{"vars":{{"pageTitle":"Ludzie Impact: "Ambasadorka polskości” z Doliny Krzemowej - Susan Wojcicki i jej misja znalezienia równowagi","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["impact","material-partnera","news"],"pageAttributes":["google","impact","ludzie-impact","susan-wojcicki","youtube"],"pagePostAuthor":"Maryjka Szurowska","pagePostDate":"7 maja 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"05","pagePostDateDay":"07","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":130634}} }
300Gospodarka.pl

Ludzie Impact: „Ambasadorka polskości” z Doliny Krzemowej – Susan Wojcicki i jej misja znalezienia równowagi

Susan Wojcicki od siedmiu lat zasiada za sterami YouTube’a, najbardziej popularnej otwartej platformy internetowej, a sam Internet pamięta jeszcze z czasów, gdy telefon komórkowy był dobrem luksusowym. To w jej garażu powstawał Google, a już 12 maja na nadchodzącym Impact’21 będziecie mieli szansę posłuchać, co ma do powiedzenia. A uwierzcie, że warto.

Susan Wojcicki, Amerykanka polskiego pochodzenia, urodzona w Kalifornii niemal codziennie mierzy się z pytaniem, jak osiągnąć równowagę między odpowiedzialnością a wolnością słowa. Obecnie w ciągu jednej minuty użytkownicy YouTube’a zamieszczają ponad 500 godzin filmów i ktoś musi nad tym zapanować. To wyzwanie i wielka odpowiedzialność dla Susan i jej zespołu.

Obejmując stery w YouTube, Susan podjęła się bardzo ambitnego zadania – zachować prawo do swobody wyrazu przy jednoczesnym ograniczaniu nadużyć. Jego realizacja powoduje, że musi mierzyć się z ciągłymi wyzwaniami. Robi to jednak niezwykle skutecznie – prezesem YouTube jest już siedem lat, a w ciągu miesiąca serwis odwiedzany jest przez ponad dwa miliardy użytkowników.

Susan Wojcicki ma polskie obywatelstwo, a w 2017 roku została uhonorowana przez prezydenta Andrzeja Dudę tytułem “Ambasadorki Polskości”, choć Polskę odwiedza sporadycznie. Była aktywnie zaangażowana w proces tworzenia podwalin dzisiejszego giganta internetowego – Google’a. Miała swój udział w tworzeniu narzędzi Google’a, z których korzystamy obecnie niemal na każdym kroku.

Według Wojcicki, początkujący przedsiębiorcy i twórcy potrzebują narzędzi takich jak YouTube, aby się rozwijać. Potrzebują też środowiska, które pozwoli im realizować ich potencjał. Dlatego u podstaw stawia ona dostęp do nowoczesnych technologii i ich adaptowanie do rzeczywistych możliwości.

W przypadku Susan jest jednak znacznie więcej interesujących kwestii, jak chociażby historia jej rodziny.

Jej ojciec – Stanley, a w zasadzie urodzony w Warszawie Stanisław Wójcicki, jest profesorem fizyki na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. W 1949 roku, w wieku 12 lat, wyjechał z matką do Szwecji, a następnie do USA. Matka Susan – Esther – jest dziennikarką rosyjsko-żydowskiego pochodzenia. Dziadek Susan – Franciszek, z wykształcenia prawnik, był posłem na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej z ramienia PSL na przełomie lat 40, i 50. poprzedniego wieku.

Przyznacie, że studiowanie historii rodziny Wojcickich to niezwykle inspirujące i ciekawe zajęcie. Uwierzcie – to jak Susan opowiada o podejściu do biznesu, równouprawnieniu, wyzwaniach, przeszkodach i presji, jaką nakłada piastowane przez nią stanowisko to również fantastycznie doznanie. Jak radzi sobie z presją, czym kieruje się przy podejmowaniu decyzji mających wpływ na miliardy użytkowników i w jakim kierunku jej zdaniem będzie w niedalekiej przyszłości ewoluowała forma internetowej ekspresji – to tylko niektóre z zagadnień, jakie poruszy na najbliższym Impact’21.

W opinii Susan istnieje duża szansa, że kolejna idea, która zmieni świat, może narodzić się wszędzie, niekoniecznie w Dolinie Krzemowej. Niezbędne są jednak odpowiednie ku temu warunki, które pozwolą przedsiębiorcom i twórcom rozwijać się i wykorzystać własny potencjał. Dlatego istotny nacisk kładzie na zrównoważony i odpowiedzialny rozwój.

Zaliczana jest do czołówki rankingu “100 najbardziej wpływowych kobiet na świecie” oraz do najlepszych ekspertów z branży technologicznej (nazywana także “matką Google’a”). I właśnie ona wystąpi na wiosennej edycji Impact. Nie możecie tego przegapić. Do zobaczenia!