Przedstawiciele Międzynarodowego Funduszu Walutowego po konsultacjach z polskim rządem pozytywnie oceniają polską reakcję na pandemiczne załamanie gospodarcze, rekomendując jednocześnie konieczne zmiany w konstrukcji podatku bankowego i potrzebę wzmacniania elastyczności pracowników.
W ocenie MFW dotychczasowe działania polskich władz uchroniły wiele przedsiębiorstw przed falą bankructw i tym samym gospodarkę przed skokowym wzrostem bezrobocia.
„Polska dysponuje odpowiednią przestrzenią fiskalną, aby zapewnić wsparcie firmom i gospodarstwom domowym oraz finansować ochronę zdrowia” – komentują eksperci z MFW.
Ich zdaniem zwiększenie wsparcia fiskalnego w trakcie drugiej fali pandemii jest zjawiskiem pożądanym i pozytywnym, w związku z czym rekomendują oni kontynuację dodatkowego wsparcia dla służby zdrowia i gospodarstw domowych. Kilka dni temu pisaliśmy o pomyśle nowego podatku od reklam, z którego połowa wpływów miałaby zasilić budżet NFZ.
Ekonomiści MFW sugerują także potrzebę zmian w konstrukcji obowiązującego od 2016 roku podatku bankowego, który naliczany jest od aktywów banków (czyli m. in. wartości udzielonych kredytów), przez co nie uwzględnia ich bieżącej kondycji finansowej.
„Utrzymanie dynamicznej akcji kredytowej dla sektora prywatnego będzie kluczowe dla odbudowy gospodarki i powrotu na ścieżkę wzrostu. W celu wspierania akcji kredytowej podatek bankowy powinien zostać zmieniony, bardziej uzależniony od wyników finansowych banków” – wskazują.
Jak wynika z danych KNF, w 2020 roku zysk netto polskiego sektora bankowego spadł o prawie połowę rok do roku i wyniósł nieco ponad 8 mld zł.
Stawka podatku bankowego w Polsce jest jedną z najwyższych w Europie, a z tytułu podatku do budżetu wpływa rocznie około 4,5 mld zł (stanowi to około 1,2 proc. całkowitych wpływów podatkowych do budżetu). Jest on zatem mocno obciążający dla banków, zapewniając relatywnie niewielkie wpływy do budżetu.
MFW wskazuje także na istotną kwestię związaną z polskim rynkiem pracy, którego elastyczność jest niezbędna w pobudzeniu gospodarki do wzrostu.
„Wraz z zanikiem pandemii i powrotem na ścieżkę ożywienia, konieczne będzie wspieranie przekwalifikowania się pracowników, ułatwiania im zdobywania nowych kwalifikacji w celu przechodzenia do nowych zawodów oraz wdrażania rozwiązań stymulujących inwestycje” – piszą ekonomiści MFW.
Również środki z unijnego budżetu będą odgrywały istotną rolę w pobudzaniu aktywności gospodarczej oraz transformacji cyfrowej i energetycznej.
Oprócz rekomendacji systemowych MFW odniósł się do perspektyw makroekonomicznych polskiej gospodarki. Odbicia aktywności gospodarczej eksperci Funduszu spodziewają się od drugiego kwartału bieżącego roku, a na cały 2021 rok Fundusz zakłada, że wzrost gospodarczy w Polsce wyniesie 2,7 proc.
Poziom PKB sprzed pandemii Polska może natomiast osiągnąć w czwartym kwartale 2021 roku.
Czytaj także:
Pandemiczna rzeczywistość gospodarcza w Polsce według NBP. Jak było, jak jest i jak będzie?