{"vars":{{"pageTitle":"Nagłe katastrofy to nie jedyny sposób, w jaki upał wpływa na PKB kraju","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["analizy","news"],"pageAttributes":["badania-naukowe","czas-pracy","main","pkb","polski-instytut-ekonomiczny","pracownicy","produktywnosc","rekordy-temperatur","rolnictwo","temperatura","wzrost-globalnych-temperatur"],"pagePostAuthor":"Emilia Siedlaczek","pagePostDate":"23 lipca 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"23","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":165083}} }
300Gospodarka.pl

Nagłe katastrofy to nie jedyny sposób, w jaki upał wpływa na PKB kraju

Czy istnieje jakaś zależność między temperaturą powietrza a PKB? Wydaje się to absurdalne, ale jak podaje Polski Instytut Ekonomiczny, publiczny think tank gospodarczy, upały wpływają na wiele istotnych dla gospodarki czynników.

Ciepło, cieplej, gorąco…

W czerwcu nad Europę dotarła fala upałów, która utrzymuje się po dziś dzień. Zakończony niedawno miesiąc był w Europie drugim najgorętszym czerwcem w historii pomiarów, czyli od 1880 r. Bardziej upalnie było tylko w 2019 r.

W Polsce było podobnie. Czerwiec 2021 był drugim najgorętszym, przynajmniej od 1901 r., bo średnia obszarowa temperatura powietrza wyniosła 19,3°C, czyli o 2,5°C więcej niż średnia z lat 1991-2020. Jak pokazują badania naukowe, wysokie temperatury wpływają negatywnie na produktywność, zarówno w przypadku pojedynczych pracowników, jak i całych gospodarek.

Zależność między temperaturą a PKB pokazali na przykład naukowcy z uniwersytetu Stanforda. Wyniki ich badań wskazują, że gospodarki osiągają najlepsze wyniki przy średniej rocznej temperaturze wynoszącej 13°C. Przy wyższych temperaturach produktywność zaczyna szybko spadać. Relację tę zaobserwować można od 1960 r. praktycznie na całym świecie. Funkcjonuje ona w krajach biednych i bogatych, niezależnie od dominującej gałęzi gospodarki w danym kraju.

Niższe plony i katastrofy naturalne

Prawdopodobnych powodów takiej zależności można podać kilka. Po pierwsze, wysokie temperatury obniżają wysokość plonów w rolnictwie. Naukowcy obliczyli, że w latach 1980-2008 globalne ocieplenie spowodowało obniżenie plonów kukurydzy o 3,8 proc., a pszenicy o 5,5 proc. netto. Inne szacunki wskazują, że (po odjęciu wpływu rozwoju technologicznego) wzrost globalnej temperatury o jeden stopień Celsjusza przekłada się na spadek plonów pszenicy o 6,0 proc., ryżu o 3,2 proc., kukurydzy o 7,4 proc., a soi o 3,1 proc.

Ekstremalne (wysokie i niskie) temperatury związane są także z podwyższeniem współczynników śmiertelności i zachorowalności. Dodatkowo wyższe temperatury zwiększają ryzyko wystąpienia niektórych katastrof naturalnych, jak na przykład powodzi błyskawicznych, wywołanych gwałtownymi opadami deszczu. Ich niszczycielską siłę mogliśmy zaobserwować w zeszłym tygodniu w Niemczech i innych europejskich krajach.

Obniża się produktywność pracowników

Kolejnym powodem, dla którego wysokie temperatury powodują spadek PKB, jest obniżenie produktywności pracowników. Robią to na dwa sposoby.

Po pierwsze, wysokie temperatury przekładają się na spadek podaży pracy w gospodarce. W gospodarce amerykańskiej liczba przepracowanych godzin zaczyna gwałtownie spadać, jeśli maksymalna dzienna temperatura przekracza 30°C. Wynika to przede wszystkim z faktu, że przy wyższych temperaturach ludzie częściej zamieniają pracę na wypoczynek.


Czytaj także: Kolejny kraj wprowadził próbnie 4-dniowy tydzień pracy i uznał go za sukces


Przy temperaturze 40°C dzienny czas poświęcony na pracę jest średnio o prawie 20 minut krótszy niż przy temperaturze 30°C. To oszacowanie dla całej populacji dorosłych, tj. z włączeniem emerytów, osób bezrobotnych i będące danego dnia na urlopie.

Dlatego spadek czasu pracy wśród samych pracujących jest wyższy. Największy zanotowano wśród osób pracujących w rolnictwie, budownictwie i przemyśle. Wzrost temperatury z 30°C do 40°C przekłada się w tych sektorach na skrócenie dnia pracy średnio o prawie 1 godz. 20 min.

Po drugie, wysokie temperatury obniżają wydajność pracowników w przeliczeniu na godzinę. Metaanalizy wskazują, że optymalną temperaturą do pracy biurowej jest około 22°C. Poniższy wykres przedstawia zależność między temperaturą w stopniach Celsjusza a procentową wydajnością pracowników.

Przy wyższych temperaturach wydajność zaczyna coraz szybciej maleć. Przy temperaturze wynoszącej 30°C wydajność pracowników spada o ponad 9 proc., a przy 35°C o ok. 17 proc. w porównaniu z wydajnością przy temperaturze optymalnej.

Spadki produktywności przy wysokich temperaturach w znacznej mierze wynikają z obniżenia funkcji poznawczych. Wyniki innej metaanalizy badającej wpływ temperatury odczuwalnej na funkcje poznawcze pracowników biurowych wskazują, że wzrost temperatury odczuwalnej z około 20-22°C do 27°C oznacza obniżenie funkcji poznawczych o średnio 1,2 proc., wzrost do 32°C – obniżenie o 4,4 proc., a wzrost do 47°C – obniżenie o 9,1 proc.

Praca z domu zostanie z nami na dłużej. Trzy czwarte biur chce zachować model hybrydowy