{"vars":{{"pageTitle":"Dania zapowiada ponowne otwarcie szkół podstawowych, przedszkoli i żłobków","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["dania","edukacja","epidemia","europa","gospodarka","koronawirus","polityka","skandynawia"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"7 kwietnia 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"04","pagePostDateDay":"07","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":48253}} }
300Gospodarka.pl

Dania zapowiada ponowne otwarcie szkół podstawowych, przedszkoli i żłobków

Dania jako pierwsze europejskie państwo planuje ponowne otwarcie szkół podstawowych po epidemii koronawirusa, pisze Financial Times.

„Przy zachowaniu należytej ostrożności, rozpoczynamy pierwszą fazę ponownego otwarcia Danii. Zakłada ona, że będziemy zachowywać się odpowiedzialnie, a liczba osób zarażonych ustabilizuje się nie tylko w skali tygodnia, ale na dłuższy czas” – powiedziała premier Mette Fredriksen.

Jeżeli jednak przez okres Wielkanocy liczba zachorowań będzie się zwiększać, zrezygnujemy z tego planu” – dodała.

W przedstawionym przez duński rząd planie jest otwarcie żłobków, przedszkoli i szkół podstawowych dla dzieci uczących się od klasach od 1. do 5.

W kolejnej fazie Duńczycy przewidzieli ponowne otwarcie restauracji i zakładów fryzjerskich.

Jednak zgodnie ze słowami premier Fredriksen inne obostrzenia, takie jak zamknięcie szkół średnich, bibliotek i kościołów, jak również zakaz zgromadzeń więcej niż 10 osób, pozostałyby w mocy aż do 10 maja.

Celem restrykcji ma być spowolnienie rozprzestrzenienia się choroby w społeczeństwie.

„Nasza strategia nie polega na wykształceniu tzw. odporności stadnej. Jest jednak istotne, abyśmy nie utrzymywali Danii w zamknięciu dłużej niż jest to konieczne” – powiedziała duńska premier bezpośrednio odwołując się do szwedzkiej strategii walki z epidemią koronawirusa.

„Nie wierzę, że po ponownym otwarciu powrócimy do Danii, którą znaliśmy przed epidemią” – dodała Fredriksen.

Czytaj także:

>>> Badanie psychologiczne pokazuje, kto najbardziej stosuje się do zaleceń dot. epidemii

>>> Jak polskie firmy planują przetrwać kryzys? Głównie dzięki zwolnieniom i obniżkom pensji – wynika z badania