Bezrobocie w sierpniu wyniosło 5 proc., podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Od trzech miesięcy jest na tym samym, rekordowo niskim poziomie, choć jednocześnie gospodarka spowalnia – zwraca uwagę Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan.
– Mimo wyraźnego spowolnienia w gospodarce nie widać oznak i w zasadzie możliwości zwiększenia bezrobocia, choć zapewne końcówka roku pewną zwyżkę przyniesie. Wygaśnie popyt na pracowników sezonowych, szczególnie w gastronomii i hotelarstwie – uważa Mariusz Zielonka.
Dodaje, że firmy ani nie zwalniają, ani nie rekrutują nowych osób. Dlatego o rotacji na rynku pracy decydują głównie indywidualne wybory pracowników, których nie widać w danych urzędów pracy.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
– W sierpniu nadal mieliśmy niewiele ponad 780 tys. zarejestrowanych bezrobotnych. Ponad 300 tys. to osoby bezrobotne długotrwale. Proces aktywizacji w przypadku tak długiego, bezowocnego okresu poszukiwania pracy jest bardzo utrudniony i przy tak wysyconym rynku pracy można uznać, że większość tych osób nie ma większych szans na znalezienie zatrudnienia przy obecnej koniunkturze – stwierdza Zielonka.
– Dodatkowo w ekonomii nadal jest aktualne pojęcie bezrobocia naturalnego i prawdopodobnie część z obecnie zarejestrowanych nie jest w stanie sobie znaleźć pracy, bądź nie chce jej znaleźć – dodaje.
Czytaj także:
- Nie tylko niskie bezrobocie, czyli rynek pracy w partyjnych obietnicach. Najważniejsze punkty kampanii
- Ceny mieszkań są zbyt wysokie? Jeszcze wzrosną. Analitycy sądzą, że nawet o 15% w ciągu roku
- Ceny mieszkań w sierpniu wystrzeliły. Sprzedający wykorzystują „Bezpieczny kredyt 2%”
- „Spadająca inflacja pomoże w odbiciu konsumpcji”. Wrześniowy komentarz gospodarczy głównego ekonomisty PZU