Przez większość 2021 roku polskie mikroprzedsiębiorstwa radziły sobie znacznie gorzej niż większe firmy. W porównaniu z firmami dużymi oraz średniej wielkości, firmy małe i mikro są też bardziej krytyczne w ocenie obecnych warunków gospodarczych – podaje Polski Instytut Ekonomiczny (PIE), publiczny think tank gospodarczy.
To wyniki badania Miesięcznego Indeksu Koniunktury, prowadzonego przez Instytut i Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK). Indeks ten jest opracowywany na podstawie odpowiedzi na pytania zadawane co miesiąc reprezentatywnej próbie 500 firm.
Obrazuje on podejście firm do sytuacji gospodarczej w kraju. Wynik 100 to wartość neutralna, wyniki powyżej tego poziomu odzwierciedlają optymistyczny stosunek, a poniżej – pesymistyczny.
Wartość indeksu dla mikrofirm od stycznia do sierpnia bieżącego roku osiągała wartości poniżej 100, a więc poniżej odczytu neutralnego – wskazuje PIE. Co więcej, choć we wrześniu nastąpiła poprawa nastrojów wśród mikroprzedsiębiorców, to w październiku znowu się one pogorszyły.
To jedyny typ firm, dla którego odnotowano spadek wartości indeksu w poprzednim miesiącu, jak wynika z poniższego wykresu:
Pesymizm a plany rozwoju
Stosunek do sytuacji na rynku i notowane wyniki wpływają na podejście firm do zatrudniania. Jeśli chodzi z kolei o najmniejsze firmy, to w badaniu PIE i BGK „w analizowanym okresie zaobserwowano związek planów mikrofirm dotyczących zatrudnienia z wielkością sprzedaży”.
Według badania, w ciągu trzech pierwszych kwartałów 2021 roku więcej tego typu firm chciało zwiększać zatrudnienie, niż podnosić wynagrodzenia pracowników. To zmieniło się w ubiegłym miesiącu, gdy liczba firm, planujących podnosić płace, zaczęła wzrastać także w sektorze mikroprzedsiębiorstw.
W tym samym miesiącu, „udział przedsiębiorstw planujących wzrost wynagrodzeń był wyższy niż udział firm planujących wzrost zatrudnienia pracowników” – podają analitycy think tanku.
Jak się zmieniał odsetek mikrofirm deklarujących wzrost zatrudnienia i płac przedstawia poniższy wykres, opracowany przez PIE. Think tank zestawia je z danymi o liczbie firm deklarujących wzrost sprzedaży.
Inne badania wskazują, że przedsiębiorcy myślą jednak przede wszystkim o wzroście zatrudnienia. Tak wynika choćby z danych Narodowego Banku Polskiego, o czym pisaliśmy w tym artykule.
W trwającym IV kwartale 2021 roku zatrudnienie chce zwiększyć nawet ponad jedna trzecia firm. To najwyższy wynik w historii badania polskiego banku centralnego.
Raport NBP odzwierciedla jednak różnice planów i oceny sytuacji rynkowej pomiędzy różnymi kategoriami przedsiębiorstw. Wzrósł optymizm średnich firm, cały czas utrzymuje się on także wśród tych największych podmiotów na rynku – rekrutować planuje niemal połowa dużych przedsiębiorstw.