{"vars":{{"pageTitle":"Mniej fuzji i przejęć na polskim rynku. Ale ma być lepiej","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["ey","firma","fuzje","koniunktura-gospodarcza","koronawirus","minimalny-cit","najnowsze","private-equity","wojna-w-ukrainie"],"pagePostAuthor":"Dorota Mariańska","pagePostDate":"15 kwietnia 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"04","pagePostDateDay":"15","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":703755}} }
300Gospodarka.pl

Mniej fuzji i przejęć na polskim rynku. Ale ma być lepiej

Po słabym pierwszym kwartale, 33 proc. polskich prezesów planuje fuzje i przejęcia w ciągu kolejnych 12 miesięcy, wynika z badania wykonanego na zlecenie EY.

Według EY rodzimy rynek fuzji i przejęć zanotował w ubiegłym roku spadek o 45 proc. w ujęciu wartościowym i 16 proc. w ujęciu ilościowym.

W I kwartale tego roku zawarto w Polsce 60 transakcji o wartości 530 mln dolarów. To oznacza spadek rok do roku odpowiednio o 30 i 65 proc.

Dlaczego jest mniej fuzji i przejęć?

– Rynek fuzji i przejęć w ostatnich latach przechodzi silne perturbacje, naznaczony pandemią koronawirusa, wojną w Ukrainie, a w ostatnich miesiącach – nasileniem ryzyk geopolitycznych. W efekcie procesy transakcyjne trwają dłużej i mniejszy odsetek z nich kończy się podpisaniem umowy. Wciąż jednak mamy do czynienia z silnym zainteresowaniem firm transakcjami. Spodziewam się, że w obliczu pozytywnych sygnałów makroekonomicznych, w kolejnych miesiącach będzie przybywało udanych transakcji na polskim rynku – wskazał partner zarządzający w Dziale Strategia i Transakcje EY Polska Paweł Bukowiński.

Natomiast Michał Płotnicki, lider Zespołu Fuzji i Przejęć w dziale Strategia i Transakcje EY, ocenił, że mała ilość domykanych transakcji w I kwartale to pokłosie słabego 2023 roku. W ubiegłym roku rozbieżności pomiędzy wycenami kupujących i sprzedających były zbyt duże ze względu na słabą koniunkturę gospodarczą. Jednocześnie również on zakłada, że będzie lepiej.

– Spodziewam się stopniowego odbicia w liczbie i wartości finalizowanych transakcji w kolejnych kwartałach 2024 roku, biorąc pod uwagę projekty, które realizujemy w tym momencie. Chodzi nie tylko o liczbę transakcji, ale przede wszystkim o jakość aktywów i możliwość ich sprzedaży po cenie atrakcyjnej dla obecnego właściciela. Liczę też na wzmożoną aktywność funduszy private equity, z których wiele ma aktywa gotowe do sprzedaży – tłumaczy Płotnicki.

Plany liderów biznesu

Według badania, liderzy biznesu w Polsce skupiają się na swojej macierzystej działalności. Ewentualne przejęcia oraz dezinwestycje dotyczą ich flagowego biznesu. Większość, bo 90 proc. z nich zadeklarowało, że chce przejmować aktywa z macierzystego sektora (vs. 96 proc. na świecie).


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!


Z badania wynika również, że na czele wyzwań ze zbyciem aktywów pojawiają się potencjalne negatywne skutki podatkowe takiej transakcji. Z jednej strony może to być efekt istotnych zmian w polskim systemie podatkowym wprowadzonych w 2022 r. Nie posiadają jeszcze wieloletniego orzecznictwa ułatwiającego prognozowanie decyzji organów podatkowych. Z drugiej strony z dynamiki regulacyjnej na świecie, której efektem jest m.in. unijna dyrektywa wprowadzająca minimalny CIT od ponadnarodowych korporacji.

Badanie CEO Outlook Pulse Survey zostało przeprowadzone na zlecenie EY w okresie grudzień 2023 – styczeń 2024 r. przez FT Longitude. Wśród respondentów znalazło się 1 200 prezesów dużych firm z 21 krajów. W polskiej edycji badania wzięło udział 30 prezesów polskich spółek działających międzynarodowo lub globalnie. Aktualna edycja obejmuje też opinie 300 liderów inwestycyjnych z branży private equity z 21 krajów.

To też może Cię zainteresować: