{"vars":{{"pageTitle":"Boris Johnson składa broń w sprawie brexitu 31 października?","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["boris-johnson","brexit","europa","premier-wielkiej-brytanii","ue","unia-europejska","wielka-brytania"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"8 października 2019","pagePostDateYear":"2019","pagePostDateMonth":"10","pagePostDateDay":"08","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":21805}} }
300Gospodarka.pl

Boris Johnson składa broń w sprawie brexitu 31 października?

Zamiast podróżować po europejskich stolicach, próbując sprzedać swój najnowszy pomysł na umowę rozwodową z Brukselą, Boris Johnson, premier Wielkiej Brytanii, spędził część dnia dnia w szpitalu w Watford, donosi Financial Times

Wycieczka miała na celu promocję nowego zastrzyku gotówki dla brytyjskiej służby zdrowia w podmiocie NHS (National Health Service).

To wskazuje, że jego nadzieja na dobicie targu z Brukselą przygasła, o ile nie umarła.

Ostatni plan Londynu został odrzucony przez Unię z wielu względów i nie ma oznak intensywnej działalności dyplomatycznej, której w tej sytuacji można by spodziewać się ze strony rządu mającego jeszcze ambicje coś zawojować.

Kluczowy dla sprawy brexitu szczyt w Brukseli ma się odbyć w dniach 17 i 18 października. A podejście Londynu jest dosyć osobliwe.

Piłka jest po ich stronie” – powiedział jeden z brytyjskich urzędników dziennikowi Financial Times. „Jak dotąd nie przesunęli się ani o milimetr” – dodaje.

W Brukseli mówi się raczej o tym, by zaproponować Wielkiej Brytanii rozszerzenie procesu przewidzianego w art. 50 umowy niż o jakiejkolwiek realistycznej perspektywie zawarcia umowy w przyszłym tygodniu.

Najbliżsi doradcy Johnsona przyznają, że premier mógłby zostać zmuszony do ubiegania się o przedłużenie terminu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii, co wymagałoby od niego napisania listu z prośbą o przesunięcie deadline’u, jeśli do 19 października nie dojdzie do porozumienia.

No więc tyle byłoby z bezwarunkowym brexitem 31 października „z umową lub bez”, który obiecywał Johnson.

Ta informacja pojawiła się dziś rano w skrzynkach odbiorczych subskrybentów naszego codziennego newslettera 300SEKUND. Jeśli chcesz się na niego zapisać, kliknij tutaj.

>> Johnson nawarzył sobie irlandzkiego piwa

>> Brytyjski przemysł samochodowy musi uniezależnić się od dostaw przez cieśninę na kanale La Manche