{"vars":{{"pageTitle":"Eksperci: Polska musi przyspieszyć rozwój OZE. Pomóc mają nowe rozwiązania z unijnej dyrektywy","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["2030","dyrektywa-unijna","energetyka","inwestycje","kpo","main","najnowsze","neutralnosc-klimatyczna-2050","odnawialne-zrodla-energii","oze","transformacja-energetyczna","ue"],"pagePostAuthor":"Magdalena Borodziewicz","pagePostDate":"28 lutego 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"28","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":682841}} }
300Gospodarka.pl

Eksperci: Polska musi przyspieszyć rozwój OZE. Pomóc mają nowe rozwiązania z unijnej dyrektywy

Przyspieszenie rozwoju energetyki odnawialnej powinno być dla Polski priorytetem. Pomóc w tym może wdrożenie nowego narzędzia wprowadzonego na poziomie UE, czyli obszarów przyspieszonego rozwoju OZE, uważają eksperci z Instytutu Reform.

Transformacja energetyczna w Polsce do 2030 roku w dużej mierze związana jest z szybką rozbudową instalacji OZE. Wykorzystanie potencjału energetyki wiatrowej i fotowoltaiki blokują dziś przede wszystkim długotrwałe procedury wydawania zezwoleń na inwestycje OZE. Wyzwaniem są też powiązane z nimi inwestycje infrastrukturalne oraz przestarzałe zasady zarządzania rozwojem sieci energetycznych, zwracają uwagę autorzy raportu Instytutu Reform „Zdążyć z transformacją – obszary przyspieszonego rozwoju OZE w Polsce”.

Odpowiedzią na te problemy mogą być obszary przyspieszonego rozwoju energii ze źródeł odnawialnych. Możliwość ich tworzenia zapewniła unijna dyrektywa RED III. To obszary, na których wydawanie zezwoleń na budowę instalacji OZE ma trwać nie więcej niż 12 miesięcy.


Czytaj także: Szybki rozwój OZE to duże inwestycje, ale i korzyści. Eksperci prezentują „rachunek kosztów”


Przyspieszenie procedur w zakresie inwestycji OZE jest szczególnie ważne dla Polski, która stoi przed wyzwaniem pilnej transformacji elektroenergetyki połączonej z elektryfikacją całej gospodarki. Zainstalowana moc lądowych elektrowni wiatrowych i fotowoltaicznych powinna się co najmniej podwoić do 2030 roku. Wyzwanie jest więc olbrzymie, ale równocześnie stanowi możliwość dla przyspieszenia rozwoju gospodarczego Polski w najbliższych latach − mówi Rafał Bajczuk, starszy analityk ds. polityki klimatyczno-energetycznej w Instytucie Reform.

Jak skutecznie wdrożyć nowe narzędzie?

Eksperci z Instytutu Reform uważają, że należy rozpocząć wdrażanie tych obszarów jak najszybciej, aby umożliwić przyspieszenie inwestycji w nowe moce OZE. Warto także wykorzystać dostępne wsparcie ze strony Komisji Europejskiej i w ramach KPO. KE zapewnia pomoc merytoryczną oraz narzędzia wspierające sprawne wdrożenie reformy. Także w ramach KPO zostały opracowane środki wspierające administrację publiczną, samorządy oraz społeczeństwo obywatelskie, które powinny zostać wykorzystane zgodnie z wizją reformy polskiego rządu.

Autorzy raportu zalecają także, by obszary przyspieszonego rozwoju OZE wdrażać w sposób spójny ze zmianami dotyczącymi zarządzania rozwojem sieci elektroenergetycznej oraz usprawnieniami planowania przestrzennego. Choć wprowadzenie nowych narzędzi nie zlikwiduje wszystkich problemów związanych z inwestycjami w źródła odnawialne, może usprawnić np. rozbudowę sieci czy planowanie przestrzenne na poziomie lokalnym. Pomocne mogą tu być zapisy KPO dotyczące spójności zmian wprowadzanych równolegle we wskazanych obszarach.

Uwzględnienie różnych interesów

Ważne jest także prowadzenie stałego dialogu ze społeczeństwem i branżami zaangażowanymi w transformację energetyczną. Brak takich rozmów może być przyczyną narastania oporu społecznego i prowadzić do rezygnacji lub opóźniania reform. Z drugiej strony ważne jest uwzględnianie potrzeb odbiorców zgłaszających popyt na niskoemisyjną i niedrogą energię. Szeroko prowadzony dialog zwiększa szansę na wypracowanie rozwiązań zadowalających wszystkie strony.


Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.


Jak podkreślono w raporcie, wdrażanie reform powinno odbywać się z myślą o perspektywie po 2030 r., a więc m.in. o osiągnięciu neutralności klimatycznej do 2050 roku. Nowe narzędzia ułatwiają osiągnięcie bliższych celów energetyczno-klimatycznych, ale przy odpowiednim podejściu mogą także pomóc kontynuować proces szybkich zmian w energetyce koniecznych do osiągnięcia neutralności klimatycznej.

Założenia dyrektywy należy efektywnie dostosować do specyficznych wyzwań polskiego systemu wydawania zezwoleń. Mamy nadzieję, że wdrożenie obszarów odblokuje inwestycje w elektrownie wiatrowe i fotowoltaiczne, minimalizując przy tym konflikty społeczne i środowiskowe. Rozwój energetyki wiatrowej i słonecznej jest niezbędny dla utrzymania konkurencyjności polskiej gospodarki − podkreśla Aleksander Śniegocki, prezes Instytut Reform.

Polecamy: