{"vars":{{"pageTitle":"Rosnące ceny prądu zdecydowały: dostawcy energii i kopalnie nie zapłacą nowego podatku","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","tylko-w-300gospodarce"],"pageAttributes":["ceny-pradu","cit","co2","emisje-co2","energetyka","energia-elektryczna","kopalnie","main","pit","podatki","podatki-dochodowe","polski-lad"],"pagePostAuthor":"Marek Chądzyński","pagePostDate":"15 września 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"15","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":189624}} }
300Gospodarka.pl

Rosnące ceny prądu zdecydowały: dostawcy energii i kopalnie nie zapłacą nowego podatku

Rząd nie chce, by minimalny podatek od przychodów objął firmy wydobywające kopaliny i przedsiębiorstwa, których przychody zależą od cen regulowanych. W praktyce oznacza to zrobienie wyjątku dla kopalń i dostawców prądu.

Autopoprawka do ustaw podatkowych z Polskiego Ładu jest już w Sejmie. Posłowie mają się zająć projektami już w piątek 17 września.

Zwolnienie dla kopalń rząd tłumaczy tym, że przychody takich firm są bardzo uzależnione od notowań surowców na rynkach światowych. To ceny na międzynarodowych giełdach decydują o rentowności kopalni, zaś głównym celem „podatku od wielkich korporacji” było odebranie im korzyści z optymalizacji podatkowej, czyli np. sztucznego zawyżania kosztów.

Jeśli przepisy przejdą w kształcie proponowanym obecnie przez rząd, to z podatku zwolniony byłby również KGHM Polska Miedź. Ale warto przy tym pamiętać, że spółka jest głównym płatnikiem podatku od wydobycia niektórych kopalin, który w tym roku (do końca lipca) dał budżetowi już 1,9 mld zł. To więcej niż całoroczny plan (1,5 mld zł), co jest zasługa wysokich cen miedzi na świecie.

Ministrowie chcą tez ustanowić wyjątek dla tych firm, których przychody zależą od cen regulowanych. W praktyce dotyczy to np. dystrybutorów energii elektrycznej, w tym firm dostarczających prąd do gospodarstw domowych. Ceny sprzedaży w ich przypadku zależą od decyzji Urzędu Regulacji Energetyki.

Rząd nie stwierdza tego wprost, ale jednym z powodów wyłączenia są prawdopodobnie szybko rosnące ceny prądu. Nałożenie dodatkowego podatku na dostawców mogłoby dodatkowo wzmocnić tę tendencję. Prezes URE Rafał Gawin mówił ostatnio w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej, że w przyszłym roku należy się spodziewać dwucyfrowego wzrostu taryf dla odbiorców indywidualnych.

Podatek od wielkich korporacji to najnowszy pomysł rządu, umieszczony w Polskim Ładzie. Zapłacą go ci, u których dochód to najwyżej 1 proc. przychodów. Wyłączone z niego będą małe i średnie firmy oraz duzi przedsiębiorcy ponoszący znaczące wydatki na inwestycje. Danina ma wynosić 0,4 proc. przychodów plus 10 proc. tzw. wydatków ponadnormatywnych.