{"vars":{{"pageTitle":"Ceny paliw przed świętami. Bez większych podwyżek, ale i bez promocji","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["benzyna","ceny-paliw","main","najnowsze","olej-napedowy","paliwa","stacje-benzynowe","surowce"],"pagePostAuthor":"Kamila Wajszczuk","pagePostDate":"22 grudnia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"12","pagePostDateDay":"22","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":446294}} }
300Gospodarka.pl

Ceny paliw przed świętami. Bez większych podwyżek, ale i bez promocji

Ceny paliw na stacjach nie powinny zaskoczyć kierowców w drodze na Święta Bożego Narodzenia. Wiele wskazuje na to, że i w styczniu nie będzie skokowych podwyżek.

Stabilna sytuacja wynika z cen na rynku hurtowym. Oprócz tego firmy paliwowe utrzymują na podobnym poziomie marże detaliczne.

Myślę, że ceny na stacjach przed końcem roku utrzymają się na podobnym poziomie, co teraz. Nie spodziewam się świątecznych promocji na paliwa na większą skalę – mówi 300Gospodarce analityk e-petrol.pl Jakub Bogucki.

Promocje są incydentalne, kilkugodzinne, jak w przypadku sieć Circle K, która w ubiegłym tygodniu wprowadziła tymczasową obniżkę o 1 zł na litrze. Co skończyło się długimi kolejkami samochodów na jej stacjach w czasie trwania obniżek.

Jakub Bogucki zakłada, że ceny w najbliższych dniach będą wynosić nieco powyżej 6,5 zł za litr benzyny 95, 7,6-7,65 zł/l dla oleju napędowego i poniżej 3 zł/l dla autogazu.

Znacznie drożej niż rok temu

Analitycy e-petrol zwracają przy tym uwagę, że w tym roku świąteczne wyjazdy będą kosztować większość kierowców o wiele więcej niż rok temu. Zauważają, że od ubiegłego roku benzyna podrożała o 78 groszy, a za litr diesla płaci się średnio o 1,88 zł więcej. W skali roku potaniał autogaz – o 29 groszy.

Na paliwowej mapie Polski wyróżniają się dziś województwa warmińsko-mazurskie i świętokrzyskie. W pierwszym z nich najmniej kosztuje tankowanie Pb95 i oleju napędowego: 6,39 i 7,50 zł/l. W drugim z regionów z ceną 2,72 zł/l jest najtańszy autogaz.

Za zakup litra Pb95 najwięcej płaci się na Lubelszczyźnie i Opolszczyźnie – 6,60 zł/l. W województwie opolskim jest też najdroższy olej napędowy, za który trzeba zapłacić na tamtejszych stacjach po 7,79 zł za litr. Autogaz w dalszym ciągu najwięcej kosztuje na Dolnym Śląsku – 3,08 zł/l – wynika z danych e-petrol.pl.

Ceny hurtowe i ceny ropy

Jednak w ostatnich dniach ceny są raczej stabilne, co ma podstawy w sytuacji na rynku. Hurtowe ceny paliw utrzymują się na podobnym poziomie od około tygodnia.

Według danych PKN Orlen hurtowa cena benzyny 95 utrzymuje się na poziomie 5,7-5,8 złotych za metr sześcienny od początku grudnia. 21 grudnia przekroczyła ten drugi poziom. Jednak musiałaby być wyższa przez dłuższy czas, by przełożyło się to na wzrost ceny detalicznej.

Z kolei cena hurtowa oleju napędowego Ekodiesel waha się od początku miesiąca w granicach 6,5-6,8 zł za m3.

W grudniu również cena ropy Brent ulega relatywnie niewielkim wahaniom, szczególnie w ostatnich dniach. W środę po południu cena surowca wynosiła niecałe 82 dolary za baryłkę. Na początku miesiąca zbliżała się do 87 dolarów.

Sytuacja na rynku ropy naftowej na początku bieżącego tygodnia jest mało dynamiczna. Ceny tego surowca uparcie tkwią w miejscu za sprawą wyczekiwania na kolejne istotne impulsy dotyczące sytuacji na rynku ropy naftowej – tłumaczy w opublikowanym w środę komentarzu Dorota Sierakowska z Domu Maklerskiego BOŚ.

Jej zdaniem inwestorzy na rynku ropy są rozdarci między retoryką związaną ze spowolnieniem gospodarczym a obawami dotyczącymi podaży ropy naftowej na skutek nowych sankcji narzuconych na Rosję. Biorą również pod uwagę większy optymizm związany z uzupełnianiem rezerw strategicznych ropy przez USA.

Na razie nie widać sygnałów zapowiadających duży wzrost. Dan Yergin z S&P Global w rozmowie z CNBC przewiduje, że w 2023 r. cena ropy Brent powinna oscylować wokół 90 dolarów za baryłkę. Jeśli jednak gospodarka Chin wróci do aktywności sprzed pandemii, cena może wzrosnąć nawet do 121 dolarów.

Od stycznia rośnie VAT

Na ceny detaliczne w Polsce od 1 stycznia wpływ będzie miał dodatkowo powrót 23-proc. stawki podatku VAT. Obecnie obowiązuje obniżona stawka 8 proc. O konsekwencjach tej zmiany i składnikach ceny detalicznej paliwa pisaliśmy więcej w tym tekście.

Już od dłuższego czasu padają jednak sugestie, że podwyżki w styczniu nie będą tak wysokie, jak by wynikało ze wzrostu stawki VAT.

Mamy dość mocne sygnały ze strony operatorów paliwowych, że zrobią wszystko, by podwyżki w nowym roku, po podniesieniu stawek VAT, nie były znaczące. Wskazują na to obecne marże detaliczne, które utrzymują się na wysokim poziomie – tłumaczy Jakub Bogucki.

Zapewnienia o braku istotnych podwyżek w styczniu słyszeliśmy niedawno choćby od prezesa PKN Orlen. – Zrobimy wszystko, żeby ceny paliw kształtowały się na podobnym do obecnego i stabilnym poziomie – mówił Daniel Obajtek w rozmowie z PAP pod koniec ubiegłego tygodnia.

W tekście wykorzystano informacje PAP

Polecamy też: