{"vars":{{"pageTitle":"MAE: Popyt na ropę naftową zwolni. Świat ma poradzić sobie bez niej","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["energetyka","mae","main","miedzynarodowa-agencja-energetyczna","najnowsze","raport","ropa","ropa-naftowa"],"pagePostAuthor":"Emilia Derewienko","pagePostDate":"15 czerwca 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"15","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":584001}} }
300Gospodarka.pl

Czysta energia wypiera paliwa kopalne. MAE: W kilka lat popyt na ropę przestanie rosnąć

Świat stopniowo będzie odwracał się od ropy naftowej. W ciągu najbliższych sześciu lat roczny popyt na nią praktycznie przestanie rosnąć – wynika z najnowszego raportu Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE).

Wybuch wojny w Ukrainie zmusił wiele gospodarek do zrewidowania swoich strategii energetycznych. I doprowadził do spadku zapotrzebowania na ropę. W obliczu wojny i obaw o bezpieczeństwo energetyczne, zebrano ponad 2 biliony dolarów na inwestycje w czystą energię – wynika z raportu.


Czytaj także: Węgiel, gaz, ropa – coraz mniejsza produkcja w Polsce. Są najnowsze dane GUS [AKTUALIZACJA]


Czy to oznacza całkowity odwrót od ropy? Według ekspertów MAE światowy popyt na ropę wzrośnie o 6 proc. w latach 2022-2028, osiągając poziom 105,7 mln baryłek dziennie. Napędzać go będzie zwłaszcza sektor petrochemiczny i lotniczy, podała MAE.

Ale jednocześnie w każdym roku wzrost zapotrzebowania na surowiec będzie mniejszy. Wyniesie 2,4 mln baryłek dziennie w tym roku, ale już w 2028 roku – zaledwie 400 tys. baryłek dziennie.

Wzrost światowego zapotrzebowania na ropę naftową w nadchodzących latach wyhamuje niemal całkowicie – czytamy w raporcie.

Szczyt zapotrzebowania wkrótce

Przejście na czystą gospodarkę energetyczną nabiera tempa, a szczyt światowego zapotrzebowania na ropę ma nastąpić jeszcze przed końcem tej dekady, gdy pojazdy elektryczne, efektywność energetyczna i inne technologie będą się rozwijać – mówi Fatih Birol, dyrektor wykonawczy MAE.

Wcześniejsze przewidywania były inne. W World Energy Outlook na 2022 r. MEA prognozowała, że światowy popyt osiągnie szczyt i ustabilizuje się po 2035 roku. Jednak rezygnację z ropy przyspieszył kryzys energetyczny i konieczność przejścia na czystsze technologie.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!


Spaść ma także zużycie ropy w transporcie – i to już po 2026 roku. Powód? Większa liczba aut elektrycznych na drogach, zwiększanie udziału biopaliw i ogólne zmniejszenie zużycia.

Zapotrzebowanie na ropę zacznie spadać od 2024 r. w 38 krajach należących do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Jej członkami są kraje od Australii po kraje europejskie, Japonię, Meksyk i Stany Zjednoczone.

Popyt napędzały Indie i Chiny

Dotychczasowy silny popyt, pochodzący głównie z Indii i Chin, zwiększył w tym roku prognozy wzrostu o prawie 300 tys. baryłek dziennie (bpd) do 2,4 mln bpd. Jednak w rzeczywistości ma spaść o prawie dwie trzecie.

Wzrost popytu w Chinach, drugiej co do wielkości gospodarce świata, ma spowolnić znacząco od 2024 r. – po odbiciu się tego kraju po pandemii.

Jednocześnie globalne inwestycje w poszukiwanie, wydobycie i produkcję ropy i gazu w tym roku mają osiągnąć 528 mld dol. To najwięcej od 2015 roku. MAE sugeruje, że pozwoli to zaopatrzyć świat w wystarczającą ilość surowców do 2028 roku.

Więcej o energetyce piszemy tutaj: