{"vars":{{"pageTitle":"Dialog społeczny jednak wcale nie taki ważny? RDS pozostawiona w zawieszeniu","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["kancelaria-prezydenta","konfederacja-lewiatan","kprm","main","najnowsze","nszz-solidarnosc","rada-dialogu-spolecznego","rds"],"pagePostAuthor":"Dorota Mariańska","pagePostDate":"29 stycznia 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"01","pagePostDateDay":"29","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":665675}} }
300Gospodarka.pl

Dialog społeczny jednak wcale nie taki ważny? RDS pozostawiona w zawieszeniu

Zarówno prezydent, jak i premier deklarują, że zależy im na jak najszybszym wznowieniu pracy Rady Dialogu Społecznego. Mimo to do tej pory w skład RDS nie udało się powołać członków rządu. Taki stan rzeczy niepokoi przedstawicieli strony społecznej. – Gorzej i tak już być nie może – ocenia dr Łukasz Bernatowicz, przewodniczący Rady Dialogu Społecznego. 

W Radzie Dialogu Społecznego powinni znaleźć się: minister rodziny, pracy i polityki społecznej, minister aktywów państwowych, minister infrastruktury, minister spraw wewnętrznych i administracji, minister zdrowia, minister edukacji i nauki, minister finansów, minister klimatu i środowiska, minister rozwoju i technologii oraz minister funduszy i polityki regionalnej. W RDS jest też miejsce dla sekretarza stanu z ministerstwa finansów, który jest odpowiedzialny za budżet.

Póki co jednak nie doszło do ich powołania w skład RDS.

Ministrowie nie przyszli do prezydenta

Kancelaria Prezydenta RP winą za taki stan rzeczy obarcza rząd:

– Ministrowie w ostatniej chwili odwołali swój udział w wydarzeniu, którego termin był uzgodniony [na 25 stycznia – przyp. red.], a dziesięciu ministrów wcześniej dodatkowo potwierdziło swoją obecność – podano.

Pałac Prezydencki przekazał też, że nieobecność przedstawicieli rządu Donalda Tuska uniemożliwia podjęcie prac przez Radę.

– Po raz pierwszy doszło do sytuacji, w której członkowie rządu odwołują swój udział w uroczystości, podczas której Prezydent RP dokonuje zmian w RDS. Uroczystość taka to wieloletnia tradycja i podkreślenie, że dialog społeczny jest jednym z fundamentalnych osiągnięć Polski po 1989 r. O to, by mógł być prowadzony, walczył wielki ruch Solidarności – wskazała Kancelaria Prezydenta RP we wpisie na serwisie X (dawniej Twitter).

Dodano, że prezydent Andrzej Duda liczy, że uroczystość odbędzie się w najbliższym możliwym terminie.

KPRM: Szefów resortów zatrzymało posiedzenie Sejmu

Komunikat w sprawie impasu związanego z Radą Dialogu Społecznego wydała też Kancelaria Prezesa Rady Ministrów:

– Rządowi zależy na jak najszybszym wznowieniu prac Rady Dialogu Społecznego, dlatego już 5 stycznia premier Donald Tusk wyznaczył ministrów do reprezentowania strony rządowej w pracach Rady. Jednocześnie zwrócił się do Prezydenta Andrzeja Dudy o jak najszybsze powołanie ministrów w jej skład – tłumaczy KPRM.

Wskazuje też, że prezydent zwlekał z podjęciem decyzji i wyznaczył uroczystość powołania członków rządu w skład Rady dopiero na 25 stycznia. A ministrowie nie wzięli udziału w uroczystości, bo tego dnia odbywało się posiedzenie Sejmu, podczas którego wykonywali oni swoje obowiązki służbowe.

– Szef Kancelarii Premiera zwrócił się jednocześnie do Kancelarii Prezydenta o jak najszybsze podpisanie powołań przedstawicieli rządu. Liczymy, że prezydent, zrobi to wypełniając swoje obowiązki, a Rada jako najważniejsza instytucja krajowego dialogu społecznego w Polsce będzie mogła zacząć działać jak najszybciej – podała KPRM.

Członkowie RDS o impasie w radzie

A co na ten temat sądzą organizacje, które wchodzą w skład RDS?

– Rząd Prawa i Sprawiedliwości, mimo wielu deklaracji, nie szanował zasad dialogu społecznego. Mimo cyklicznych spotkań w RDS, narastało w organizacjach pracodawców i pracowników przekonanie, że dialog przestał być mechanizmem wpływu partnerów społecznych na kształt polityk publicznych. Dziś w obliczu tak wielu problemów w sferze politycznej, organizacje pracodawców i związki zawodowe chcą powrotu do normalnego systemu konsultacji i dialogu ze stroną rządową – przekonuje prof. Jacek Męcina, członek Rady Dialogu Społecznego i doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Natomiast Marek Lewandowski, rzecznik prasowy Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” uważa, że za całym zamieszaniem stoi Donald Tusk.

– Donald Tusk nie lubi dialogu, dialog trójstronny nie jest dla niego istotny, a wydarzenie z nominacją należy traktować jako manifestację takiej postawy. Nawet tak wrażliwą społecznie ustawę jak „pigułka dzień po” wprowadza bez konsultacji społecznych. Przewidujemy kryzys w dialogu w ogóle, a w dialogu trójstronnym w szczególe – mówi 300Gospodarce Marek Lewandowski.

„Gorzej i tak już być nie może”

Jak przekazał 300Gospodarce dr Łukasz Bernatowicz, prezes Związku Pracodawców BCC i jednocześnie przewodniczący RDS, ceremonia wręczenia powołań w skład Rady Dialogu Społecznego została zaplanowana na 30 stycznia.

– Nie dopatrujemy się tu jakiejś szkody dla dialogu. Od 2015 roku RDS była systematycznie marginalizowana przez rządzących, na co nieustannie zwracaliśmy uwagę, także Prezydentowi jako patronowi dialogu. Ponad rok temu jako przewodniczący Rady przekazałem Prezydentowi projekt nowelizacji ustawy o Radzie, uzgodniony przez stronę społeczną. Niestety do dzisiaj nie nadano temu dokumentowi biegu legislacyjnego – podkreśla dr Łukasz Bernatowicz.

Przyznał jednocześnie, że zamieszanie z powołaniami nie służy sprawie dialogu. Nie powinno być jednak traktowane jako zdarzenie przekreślające deklaracje rządu co do poprawy konsultacji społecznych.

– Gorzej i tak już być nie może, więc będziemy twardo domagać się przywrócenia Radzie należnego jej miejsca w polskim  systemie stanowienia prawa, jakie przewiduje dla niej zarówno Konstytucja i jak i ustawa o RDS – zapowiada przewodniczący RDS.

Komentarza w tej sprawie nie chcieli udzielić Pracodawcy RP oraz Federacja Przedsiębiorców Polskich, którzy także są członkami RDS.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!


Rada Dialogu Społecznego to forum dialogu trójstronnego w Polsce. Zrzesza organizacje związkowe, organizacje pracodawców oraz przedstawicieli Rady Ministrów wskazanych przez premiera.

RDS opiniuje projekty aktów prawnych i programów rządowych, a także Wieloletni Plan Finansowy Państwa. Do jej zadań należy też uzgadnianie wysokości średniorocznych wskaźników wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej oraz wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę na następny rok. Poza tym Rada Dialogu Społecznego uzgadnia też zwiększenie wskaźnika waloryzacji emerytur i rent na rok następny oraz wysokość kwot zasiłków rodzinnych oraz wysokości świadczeń rodzinnych.

To też może Cię zainteresować: