{"vars":{{"pageTitle":"Dostawcy Boeinga cierpią przez kłopoty z 737 MAX","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["boeing","jp-morgan","lotnictwo","lotnictwo-cywilne","przemysl-lotniczy"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"12 kwietnia 2019","pagePostDateYear":"2019","pagePostDateMonth":"04","pagePostDateDay":"12","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":6395}} }
300Gospodarka.pl

Dostawcy Boeinga cierpią przez kłopoty z 737 MAX

Na problemach Boeinga 737 zaczynają cierpieć jego dostawcy. W globalnym łańcuchu dostaw zaczynają zalegać części do kłopotliwego modelu, ponieważ wciąż nie wiadomo, jaki los czeka uziemione do tej pory samoloty, pisze Financial Times.

W zeszłym tygodniu amerykański producent samolotów Boeing poinformował o zmniejszeniu produkcji modelu 737 Max z 52 do 43 miesięcznie, chociaż wcześniej zapowiadał jej zwiększenie do 57 sztuk. Konsekwencje pojawiających się w ostatnim czasie poważnych awarii tego samolotu (skutkujących katastrofami, w których zginęło kilkaset osób) odczuwają więc również inne firmy.

Jak wyliczył bank inwestycyjny JPMorgan, dla samego Boeinga straty związane z zawieszeniem dostaw nowych samolotów wynoszą miliard dolarów miesięcznie. Straty dostawców są trudne do oszacowania.

Najwięksi z nich zapowiedzieli, że na razie utrzymają produkcję na poziomie odpowiadającym 52 samolotom miesięcznie. Nie wiadomo jeszcze, czy Boeing pokryje związane z tym koszty.