę, że w styczniu wzrosła liczba osób wnioskujących o kredyt hipoteczny zarówno rok do roku (o 25,5 proc.), jak i miesiąc do miesiąca (o 8,8 proc.), co, w jego ocenie, jest w dużym stopniu skorelowane z obserwowaną sytuacją na rynku deweloperskim.

Część potencjalnych kredytobiorców mogła uznać, że obecnie jest już dobry moment na zakup nieruchomości, a tym samym na zaciągnięcie kredytu mieszkaniowego. Prawdopodobnie część osób może również zrezygnować z oczekiwania na ewentualny program wsparcia kredytobiorców – podsumował Rogowski.

Polecamy też: