Blisko połowa Polaków deklaruje, że kiedykolwiek rozważała skorzystanie z pomocy psychologicznej – wynika z raportu „Dobrostan psychiczny w Polsce” przygotowanego przez Instytut Psychologii PAN i Polskie Towarzystwo Psychologiczne. 68 proc. osób przyznało, że potrzebę takiego wsparcia dostrzegło w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Eksperci alarmują, że mimo rosnącej świadomości społecznej, wciąż ogromną barierą pozostają względy finansowe i ograniczony dostęp do specjalistów.
Coraz więcej zwolnień z powodu problemów psychicznych
Z danych ZUS za pierwszy kwartał 2025 roku wynika, że Polacy spędzili na zwolnieniach lekarskich z powodu przeciążenia psychicznego aż 8 milionów dni – o 0,8 punktu proc. więcej niż rok wcześniej. Wśród objawów najczęściej zgłaszanych przez badanych dominują zmęczenie, trudności z koncentracją, stres oraz długotrwałe poczucie przygnębienia. Co czwarta osoba przyznaje, że w ostatnim czasie doświadczała stanów obniżonego nastroju.
– To właśnie podczas terapii czy konsultacji psychologicznej możemy pracować nad swoimi postawami i zasobami, by zyskać umiejętność radzenia sobie z trudniejszymi sytuacjami, relacjami czy presją. To nie tylko „ratunek”, ale też forma rozwoju w duchu profilaktyki, która może pomóc uniknąć poważnego kryzysu – mówi dr hab. n. med. Andrzej Silczuk, psychiatra i ekspert platformy Multi.Life.
Pomoc psychologiczna – wciąż poza zasięgiem wielu osób
W czasie ostatniego roku z wizyt u specjalistów korzystało 16 proc. badanych – z psychologa 11 proc., a z psychoterapeuty 5 proc. Większość osób rezygnuje z terapii z powodów finansowych lub z przekonania, że z problemem powinna poradzić sobie samodzielnie. Choć w Polsce dostępne są publiczne świadczenia psychologiczne, aż 31 proc. Polaków ocenia dostęp do nich jako trudny lub bardzo trudny. Szczególnie ograniczona jest dostępność psychoterapii w ramach NFZ.
Dane wskazują, że problemy psychiczne najczęściej dotyczą osób w wieku 30-39 lat, czyli w okresie największej aktywności zawodowej. Jednocześnie to młodsze pokolenia – szczególnie osoby w wieku 18-24 lata – deklarują najniższy poziom dobrostanu psychicznego. Eksperci zwracają uwagę, że to właśnie ta grupa najczęściej postrzega troskę o zdrowie psychiczne jako naturalny element dbania o siebie.
Firmy coraz częściej wspierają zdrowie psychiczne zespołów
Rosnąca liczba zwolnień lekarskich oraz oczekiwania pracowników sprawiają, że coraz więcej firm angażuje się w działania z zakresu zdrowia psychicznego. Z raportu McKinsey wynika, że 59 proc. pracowników oczekuje wsparcia psychologicznego ze strony pracodawcy, a badanie Willis Towers Watson pokazuje, że 66 proc. firm na świecie uznaje dobrostan emocjonalny za priorytet na najbliższe lata.
– Pracodawcy nie powinni czekać z podjęciem działań na moment, gdy zespół przestaje działać. Profilaktyka, elastyczność i dostępność wsparcia to fundamenty pomocy psychologicznej w miejscu pracy – mówi dr hab. Andrzej Silczuk.
Technologia obniża próg dostępu do pomocy
Nowe pokolenie oczekuje łatwego i dyskretnego dostępu do specjalistów – najchętniej online. Odpowiedzią na te potrzeby jest m.in. platforma Multi.Life, stworzona przez Benefit Systems jako cyfrowe narzędzie wspierające zdrowie psychiczne. Użytkownicy mają dostęp do ponad 300 zweryfikowanych specjalistów, mogą umówić konsultację psychologiczną lub cykl terapii, a także korzystać z materiałów edukacyjnych i wsparcia AI dopasowującego treści do indywidualnych potrzeb.
Badanie McKinsey z 2022 roku potwierdza, że cyfrowe rozwiązania z obszaru mental health najczęściej wybierają osoby, które wcześniej nie korzystały z tradycyjnej terapii. To dowód, że technologia może skutecznie przełamywać bariery i ułatwiać dostęp do pomocy psychologicznej.
Przeczytaj także:
- Kryzys psychiczny w pracy. Najbardziej cierpią młode kobiety z dużych miast
- Dług alimentacyjny wynosi już 17 mld zł. Wzrósł o 66 proc. od 2021 roku
- Urlop regeneracyjny zamiast nagrody finansowej. Związkowa Alternatywa proponuje, jak docenić polskich pracowników
- Błędne koło europejskiej motoryzacji. Ulga dla aut spalinowych może pogłębić lukę technologiczną