{"vars":{{"pageTitle":"Największa na świecie firma inwestycyjna straciła fortunę na inwestycjach w paliwa kopalne","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["blackrock","co2","dwutlenek-wegla","ekologia","emisja","energia-konwencjonalna","inwestycje","paliwa-kopalne","stany-zjednoczone","usa"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"2 sierpnia 2019","pagePostDateYear":"2019","pagePostDateMonth":"08","pagePostDateDay":"02","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":16121}} }
300Gospodarka.pl

Największa na świecie firma inwestycyjna straciła fortunę na inwestycjach w paliwa kopalne

BlackRock, największa firma inwestycyjna na świecie, w ciągu ostatniej dekady stracił około 90 mld dolarów na inwestycjach w spółki produkujące paliwa kopalne, pisze The Guardian.

Raport Instytutu Ekonomii Energetyki i Analiz Finansowych IEEFA wykazał, że inwestycje BlackRock byłyby warte więcej, gdyby firma zamiast stawiać na tracące na wartości spółki naftowe śmielej rozwijała żagle na rosnącym rynku czystej energii.

W raporcie stwierdzono, że wielomiliardowe inwestycje BlackRocka w największe światowe koncerny naftowe – w tym amerykański ExxonMobil, Chevron, Shell i brytyjskie BP – były odpowiedzialne za większość strat.

Do tego wszystkiego dochodzą spektakularne spadki cen akcji dużych amerykańskich firm z sektora paliw, w tym General Electric, oraz spółki wydobywczej Peabody.

Rośnie presja wywierana na BlackRock, aby ten dokonał dezinwestycji w sektorze paliw kopalnych. Organizacje ekologiczne oskarżają fundusz o przyczynianie się do kryzysu klimatycznego.

Połączone fundusze BlackRock są warte więcej niż gospodarka Japonii, trzecia co do wielkości na świecie, co czyni go największym pojedynczym inwestorem w globalnym przemyśle węglowym i jednym z trzech największych inwestorów w większości dużych koncernów naftowych.

Czytaj też:

>>> Renesans węgla w USA okazał się klapą: nawet najsilniejszy region węglowy dotknęły bankructwa

>>> Już trzy największe firmy wydobywcze na świecie zadeklarowały odejście od węgla. Dlaczego?