{"vars":{{"pageTitle":"Kto zostanie wysiedlony, a kto straci ziemię. Oto co wiemy o wywłaszczeniach pod budowę CPK [EXPLAINER]","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["explainer","news"],"pageAttributes":["centralny-port-komunikacyjny","cpk","explainer","infrastruktura","main","program-dobrowolnych-nabyc","protest","protesty","wysiedlenia","wywlaszczenia"],"pagePostAuthor":"Emilia Derewienko","pagePostDate":"5 października 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"10","pagePostDateDay":"05","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":364249}} }
300Gospodarka.pl

Kto zostanie wysiedlony, a kto straci ziemię. Oto co wiemy o wywłaszczeniach pod budowę CPK [EXPLAINER]

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) ma rozpocząć się już w przyszłym roku. Do tego czasu spółka, zajmująca się budową megalotniska, musi przygotować teren i usprawnić przenosiny wszystkich mieszkańców. Co mogą zrobić ci, którzy nie chcą się wyprowadzić, kiedy rozpoczną się wywłaszczenia i jak wiele osób będzie nimi objętych? Wyjaśniamy.

Mieszkańcy terenów, na których zostanie zbudowany Centralny Port Komunikacyjny (CPK), aby inwestycja mogła być kontynuowana, będą musieli opuścić swoje domy. Opisujemy, jak przebiega proces przejmowania działek pod budowę hubu lotniczego.

Gdzie zostanie wybudowany CPK?

W czerwcu tego roku poznaliśmy oficjalną lokalizację lotniska wraz z dużym węzłem kolejowym i nowymi drogami w jego rejonie. Powstaną na terenach 9 gmin: Wiskitki, Radziejowice, Żyrardów, Teresin, Nowa Sucha, Baranów, Grodzisk Mazowiecki, Jaktorów i Błonie.

Ilu mieszkańców zostanie wysiedlonych?

Na terenie przyszłego megalotniska i węzła kolejowego, mieszka obecnie 2200 osób w 750 domach – wynika z informacji przekazanych na ostatniej komisji sejmowej, dotyczącej CPK.

Jakie opcje mają obecnie mieszkańcy?

Mieszkańcy mogą skorzystać z Programu Dobrowolnych Nabyć (PDN), zgłaszając chęć dobrowolnego dogadania się ze spółką. Jeśli z tej opcji nie skorzystają – zostaną wywłaszczeni za odszkodowaniem.

Co to jest Program Dobrowolnych Nabyć (PDN)?

Program Dobrowolnych Nabyć jest skierowany do właścicieli, współwłaścicieli i użytkowników wieczystych nieruchomości z obszaru inwestycji. PDN ma jeden podstawowy cel: na możliwie wczesnym etapie pozyskać nieruchomości na potrzeby inwestycji drogą dobrowolnych transakcji sprzedaży lub wymiany. Spółka podkreśla, że każdego miesiąca zawierane są kolejne transakcje.

Jak przebiega PDN?

Rzeczoznawcy przygotowują dla tych nieruchomości, które zostały zgłoszone, operaty szacunkowe. Przedstawiciele spółki CPK składają następnie propozycje ich nabycia.

Proces trwa, rozmowy trwają, jesteśmy w przededniu kolejnych transakcji i w trakcie składania ofert nabycia kolejnym mieszkańcom – opowiada 300Gospodarce Konrad Majszyk, rzecznik spółki CPK.

Jak dodaje, spółce zależy na tym, aby jak największa część etapu pozyskiwania nieruchomości odbyła się na zasadzie dobrowolnych transakcji sprzedaży lub zamiany nieruchomości, czyli w ramach trwającego programu PDN.

Co oferuje spółka w ramach Programu?

Przystępując do PDN mieszkańcy zyskują możliwość wsparcia, obejmującego m.in.: bezpłatną obsługę prawną, sfinansowanie i organizację przeprowadzki, a także możliwość użytkowania nieruchomości również po dokonaniu transakcji sprzedaży – w wybranych przypadkach aż do rozpoczęcia prac budowlanych.

