{"vars":{{"pageTitle":"Finał Ligi Mistrzów to coś więcej niż tylko futbol. W grę wchodzą wielkie pieniądze, biznes i prestiż","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","tylko-w-300gospodarce"],"pageAttributes":["borussia-dortmund","finanse","liga-mistrzow","main","najnowsze","pilka-nozna","real-madryt","sport"],"pagePostAuthor":"Filip Majewski","pagePostDate":"1 czerwca 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"01","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":712117}} }
300Gospodarka.pl

Finał Ligi Mistrzów to coś więcej niż tylko futbol. W grę wchodzą wielkie pieniądze, biznes i prestiż

Finał piłkarskiej Ligi Mistrzów to nie tylko najważniejszy mecz sezonu. To również gigantyczne pieniądze, młode talenty i wielkie wydarzenie marketingowe. W tym roku, na legendarnym stadionie Wembley w Londynie to starcie ekip Realu Madryt i Borussii Dortmund. Wartość rynkowa piłkarzy na boisku przekracza 1 mld euro.

Liga Mistrzów uchodzi za jedne z najważniejszych rozgrywek całego sezonu. Cyklicznie powtarzana co roku impreza przyciąga przed telewizory miliony widzów i miliardy dolarów przychodów. Te płyną m.in z praw telewizyjnych, umów sponsorskich czy innych dodatkowych rzeczy, jak sprzedaż biletów na mecze.

Liga Mistrzów to prestiż i duże pieniądze

Piłka nożna dawno przestała być tylko dyscypliną sportową. Oczywiście, wciąż największa uwaga skupiona jest na emocjach i przeżyciach czysto sportowych. W grę wchodzą jednak także umowy, wielkie pieniądze i biznes. Liga Mistrzów to rozgrywki, które co roku generują nieprawdopodobne zyski.

Sam awans do rozgrywek i zakwalifikowanie się drużyny do grupy dorzuca do portfela klubu ponad 15 mln euro. Każde zwycięstwo w fazie grupowej to dodatkowe 2,8 mln euro. Im wyżej w kierunku finału, tym większe kwoty. Awans do 1/8 finału to nagroda w wysokości 9,6 mln euro, a ćwierćfinalista dostaje kolejne 10,6 mln euro. Półfinał to dodatkowe 1,9 mln euro. Dotarcie do finału to już suma przekraczająca 100 mln euro dla obu zespołów.

UEFA nie może mówić o braku środków na wypłaty dla drużyn. Wpływy do budżetu w sezonie 2021/2022 wyniosły 4,05 mld euro. Jeszcze dekadę temu było to niespełna 1,7 mld euro, a w sezonie 2004/2005 – 659 mln euro.

Przychody UEFA zazwyczaj rosną w sezonach zakończonych mistrzostwami Europy. W sezonie 2007/2008 wpływy wyniosły wtedy rekordowe 1,93 mld euro. Cztery lata później, podczas Euro 2012 wzrosły do blisko 2,8 mld euro. W 2016 roku, gdy mistrzostwa Europy odbywały się we Francji, osiągnęły 4,58 mld euro, a w 2021 roku, kiedy mistrzostwa odbywały się w różnych miejscach w pandemicznej Europie, UEFA zanotowała rekordowe 5,72 mld euro.


Czytaj także: Ronaldo i Benzema, czyli tak się uprawia sportwashing. Arabia Saudyjska ma prostą strategię


Miliony euro na boisku

Tegoroczny finał to dwie, właściwie odmienne drużyny. Mistrz Hiszpanii – Real Madryt, który zagwarantował sobie tytuł na cztery kolejki przed końcem sezonu i niespodziewany finalista, Borussia Dortmund, która ten sezon Bundesligi zakończyła na 5 miejscu [ostatnim premiującym do gry w LM – red.]. Oba zespoły spotkały się już w edycji 2012/2013, kiedy to młoda gwiazda Borussi – Robert Lewandowski – wpakował drużynie z Madrytu 4 bramki i przyćmił cały występ Galacticos w tym Cristiano Ronaldo.

Różnica wartości obu ekip na boisku to zawrotne 528 mln euro. To ponad dwukrotnie większa kwota niż wycena całej polskiej Ekstraklasy (269,5 mln euro). Nie tylko wartość piłkarzy, tytuły i sukcesy w ligach dzielą te dwie drużyny. Real Madryt trzeci raz z rzędu w 2024 roku został uznany za najcenniejszy klub piłkarski na świecie według rankingu magazynu „Forbes”. Wartość hiszpańskiego klubu został oszacowana na 6,6 mld dolarów.

Z najnowszych danych wynika, że wartość „Królewskich” wzrosła o 9 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Aktualne statystyki pokazują, że roczny zysk operacyjny Realu Madryt, czyli zysk po odliczeniu podatków i odsetek, wynosi 76 mln dolarów. Drużyna z Dortmundu w rankingu „Forbesa” została sklasyfikowana na 12 pozycji. Jej wartość rynkowa wyniosła 1,8 mld dolarów a zysk operacyjny to zbliżone do Realu 75 mln dolarów.


Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.


Nie tylko sport

Samo wydarzenie przyciąga także wiele znanych osobistości, czy organizacji, które chcą się w pewien sposób pokazać i zareklamować podczas meczu. Zazwyczaj przed pierwszym gwizdkiem, na murawie ma miejsce występ artystyczny tzw. „Kick Off Show”, w które zaangażowane są gwiazdy muzyki, tańca czy rozrywki. W przeszłości przed finałem Ligi Mistrzów występowali tacy artyści jak Marshmello, Selena Gomez, Camilla Cabello, Imagine Dragons, Dua Lipa czy Alicia Keys. W tym roku to legendarny muzyk Lenny Kravitz.

Liga Mistrzów od lat ma też ma wielu sponsorów, wśród których znajdują się potężne światowe marki współpracujące z UEFA od lat. Doskonałym przykładem jest współpraca z producentem piwa Heineken. Holenderski browar jest oficjalnym sponsorem elitarnych rozgrywek od 2005 roku, choć jego związek z UEFA, początkowo przez markę Amstel, sięga 1994 roku. Inni sponsorzy to m.in PlayStation, Lay’s, FedEx, MasterCard, Just Eat, OPPO, Turkish Airlines i Expedia.

Polecamy także: