{"vars":{{"pageTitle":"Obniżki cen paliw. Po Orlenie, Lotosie i BP wprowadza je kolejna sieć stacji","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["ceny-paliw","inflacja","lotos","moya","obnizki-cen-paliw","orlen","paliwo"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"4 lipca 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"04","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":321558}} }
300Gospodarka.pl

Obniżki cen paliw. Po Orlenie, Lotosie i BP wprowadza je kolejna sieć stacji

Sieć stacji paliw Moya wprowadziła wakacyjną promocję na paliwo. Od 2 lipca br. kierowcy detaliczni mogą zaoszczędzić od 10 do 30 groszy na litrze paliwa podczas tankowania. To kolejna taka promocja po akcji Orlenu, Lotosu i BP.

Akcja, która będzie trwała do odwołania, obejmuje benzynę 95, 98, a także olej napędowy standardowy i uszlachetniony ON Moya Power. Udział w promocji nie jest ograniczony limitem transakcji, ani koniecznością posiadania aplikacji mobilnej czy karty lojalnościowej.

Od soboty, 2 lipca każdy kierowca, tankujący na paragon do 60 litrów paliwa, otrzymuje 10 gr zniżki na benzynę 95, 98, ON oraz ON Moya Power. Przy zakupie dowolnej kawy, hot-doga, zapiekanki lub płynu do spryskiwaczy rabat wzrośnie do 20 gr za litr, a gdy klient zdecyduje się zakupić równocześnie minimum dwa wyżej wymienione artykuły, zniżka wyniesie aż 30 gr na każdym litrze paliwa – można przeczytać w komunikacie.

Anwim od 2009 roku zarządza niezależną siecią stacji paliw pod marką Moya, która na koniec 2020 r. liczyła 300 placówek i była szóstą największą siecią stacji paliw w Polsce. Plany zakładają powiększenie sieci do 500 obiektów do 2024 r.

To kolejna akcja promocyjna stacji paliw, w odpowiedzi na wcześniejsze kampanie sieci Orlen i Lotos. Oba koncerny w ubiegłym tygodniu wprowadziły obniżki o 30 gr na litrze na trzy tankowania w miesiącu – przez cały lipiec i sierpień. W przypadku Orlenu i Lotosu, warunkiem skorzystania z promocji jest jednak korzystanie z programu lojalnościowego, co z kolei oznacza konieczność zalogowania się do aplikacji stacji paliw i podania swoich danych.

Podobną promocję wprowadził również koncern BP. Od 1 lipca do końca wakacji klienci firmy mogą skorzystać z promocji pod warunkiem, że posiadają karty Payback. Wówczas zaoszczędzą 30 groszy na każdym zatankowanym litrze.

Bez rejestrowania karty obniżka wyniesie tylko 10 groszy.

Czy to wpłynie na rynkowe ceny paliw, a przez to również na inflację? Analitycy banku Pekao SA zwracają uwagę, że GUS nie uwzględnia przy pomiarze cen takich akcji promocyjnych. W związku z tym kampanie koncernów nie powinny wpłynąć na statystki inflacyjne. To dlatego, że ceny promocyjne nie są uwzględniane przy gromadzeniu takich danych.

Gdzie są dziś najniższe ceny benzyny. Krótki paliwowy przewodnik po Europie