Spółka CPK uruchomiła pierwszą pulę gruntów zamiennych dla mieszkańców, na których działkach powstanie Centralny Port Komunikacyjny. Ma to zachęcić do przystąpienia do Programu Dobrowolnych Nabyć (PDN) i dać sprzedającym „szerokie możliwości wyboru przyszłego miejsca zamieszkania” i prowadzenia działalności rolniczej.

Kiedy ruszył PDN i do kiedy potrwa?

PDN pierwotnie miał rozpocząć się w 2019 roku, ale ostatecznie ruszył w grudniu 2020 roku. Koniec tego etapu władze spółki datują na drugą połowę 2023 roku – to także rok startu budowy lotniska. Budowa CPK rozpocznie się dopiero po uzyskaniu decyzji lokalizacyjnej, którą wystawia wojewoda. Spółka szacuje, że może stać się to w II połowie 2023 roku.

Ale wcześniej CPK musi jeszcze uzyskać decyzję środowiskową. Spółka zakłada, że uda się to wcześniej niż w przypadku decyzji lokalizacyjnej, w I połowie 2023 roku. Ten etap nie jest zależny bezpośrednio od CPK. Po złożeniu wniosku o decyzję środowiskową postępowanie administracyjne będzie prowadzone przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska (RDOŚ).

Ile umów jest już zakontraktowanych?

Jak mówi rzecznik CPK, Konrad Majszyk, do programu dobrowolnych nabyć wpłynęło do tej pory 500 zgłoszeń. To nieruchomości o łącznej powierzchni 1100 hektarów. Jednak, aby rozpocząć budowę pierwszego etapu lotniska (czyli do 2035 roku), potrzebnych jest ponad drugie tyle – powierzchnia terenów, wymagających od mieszkańców relokacji, wynosi w I etapie 2100 hektarów.

Spółka nie podaje na razie dokładnej liczby umów, które podpisano z mieszkańcami.

Dotychczas w ramach PDN nabyliśmy poniżej 100 hektarów. Gotowe są jednak kolejne protokoły uzgodnień, czyli kolejne umowy niebawem – mówi Majszyk.

Kiedy rozpoczną się wysiedlenia?

Wywłaszczenia rozpoczną się, gdy zakończy się Program Dobrowolnych Nabyć, czyli w momencie wydania decyzji. Najprawdopodobniej będzie to w roku 2023.

Spółka utrzymuje, że wywłaszczeni otrzymają odszkodowanie: od 120 do 140 proc. wartości nieruchomości, jeśli parlament przyjmie przepisy zawarte w dwóch procedowanych ustawach – informował Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. budowy CPK. Do tego, jak dodał, dodawany będzie bonus pieniężny jako zryczałtowany ekwiwalent kosztów przeprowadzki czy czynności prawnych.

Zgodnie z ustawą, odszkodowanie za wywłaszczenie miałoby bezpośredni związek z rynkową wartością nieruchomości.

Problem w tym, że Senat nie chce tych postanowień przyjąć. We wtorek 4 października senacka komisja zadecydowała o odrzuceniu całości ustawy o gospodarce nieruchomościami, która warunkuje odszkodowania dla wysiedlanych. – Odrzucenie tej ustawy pogorszy sytuację osób wywłaszczanych – skomentował Horała.

Jakie wątpliwości dotyczące wywłaszczeń mają mieszkańcy?

Mieszkańcy protestują przeciwko budowie lotniska. Zwracają uwagę, że wywłaszczenia, które mają się odbywać na warunkach rynkowych to fikcja. Już teraz bowiem ich nieruchomości są niewiele warte, biorąc pod uwagę planowaną w tym miejscu ogromną inwestycję, jaką będzie Centralny Port Komunikacyjny.

Dodają, że wycena może nie uwzględnić galopującej inflacji.

Inny zarzut to niedoszacowanie kosztów przeprowadzki. Zdaniem mieszkańców w praktyce mogą być one znacznie większe, niż zakłada to oficjalna wycena. Jak argumentują, trzeba będzie porzucić dorobek całego życia. Nie tylko gospodarstwa, ale także swoje firmy. I zmierzyć się z koniecznością znalezienia innej pracy.

Ponadto ich zdaniem czas, który otrzymali na przeprowadzkę, jest zbyt krótki. To zaledwie 120 dni.


Więcej na temat CPK piszemy tutaj: