{"vars":{{"pageTitle":"Embraery czy Airbusy? Wiemy, kiedy LOT wybierze flotę samolotów","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["flota","flota-samolotow","lotnictwo","main","michal-fijol","najnowsze","najwazniejsze","pll-lot","polskie-linie-lotnicze-lot","transport"],"pagePostAuthor":"Emilia Derewienko","pagePostDate":"6 października 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"10","pagePostDateDay":"06","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":610973}} }
300Gospodarka.pl

Embraery czy Airbusy? Wiemy, kiedy LOT wybierze flotę samolotów

Polskie Linie Lotnicze LOT stoją przed wyborem floty regionalnej. Za pięć lat samolotów w barwach narodowego przewoźnika może być nawet 110, o czym mówił prezes linii podczas prezentacji strategii. Wiemy, kiedy LOT zdecyduje, od którego producenta kupić odrzutowce.

Podczas prezentacji strategii PLL LOT na lata 2024-2028 prezes linii, Michał Fijoł, mówił o pozyskaniu co najmniej kilkudziesięciu samolotów. Docelowo za pięć lat może ich być nawet 110. Nie jest bowiem tajemnicą, że linie chcą rozwijać swoją flotę regionalną – odrzutowców krótkiego i średniego zasięgu.


Czytaj także: Sto samolotów, miliony pasażerów. LOT prezentuje nową strategię [AKTUALIZACJA]


Obecnie LOT ma w swoich barwach ponad 70 samolotów: amerykańskie Boeingi oraz maszyny brazylijskiego producenta Embraer. I to właśnie te drugie są głównie wykorzystywane na trasach regionalnych. Narodowy przewoźnik, od transformacji ustrojowej w Polsce wierny amerykańskiemu Boeingowi, teraz jest z nim w sporze prawnym o odszkodowanie za uziemione samoloty Boeing 737 MAX.

Nieoficjalnie wiadomo, że w grę wchodzą dwa modele samolotów, na które może zdecydować się LOT. Wybór byłby pomiędzy Embraerem E-2 i Airbusem A220. Samoloty europejskiego producenta nie latały jeszcze w barwach PLL LOT.

Kiedy LOT podejmie wybór?

Decyzja o tym, które samoloty wybierze narodowy przewoźnik, miała zapaść jeszcze w ubiegłym roku. Miało to być nawet 50 nowych maszyn.

W międzyczasie wiele się zmieniło – po wybuchu wojny w Ukrainie LOT musiał zrezygnować z połączeń do Rosji, Ukrainy i Białorusi, a także przeformułować trasę lotów do Azji, aby nie korzystać z rosyjskiej przestrzeni powietrznej. Do tego doszły wysokie ceny paliwa lotniczego. Koszty prowadzenia działalności wzrosły. W grudniu ubiegłego roku ze stanowiska odszedł również wieloletni prezes LOT-u, Rafał Milczarski.

Ale rozmowy o flocie pozostają aktualne. Jak powiedział prezes Michał Fijoł po prezentacji strategii, w dokumencie jest zapisana data podjęcia przez spółkę tej kluczowej decyzji.

W naszej strategii jest napisane, kiedy ta decyzja będzie podjęta. Nie jutro, nie w tym roku i nie w pierwszym kwartale przyszłego roku. Ale w przyszłym roku na pewno – powiedział Fijoł w rozmowie z dziennikarzami.

Jak dodał, LOT chce także pracować nad flotą samolotów szerokokadłubowych. – Będziemy rosnąć w obszarze narrow-body i wide-body [samolotów szeroko i wąskokadłubowych – red.] – mówił.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.


Do końca 2026 roku LOT chce także przeprowadzić tzw. retrofit, czyli modernizację swoich ośmiu samolotów Boeing B787-8 Dreamliner. Zmiany szykują się zwłaszcza w klasie biznes: fotele zostaną ustawione w jodełkę, żeby każdy pasażer miał dostęp do korytarza. Ale modernizacja obejmie również klasę ekonomiczną i premium, przewoźnik wymieni fotele w samolotach.

Podczas prezentacji strategii LOT ogłosił również, że zamówił kolejne dwa samoloty Boeing 737 MAX 8, które dołączą do floty w połowie przyszłego roku.

Więcej o PLL LOT piszemy tutaj: