{"vars":{{"pageTitle":"Europejskie miasta duszą się od nadmiaru turystów. Mieszkańcy wychodzą na ulice","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","tylko-w-300gospodarce"],"pageAttributes":["grecja","hiszpania","main","najnowsze","nieruchmosci","overtourism","rynek-mieszkaniowy","turystyka"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"23 lipca 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"23","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":718942}} }
300Gospodarka.pl

Europejskie miasta duszą się od nadmiaru turystów. Mieszkańcy wychodzą na ulice

Nadmierny wzrost cen mieszkań i kosztów życia przy niewspółmiernie małych korzyściach – to główny argument przeciwników masowej turystyki. Aktywiści występujący przeciwko niej są coraz bardziej widoczni w Europie. W ostatnim proteście na hiszpańskiej Majorce udział wzięło 20 tys. osób.

Overtourism, czyli zjawisko nadmiernego ruchu turystycznego, to zmora wielu miejsc w Europie. Do tego stopnia, że zirytowani miejscowi proszą władze o ograniczenie liczby odwiedzających. A ostatnio stanowczo tego żądają.

Działacze antyturystyczni zorganizowali w tym roku serię protestów w Barcelonie i innych popularnych miejscowościach wypoczynkowych, takich jak Palma de Mallorca, Malaga i Wyspy Kanaryjskie. Twierdzą, że odwiedzający zwiększają ceny mieszkań i powodują, że mieszkańców nie stać na życie w centrach miast. Protestujący domagają się ograniczenia liczby turystów i zmiany modelu turystyki.

Majorka wychodzi na ulice

Ostatni duży protest odbył się na Majorce 22 lipca 2024 roku. W demonstracji pod hasłem „Zmieńmy kurs i ustanówmy limity dla turystyki” według policji wzięło udział 20 000 osób.

Protestujący domagali się m.in. regulacji cen wynajmu, zakazu nowych inwestycji w obiekty turystyczne oraz ograniczenia liczby turystów przybywających na wyspę. W 2023 roku Baleary odwiedziło rekordowe 17,8 mln turystów, a w 2024 roku liczba ta ma być jeszcze wyższa.

Demonstranci argumentowali, że masowa turystyka negatywnie wpływa na środowisko naturalne wysp, powoduje wzrost cen nieruchomości oraz utrudnia dostęp do mieszkań dla miejscowej ludności. Według danych branżowej organizacji Exceltur, turystyka generuje 45 proc. produktu krajowego brutto Balearów.

Barcelona też mówi „nie”

Wcześniej w lipcu w Barcelonie około 15 000 osób wyszło na ulice, aby zaprotestować przeciwko masowej turystyce. Demonstranci nieśli transparenty z hasłami takimi jak „Barcelona nie jest na sprzedaż” oraz „Turyści, wracajcie do domu”. Niektórzy protestujący strzelali z pistoletów na wodę do turystów.

Organizatorzy protestu w Barcelonie twierdzą, że nadmierny ruch turystyczny powoduje wzrost kosztów wynajmu mieszkań i wypiera miejscowych z centrum miasta. Według danych cytowanych przez hiszpański dziennik El País, w 2016 roku w Barcelonie było zarejestrowanych 846 mieszkań na wynajem krótkoterminowy, a w 2024 roku liczba ta wynosiła już ponad 12 000.

Burmistrz Barcelony Jaume Collboni zapowiedział w czerwcu 2024 roku, że do 2028 roku miasto wycofa licencje na krótkoterminowy wynajem ponad 10 000 mieszkań. Ma to pomóc w obniżeniu cen wynajmu dla stałych mieszkańców. Według Collboniego w ciągu ostatnich 10 lat czynsze w Barcelonie wzrosły o 68 proc., a ceny zakupu mieszkań o 38 proc.

Ateny duszą się od nadmiaru turystów

W Atenach protesty odbyły się już w maju 2024 roku. Na murach w mieście pojawiły się napisy graffiti z hasłami takimi jak „Turyści, wracajcie do domu” oraz „Greckie państwo zabija”.

Demonstranci argumentowali, że turyści przyczyniają się do przeludnienia miasta i zabierają mieszkania lokalnym mieszkańcom. Według danych Stowarzyszenia Greckich Przedsiębiorstw Turystycznych (INSETE), w 2023 roku Grecję odwiedziło rekordowe 33,4 mln turystów, z czego 6,7 mln przybyło na lotnisko w Atenach.

Głodówka na Teneryfie

Na Teneryfie pod koniec kwietnia 2024 roku ponad 15 000 osób protestowało przeciwko masowej turystyce. Demonstracja odbyła się pod hasłem „Wyspy Kanaryjskie mają limit”. Protestujący domagali się ograniczenia liczby turystów i zmiany modelu turystyki na bardziej zrównoważony.

W 2023 roku Wyspy Kanaryjskie odwiedziło 13,9 mln turystów, przy populacji wysp wynoszącej 2,2 mln mieszkańców. Turystyka odpowiada za około 35 proc. PKB archipelagu.

Demonstranci argumentowali, że masowa turystyka powoduje wzrost kosztów wynajmu mieszkań, negatywnie wpływa na środowisko naturalne oraz prowadzi do gentryfikacji centrów miast. Według danych hiszpańskiego Narodowego Instytutu Statystycznego, 33,8 proc. mieszkańców Wysp Kanaryjskich jest zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym.

Jedenastu członków kolektywu „Wyspy Kanaryjskie mają dość” podjęło tygodniowy strajk głodowy, protestując przeciwko budowie dwóch dużych luksusowych kompleksów turystycznych w południowej części Teneryfy.

Gospodarka może ucierpieć

Protesty przeciwko nadmiernemu ruchowi turystycznemu odbywały się również w innych europejskich miastach, m.in. w Madrycie, Granadzie i Sewilli. W Wenecji władze rozważają podwojenie opłaty wjazdowej do miasta dla turystów jednodniowych.

Według ekspertów cytowanych w zachodnich mediach, możliwymi rozwiązaniami problemu nadmiernego ruchu turystycznego mogą być na przykład wprowadzenie specjalnego podatku turystycznego lub zwiększenie już istniejących opłat. Inny pomysł to ograniczenie liczby licencji na krótkoterminowy wynajem mieszkań, czy regulacja cen wynajmu. W debacie wymienia się również potencjalne ograniczenie liczby turystów odwiedzających najpopularniejsze atrakcje i promocję alternatywnych, mniej znanych kierunków turystycznych.

Jednocześnie eksperci wskazują, że władze wielu miast i regionów turystycznych w Europie stają przed wyzwaniem pogodzenia interesów branży turystycznej, stanowiącej istotną część lokalnych gospodarek, z potrzebami stałych mieszkańców i ochroną środowiska naturalnego. Protesty przeciwko nadmiernemu ruchowi turystycznemu odbywają się w czasie, gdy branża turystyczna w Europie notuje rekordowe wyniki po pandemii COVID-19. Według prognoz banku Caixa, w 2024 roku Hiszpanię ma odwiedzić ponad 90 mln turystów zagranicznych.

oprac. mach

Polecamy także: