Wrześniowa decyzja o dużej obniżce stóp procentowych we wrześniu była wypadkiem przy pracy Rady Polityki Pieniężnej, ocenia członek RPP Ludwik Kotecki. – Mam nadzieję, że w październiku kolejnych złych decyzji nie będzie – mówi Kotecki.
Członek Rady udzielił wywiadu radiu Tok FM. Pytany był m.in. o duże osłabienie złotego, do jakiego doszło w ostatnich dniach, już po obniżce stóp przez RPP. Według niego coraz słabszy złoty to czynnik, który może zwiększać inflację.
– Od kilku dni kurs złotego się pogarsza, cytując klasyka „leci na łeb na szyję”. (…) Kierunek jest ewidentnie zły. Słabszy złoty oznacza wyższą inflację. Jeśli złoty jest słabszy, to ceny importowanych towarów są wyższe, w tej chwili o około 4 proc. większe niż jeszcze dwa tygodnie temu – mówił Kotecki.
Zobacz: Obniżka stóp zaskoczyła rynek? Glapiński mówi o niemądrych komentarzach
Jego zdaniem w tej chwili żadne tzw. werbalne interwencje ze strony banku centralnego nie zmienią tego trendu.
– Jeżeli rynki zdecydowały że coś jest nie tak z polską polityką makroekonomiczną, w tym pieniężną prawdopodobnie, no to tak zdecydowały i tutaj żadna interwencje niewiele pomogą. (…) Ja to robię od kilku dni, to znaczy próbuję przekonywać rynki, ale i opinie publiczną że to [obniżka we wrześniu] była wypadkiem przy pracy i w październiku kolejnych złych decyzji nie będzie – powiedział Kotecki.
Jego zdaniem sytuację na rynku mogłaby uspokoić zapowiedź pauzy w obniżkach stóp, które i tak są przedwczesne.
Czytaj również: Aktualny kurs wymiany walut. Notowania euro dzisiaj [TABELA]
– Uważam, że pierwsza dyskusja – nie decyzja – nad ewentualnymi zmianami stóp powinna nastąpić w listopadzie. Wtedy zostanie opublikowana nowa projekcja inflacyjna, pokazującą czy i kiedy dochodzimy do celu inflacyjnego. A nie w październiku na kilka dni przed datą wyborów – uważa Ludwik Kotecki.
Członek RPP zwrócił uwagę, że lipcowa projekcja pokazywała, że inflacja w Polsce nie dojdzie do celu NBP w tzw. horyzoncie projekcji. I to przy założeniu braku zmian stóp procentowych.
– To teraz tym bardziej nie osiągniemy celu – mówił Kotecki.
opracował Marek Chądzyński