{"vars":{{"pageTitle":"Giełdy w dół, odwrót od rubla. Rynek boi się wojny na Ukrainie","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["gielda","indeksy","indeksy-gieldowe","nato","obligacje","rosja","rynek-walutowy","ukraina"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"24 stycznia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"01","pagePostDateDay":"24","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":251589}} }
300Gospodarka.pl

Giełdy w dół, odwrót od rubla. Rynek boi się wojny na Ukrainie

Duże osłabienie rubla i spadki cen akcji na giełdach. Tak rynek reaguje na wzrost napięcia na Ukrainie.

W poniedziałek po południu, rosyjski rubel tracił ponad 2 proc. wobec dolara i to mimo wzrostu cen ropy. Głębokie spadki notowała też rosyjska giełda. Indeks RTS (50 największych spółek na moskiewskiej giełdzie) spadł o 8,1 procent. Z kolei inny ważny indeks, MOEX, stracił niemal 6 procent.

Złe nastroje panowały też na innych giełdach. Polski WIG-20 (indeks największych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie) zakończył sesję spadkiem o 4,45 procent. W Europie straty liczyli inwestorzy we Frankfurcie (DAX stracił prawie 3,8 proc.), w Londynie (spadek FTSE-100 o 2,63 proc.) i w Paryżu (CAC-40 tracił 3,97 proc.).

Skąd spadki na giełdach?

Wszystko przez duży wzrost napięcia wokół sytuacji na Ukrainie. W poniedziałek na rynek dotarła cała seria informacji, która może świadczyć o rosnącym ryzyku rosyjskiej inwazji na ten kraj.

Najpierw amerykański Departament Stanu zalecił rodzinom amerykańskich dyplomatów w Kijowie powrót do kraju. Potem NATO ogłosiło wzmocnienie swojej wschodniej flanki.

NATO będzie nadal podejmować wszelkie niezbędne środki w celu ochrony i obrony wszystkich sojuszników, w tym poprzez wzmocnienie wschodniej części sojuszu – ogłosił w poniedziałek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Na koniec dnia gruchnęła wieść o tym, że prezydent USA Joe Biden przeprowadzi konsultacje z przywódcami Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, Włoch, Polski oraz Sekretarzem Generalnym NATO, a także przewodniczącymi Komisji Europejskiej i Rady UE. Powód to oczywiście kryzys na Wschodzie.

Rosja zaprzecza, jakoby miała plan ataku na Ukrainę i oskarża Zachód o eskalowanie konfliktu.

Jeśli chodzi o konkretne działania, to mamy oświadczenia Sojuszu Północnoatlantyckiego o wzmocnieniu, przerzucaniu sił i zasobów na wschodnią flankę. To prowadzi do wzrostu napięcia – cytuje rzecznika Kremla, Dmitrija Pieskowa, agencja Reuters.

Dodatkową nerwowość na rynkach wprowadza niepewność związana z najbliższym posiedzeniem Fed. Inwestorzy obawiają się, że amerykańska Rezerwa Federalna ogłosi w środę 26 stycznia przyspieszenie wycofywania się ze skupu aktywów, co będzie otwarciem drzwi do podwyżek stóp procentowych.


Podobał Ci się ten artykuł? Zapisz się na nasze unikalne newslettery:

Chcę otrzymywać:

Tygodnik Klimatyczny 300KLIMAT
Codzienny newsletter 300SEKUND