Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrósł w listopadzie o 1,3 pkt w ujęciu miesięcznym, podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). Cały czas narastają oczekiwania inflacyjne wyrażane przez konsumentów – dodają analitycy.
Wskaźnik rośnie nieprzerwanie od 16 miesięcy – wskazują analitycy BIEC, „wyrównanym tempem, każdego miesiąca o około 1 punkt”.
Wzrost cen odczują zarówno przedsiębiorcy, jak i gospodarstwa domowe, wynika z analizy.
„Konsumenci, choć odczuwają wzrost cen, to jednak w obawie przed ich dalszym wzrostem, przyspieszają swe decyzje zakupowe, zwłaszcza w przypadku konsumpcyjnych dóbr trwałego użytku. Przedstawiciele biznesu cały czas odczuwają wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej i liczą się z ich dalszym wzrostem” – czytamy w raporcie.
JeślI chodzi o konsumentów, cały czas narastają wyrażane przez nich oczekiwania inflacyjne.
„Od początku roku, w każdym, comiesięcznym badaniu niemal 90 proc. ankietowanych przedstawicieli gospodarstw domowych uważa, że w najbliższych miesiącach ceny będą rosły, W ostatnim badaniu wyraźnie wzrósł (do blisko 40 proc.) odsetek ankietowanych, którzy spodziewają się, że ceny w perspektywie najbliższych 12 miesięcy będą rosły jeszcze szybciej niż dotychczas” – podaje BIEC.
„Wobec tak silnych inflacyjnych oczekiwań, nie dziwi nasilenie się skłonności konsumentów do dokonywania zakupów i jednoczesny znaczący spadek skłonności do oszczędzania” – wskazuje raport.
Wskaźnik skłonności do dokonywania zakupów w ciągu ostatniego roku wzrósł z poziomu minus 4 proc. (oznacza to 4 procentową przewagę konsumentów planujących redukcję zakupów nad odsetkiem tych konsumentów, którzy zamierzają swe zakupy zwiększyć) do 26 proc. obecnie.
„Wyraźnie widać, że konsumenci działają w myśl zasady – ‚zdążyć z zakupami przed inflacją’, czym w jeszcze większym stopniu przyczyniają się do jej wzrostu” – dodają analitycy BIEC.
Jak zaznaczono, konsumenci wydają się nie dostrzegać zależności pomiędzy stanem swych finansów a narastającą inflacją, czemu dają wyraz w systematycznej poprawie ocen na temat własnej sytuacji finansowej. Oceny te poprawiają się od czerwca br. i są obecnie blisko dwukrotnie lepsze niż przed rokiem.
Czytaj też:
- Złoty jest słaby, choć RPP zapewne znów podniesie stopy. Dla rynku ważniejsza jest inflacja w USA [Aktualizacja]
- W 2022 energia będzie nadal drożeć. Podwyżki będą wyższe, niż inflacja – mówi prezes URE
- Inflacja zacznie się obniżać w 2022, a działania banku centralnego wzmocnią ten proces – uważa analityk NBP