{"vars":{{"pageTitle":"Credit Suisse walczy o przetrwanie. Pożyczy 54 mld dolarów od szwajcarskiego banku centralnego","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["bank","bank-centralny","bankructwo","credit-suisse","finanse","gielda","main","najnowsze","pozyczka","rynek-walutowy"],"pagePostAuthor":"Amelia Suchcicka","pagePostDate":"16 marca 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"03","pagePostDateDay":"16","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":515060}} }
300Gospodarka.pl

Credit Suisse walczy o przetrwanie. Pożyczy 54 mld dolarów od szwajcarskiego banku centralnego

Credit Suisse ogłosił w czwartek, że planuje pożyczyć aż 54 mld dolarów od szwajcarskiego banku centralnego po tym jak akcje szwajcarskiego kredytodawcy spadły do rekordowo niskich poziomów. Pożyczka ma poprawić płynność  i zapobiec dalszym szkodom.

Bank uzyska również dostęp do „krótkoterminowego instrumentu płynnościowego” i odkupi około 3 mld dolarów długu, donosi brytyjski dziennik Financial Times.

Credit Suisse, to instytucja licząca 166 lat. Jej akcje w środę spadły o 24 proc. na szwajcarskiej giełdzie SIX, osiągając swoje nowe minimum, a cena obligacji także gwałtownie spadła. Koszt kontraktów finansowych, które ubezpieczają od niewypłacalności banku, wzrósł do najwyższego poziomu w historii.

Już w środę (15 marca), Szwajcarski Bank Narodowy i Finma, krajowy regulator finansowy, wydały wspólne oświadczenie potwierdzające kondycję finansową Credit Suisse i stwierdzające, że bank centralny będzie wspierał upadający bank w razie potrzeby. Niedługo później Credit Suisse ogłosił, że planuje pożyczyć 50 miliardów franków szwajcarskich od Szwajcarskiego Banku Narodowego.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!


Informacja o pożyczce ratunkowej poprawiła nastroje inwestorów. Akcje Credit Suisse Group rosły na szwajcarskiej giełdzie w czwartek przed południem o ponad 22 proc.

Jednak poprawa może okazać się krótkotrwała. Analitycy JPMorgan stwierdzili, że pożyczka może nie wystarczyć, aby uspokoić obawy inwestorów i „status quo nie jest już opcją”, pozostawiając przejęcie Credit Suisse jako najbardziej prawdopodobny wynik – podaje agencja Reuters.

Dlaczego Credit Suisse ma problemy

Bezpośrednią przyczyną niebezpiecznego spadku kursu akcji banku był komentarz Ammara al-Khudairy, prezesa Saudi National Bank, który jest największym udziałowcem banku. W wywiadzie telewizyjnym dla Bloomberg al-Khudairy powiedział, że państwowy saudyjski bank nie włoży więcej pieniędzy w Credit Suisse.

Credit Suisse boryka się z problemami w zarządzaniu i kontrowersjami od dawna. W ciągu ostatnich trzech lat odwołanych zostało dwóch dyrektorów naczelnych. Problemy banku dotyczą ogromnych strat handlowych. Są one związane z implozją firmy inwestycyjnej Archegos i pożyczkodawcy Greensill Capital.

Bank stracił około 147 miliardów dolarów depozytów klientów w ostatnich trzech miesiącach 2022 roku.

Do tego dochodzą liczne skandale, takie jak pranie pieniędzy i szpiegowanie byłych pracowników – przypomina gazeta.

Bank rozpoczął szeroko zakrojony plan naprawczy, który obejmuje tysiące zwolnień i wydzielenie banku inwestycyjnego z Wall Street.

Czytaj także: