{"vars":{{"pageTitle":"Czysta energia z atomu i gazu? KE proponuje warunkowo nadać im "zielony stempel"","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","przeglad-prasy"],"pageAttributes":["atom","cele-zrownowazonego-rozwoju","energetyka","gaz","komisja-europejska","unia-europejska"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"1 stycznia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"01","pagePostDateDay":"01","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":240431}} }
300Gospodarka.pl

Czysta energia z atomu i gazu? KE proponuje warunkowo nadać im „zielony stempel”

Inwestycje w energetykę jądrową i gazową mogłyby pod pewnymi warunkami zostać uznane za zielone – przewiduje projekt jednolitych unijnych zasad zrównoważonego rozwoju, jaki opracowała Komisja Europejska, a który w noworoczną sobotę wyciekł do mediów.

Projekt tzw. taksonomii celów zrównoważonego rozwoju UE, który zawiera m.in. zasady służące do klasyfikowania, które inwestycje są przyjazne dla klimatu, miał zostać opracowany jeszcze pod koniec 2021 r., a jego oficjalną prezentację zaplanowano na styczeń. Jego główne założenia opisują zachodnie media, m.in. Financial Times, Reuters, Bloomberg i AFP.

Najważniejsza część z punktu widzenia Polski to uznanie za zielone inwestycji w energetykę jądrową i gazową. Ma to ułatwić transformację energetyczną krajom, takim jak Polska, w których udział energii ze źródeł odnawialnych pozostaje niski.

Projekt opracowany przez Komisję opisuje warunki, pod jakimi energetyka jądrowa i gazowa mogłyby dostać „zielony stempel”. W przypadku tej pierwszej nowo budowana elektrownia musiałaby mieć dokładny plan i zagwarantowane finansowanie bezpiecznego składowania odpadów radioaktywnych.

Propozycja Komisji zakłada też, że za zielone byłyby uznane tylko te elektrownie jądrowe, w przypadku których pozwolenie na budowę wydano przed 2045 r.

Warunki dla elektrowni gazowych to próg emisji CO2 w wysokości 270 gramów dwutlenku węgla na kilowatogodzinę oraz założenie, że taki projekt miałby zastąpić inną elektrownię zasilaną paliwem kopalnym (np. węglem). Dodatkowo pozwolenie na budowę musiałoby zostać wydane przed końcem 2030 r.

W projekcie zapisano, że uznanie za zielone nowych inwestycji w energetykę jądrową i gazową byłoby przejściowe. Ma to być kompromis na czas transformacji energetycznej. KE zdaje sobie sprawę, że energia z tych źródeł nie zapewnia osiągnięcia celów zrównoważonego rozwoju, ale jednocześnie ich szkodliwość jest poniżej średniej w branży.

„Biorąc pod uwagę opinie naukowe i obecny postęp technologiczny, a także różne wyzwania związane z transformacją w poszczególnych państwach członkowskich, Komisja uważa, że ​​gaz ziemny i energia jądrowa mają ważną role w transformacji w kierunku przyszłości, która będzie oparta głównie na odnawialnych źródłach energii”cytuje projekt Reuters.

Teraz dokumentem mają się zająć państwa członkowskie UE i panel ekspertów. Żeby wszedł w życie, musi zyskać akceptację większości państw członkowskich Unii Europejskiej i Parlamentu Europejskiego.

AFP zwraca uwagę, że z pewnością poprą go takie kraje, jak Francja, z bardzo dużym udziałem energii jądrowej w swoim miksie energetycznym, oraz kraje Europy Środkowej, takie jak Polska i Czechy, które mierzą się z wyzwaniem odejścia od silnie zanieczyszczających środowisko elektrowni węglowych.

Jednak po drugiej stronie stoją organizacje ekologiczne, które sprzeciwiają się uznawaniu za zielone elektrowni gazowych ze względu na emisje CO2 oraz energii jądrowej z powodu wytwarzania odpadów radioaktywnych.

Dlaczego Amerykanie wysłali do Europy tankowce z gazem? Bo zaczęło się to opłacać