{"vars":{{"pageTitle":"Niewiele firm chce dać podwyżki. Jeżeli będą, to znacznie niższe niż oczekiwania pracowników","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["inflacja","najnowsze","place","podwyzki","praca","pracownicy","rekrutacja","wynagrodzenie"],"pagePostAuthor":"Dorota Mariańska","pagePostDate":"27 sierpnia 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"08","pagePostDateDay":"27","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":723421}} }
300Gospodarka.pl

Niewiele firm chce dać podwyżki. Jeżeli będą, to znacznie niższe niż oczekiwania pracowników

Tylko 35 proc. firm planuje podwyżki jeszcze w tym roku. A te, które chcą podnieść płace, zrobią to nieznacznie i tylko dla wybranej grupy pracowników, wynika z raportu Hays Poland.

Raport pokazuje, że pracownicy, jeśli załapią się na wzrost wynagrodzeń, to nie powinni oczekiwać, że będą dostawali znacznie więcej, niż dotychczas.

Podwyżki płac co do zasady mają być wyrównaniem inflacyjnym i wynosić ok. 3-5 proc. Nie jest to zgodne z oczekiwaniami pracowników: 11 proc. z nich spodziewa się wzrostu swoich wynagrodzeń o 10-20 proc., kolejne 11 proc. o mniej niż 10 proc.

Jeżeli będą podwyżki, to tylko niewielkie

Jednocześnie, jak wynika z badania, 29 proc. firm planuje podwyżki płac o mniej niż o 10 proc. w II poł. br., 64 proc. pracodawców nie zamierza dawać żadnych podwyżek w tym okresie.

– Firmy bardzo ostrożnie podejmują każdą decyzję związaną z podwyżkami wynagrodzeń. Obowiązująca dyscyplina kosztowa niejednokrotnie sprawia, że specjalistom i menedżerom trudniej jest negocjować wynagrodzenie z obecnym lub potencjalnym pracodawcą. W konsekwencji podwyżki przyznane w tym roku często wynosiły zaledwie kilka procent bądź też wskutek podwyżki płacy minimalnej dotyczyły wyłącznie osób mniej zarabiających. Jak wynika z badania Hays Poland, zwiększenie płac w drugim półroczu 2024 przewiduje zaledwie 35 proc. firm – czytamy w raporcie.

Oczekiwania finansowe kandydatów

Według raportu „Rynek pracy 2024. Półroczny przegląd trendów”, w przypadku rekrutacji nowych pracowników, pracodawcy zaznaczają, że w kwestii wynagrodzeń „kandydaci pozostają niechętni jakimkolwiek negocjacjom” i oczekują wynagrodzenia „o co najmniej 20-30 proc. wyższego od obecnie uzyskiwanej płacy”.

– Przy zmianie pracy kandydaci niechętnie idą na płacowe ustępstwa, wysoko wyceniając swoje kompetencje. Nawet w przypadku osób, które obecnie nie posiadają pracy, nie dostrzegamy wyraźnego obniżenia oczekiwań finansowych. Największym wyzwaniem pozostaje natomiast przekonanie do zmiany pracodawcy doświadczonego kandydata, który posiada zatrudnienie. Najczęściej wymaga to zaproponowania wynagrodzenia o co najmniej 20-30 proc. wyższego od obecnie uzyskiwanej płacy. Wielu pracodawców na to nie stać lub przystanie na takie oczekiwania wymaga długiego procesu decyzyjnego – podsumowuje Agnieszka Kolenda z Hays Poland.

Raport opracowano na podstawie danych z badania przeprowadzonego od czerwca do lipca 2024 roku wśród blisko 1 300 firm oraz 1 000 specjalistów.

To też może Cię zainteresować: