W cyklu wideo rozmów, które nasza redakcja nagrała podczas konferencji Impact’23, pytaliśmy gości konferencji o najważniejsze wydarzenia i zjawiska gospodarcze w Polsce i na świecie. W tym odcinku rozmówcą Kamili Wajszczuk jest Marcin Gadomski, wiceprezes Banku Pekao S.A.
Przedstawiciele Banku Pekao byli aktywni w trakcie tegorocznej konferencji Impact’23. Wiceprezes Marcin Gadomski mówił o zrównoważonej gospodarce, wiceprezes Paweł Strączyński o transformacji energetycznej, wiceprezeska Magdalena Zmitrowicz o szansach banków w czasie kryzysu, a Leszek Skiba, prezes banku Pekao odniósł się do pomysłu kredytów na 20 lat ze stałymi stopami procentowymi.
Wspólny temat i wspólny język
– Jesteśmy w takim krytycznym momencie, bo z jednej strony jeżeli chodzi o cele i podejście do transformacji w kierunku gospodarki zrównoważonej, to mamy coraz większy konsensus, w którym kierunku należy iść. Mamy Paris Agreement. Także są zaawansowane prace w zakresie innych zobowiązań w ramach Unii Europejskiej. Natomiast to, czego brakowało do tej pory, to narzędzi. W tej chwili jesteśmy w takim momencie, że została ukończona taksonomia, czyli wspólny język jak należy rozmawiać o ESG – tłumaczył wiceprezes Banku Pekao Marcin Gadomski w rozmowie z Kamilą Wajszczuk.
– Taki system metryczny ESG, który pozwala w jednolity sposób porównywać między sobą przedsiębiorstwa, zrozumieć jakie są cele, w sposób uporządkowany kierować całą gospodarkę, jak i poszczególne przedsiębiorstwa w kierunku wyznaczonych celów – dodawał.
Ile kosztuje zrównoważona gospodarka?
Ekspert podkreślił, że Polskę czeka ogromne wyzwanie, ponieważ w dużej mierze jesteśmy uzależnieni od węgla:
– W kontekście celów, jakie są stawiane w Unii Europejskiej, to na pewno jesteśmy w trudnej sytuacji. Potrzebujemy dużo rozmowy i uwzględnienia naszej sytuacji, że my z dnia na dzień nie staniemy się czystą gospodarką. Na pewno punkt wyjścia jest taki, że mamy więcej do zrobienia niż inni. To oznacza też, że potrzebujemy więcej środków finansowych na transformację gospodarki – środków i czasu.
Jak dużo tych środków potrzebujemy i czy banki dołożą do transformacji w kierunku zrównoważonej gospodarki?
– Potrzebujemy o 50 proc. więcej finansowania w przemysł, ogólnie mówiąc w gospodarkę, w aktywa wytwórcze niż bez transformacji. Co więcej, te środki muszą być ulokowane we właściwe działalności wspierające zrównoważoną transformację. Dlatego rola banków jest ogromna, bo one są w gospodarce narzędziem alokacji finansowania i odbywa się to na bazie ogólnych deklaracji banków. Każdy bank ma strategię ESG, w której podkreśla, że wspiera zrównoważoną transformację – wyjaśnił rozmówca 300Gospodarki.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Bank Pekao S.A. ogłosił swoją strategię zrównoważonego rozwoju do 2024 r. Przeznaczy 8 mld zł na finansowanie projektów zielonych.
– Widzimy, że ta presja na banki, aby jeszcze bardziej w sposób ukierunkowany, przeznaczały to finansowanie, będzie rosła, co jest odzwierciedlone tym, że banki muszą zacząć raportować profil swojego portfela pod kątem zrównoważonym, jak również można się spodziewać, że w niedługiej przyszłości banki będą miały wyższe wymogi kapitałowe, czyli wyższe koszty dla działalności, które nie wspierają tych celów transformacyjnych, a będą miały niższe dla finansowań, które te cele wspierają – wskazał Marcin Gadomski.
Polecamy również:
- Gospodarka złapała zadyszkę. Produkcja przemysłowa spadła, słaby wynik w budowlance [AKTUALIZACJA]
- Wojna wpycha w biedę. Ukraińska gospodarka skurczyła się o jedną trzecią
- Po zakupie Credit Suisse przez UBS. Ucierpieć może gospodarka Szwajcarii
- Starzenie się społeczeństwa to nie tylko problemy. Srebrna gospodarka będzie warta biliony euro