Ceny produktów rolnych wzrosły w marcu o 10,5 proc. rok do roku i były o 1 proc. niższe niż w lutym, wynika z danych GUS. Jeśli trend się utrzyma, to inflacja cen żywności też może zacząć maleć, oceniają eksperci.
Główny Urząd Statystyczny podał w piątek (21 kwietnia), że ceny skupu podstawowych produktów rolnych wzrosły o 10,5 proc. rok do roku oraz spadły o 1 proc. miesiąc do miesiąca w marcu br.
– W marcu 2023 r. w porównaniu z poprzednim miesiącem zarówno w skupie, jak i na targowiskach spadły ceny większości produktów rolnych. Wyższe były ceny żywca wieprzowego i drobiu w skupie, żywca wołowego na targowiskach oraz ziemniaków na obu rynkach – podał GUS w komunikacie.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
W marcu 2023 r. za ziemniaki w skupie płacono 114,93 zł za dt, czyli o 9,4 proc. więcej niż w poprzednim miesiącu i o 38,9 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2022 r. Na targowiskach cena ziemniaków (177,72 zł za dt) była wyższa zarówno w stosunku do lutego br. (o 1,3 proc.), jak i w porównaniu z marcem 2022 r. (o 20,1 proc.).
W minionym miesiącu za żywiec wieprzowy w skupie płacono 8,61 zł za kg, tj. o 2,9 proc. więcej niż przed miesiącem i o 31,2 proc. więcej niż przed rokiem. Cena skupu drobiu rzeźnego (6,38 zł za kg) wzrosła zarówno w stosunku do lutego br. (o 1,0 proc.), jak i w porównaniu z analogicznym okresem 2022 r. (o 14,1 proc.).
Ceny rosną wolniej
Jednak łączna dynamika wzrostu cen skupu wyraźnie hamuje. Wzrost na poziomie 10,5 proc. rok do roku w marcu jest dużo niższy, niż jeszcze w lutym. Tendencję pokazuje ten wykres od GUS.
– Ceny skupu płodów rolnych kontynuują marsz w dół. W marcu ich wzrost spowolnił do 10,5 proc. rok do roku – najniższa wartość od dwóch lat. Teoretycznie powinno to dość dobrze wróżyć dla cen żywności w koszyku inflacyjnym. Z drugiej strony z tyłu głowy mieć trzeba ostatnią decyzję rzędu dot. ceny zbóż. Kolejne 1-2 miesiące powinny pokazać jak duży wpływ będzie mieć ten czynnik – komentują analitycy z mBanku.
Odbicie po rekordzie cen żywności
Wcześniej Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa FAO poinformowała, że światowy indeks cen żywności spadł w marcu po raz dwunasty z rzędu i jest teraz o 20,5 proc. niższy od rekordowego szczytu osiągniętego rok temu po inwazji Rosji na Ukrainę. Przyczynami takiego stanu rzeczy są duże zapasy, ograniczony popyt na import i przedłużenie umowy umożliwiającej bezpieczny eksport ukraińskiego zboża przez Morze Czarne. Eksperci z FAO zwrócili uwagę na to, że spadek indeksu odzwierciedla niższe ceny zbóż, olejów roślinnych i produktów mlecznych, które zrównoważyły wzrosty cen cukru i mięsa.
Zobacz też: Ceny żywności na świecie spadają. Nie wszyscy mają jednak powody do radości
FAO podała, że w marcu, w porównaniu z lutym, tańsze były pszenica o 7,1 proc., kukurydza (o 4,6 proc.), ryż (o 3,2 proc), oleje roślinne (o 3,0 proc.), produkty mleczne o (0,8 proc). Natomiast ceny cukru wzrosły o 1,5 proc. do najwyższego poziomu od października 2016 roku – wszystko z powodu obaw o malejące perspektywy produkcji w Indiach, Tajlandii i Chinach. Wzrosty cen dotyczą także mięsa.