{"vars":{{"pageTitle":"Otwarcie CPK jednak w 2028. Przejmie cały ruch z Chopina","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","tylko-w-300gospodarce"],"pageAttributes":["centralny-port-komunikacyjny","cpk","iata","infrastruktura","lotnictwo","lotnisko-w-radomiu","main","port-lotniczy-warszawa-radom","ppl","prognozy","ruch-lotniczy","transport","turystyka"],"pagePostAuthor":"Emilia Derewienko","pagePostDate":"17 lutego 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"17","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":264148}} }
300Gospodarka.pl

Otwarcie CPK jednak w 2028. Przejmie cały ruch z Chopina

Centralny Port Komunikacyjny ma mieć na początku dwa równoległe pasy startowe i być „sercem kolei”. Jaka w tym systemie jest rola lotnisk regionalnych, zwłaszcza Radomia? Te pierwsze mają zostać, a pomysłów na Radom na razie brak.

Spółka Centralny Port Komunikacyjny przedstawiła szczegółowe prognozy rozwoju megalotniska w oparciu o rozwój ruchu lotniczego w Polsce. Pierwotnie analizy miał tworzyć masterplanner CPK, jednak przetarg na jego wybór został unieważniony. Pełnomocnik podjął więc decyzję o tym, aby analizy wykonała inna instytucja. Zapadła decyzja, aby rozpisało je Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA).

Jak tłumaczy nam Piotr Kasprzyk, dyrektor pionu lotniskowego CPK, uznano, że to właśnie IATA jest najbardziej zorientowana na to, jak przewoźnicy reagują na pandemię. Prognozy zostały sfinalizowane na przełomie lat 2021 i 2022, aby wziąć pod uwagę rozwój COVID-19 na świecie.

Z Chopina na CPK

Prognozy CPK, jak tłumaczy Kasprzyk, zakładają, że w momencie otwarcia Portu Solidarność będą funkcjonować wszystkie lotniska regionalne, a otwarcie Portu Solidarność nie przeszkodzi im w działaniu.

Po raz pierwszy w oficjalnych prezentacjach wspomniano ponadto, że CPK ma zostać zbudowane jeszcze w roku 2027, jednak jego otwarcie dla ruchu lotniczego może nastąpić w 2028 roku.

Po otwarciu CPK, cały ruch cywilny Lotniska Chopina ma zostać przeniesiony na megalotnisko w Baranowie. Obliczono, że w roku 2027, czyli tuż przed otwarciem Portu Solidarność, prognoza ruchu dla lotniska Chopina będzie wynosić 22-23 mln pasażerów rocznie. Oznacza to, że Okęcie będzie po raz kolejny dobiegać do limitu swojej przepustowości.

Skąd tak wysokie założenia ruchu lotniczego po pandemii? Nie do końca wiadomo. IATA szacuje, że ruch lotniczy w Polsce wróci do poziomów sprzed pandemii w roku 2024, czyli już za dwa lata. Nie mówi się jednak o tym, że pandemia zasadniczo zmieniła strukturę życia i przerzuciła pracowników na pracę zdalną. Z tego względu w powijakach jest ruch biznesowy, który odradza się najwolniej. 23 mln pasażerów na Lotnisku Chopina już za pięć lat może być prognozą przestrzeloną, biorąc pod uwagę, że w 2021 roku stołeczny port obsłużył niewiele ponad 7 mln pasażerów.

Pierwszy kamień milowy ruchu lotniczego wg prognoz ma nastąpić w roku 2040 roku, kiedy to polskie lotniska maja obsłużyć 99 mln podróżnych. Samemu CPK ma przypaść w udziale 45 mln osób, czyli mniej niż połowa całego ruchu.

Kto poleci z CPK?

Kim będzie pasażer, obsługiwany przez Port Solidarność? Według analityków z zespołu lotniczego CPK, 70 proc. ruchu lotniczego megalotniska będzie należało do ruchu tradycyjnego. Co z pozostałymi 30 procentami?

Tanie linie lotnicze i ich pasażerowie mają od tego lotniska w Łodzi oraz w Modlinie – usłyszeliśmy.

Piotr Kasprzyk podkreśla, że CPK nie zabierze pasażerów tanich linii lotniskom regionalnym, a na CPK nie będzie infrastruktury dla linii niskokosztowych. Oznacza, że CPK pozbawiony zostanie przeznaczonego dla tanich linii lotniczych terminala (na wielu lotniskach świata istnieje taki model działania). Linie niskokosztowe, które mimo wszystko będą chciały latać z CPK, będą musiały zapłacić za infrastrukturę podobnie jak tradycyjne linie – czyli odpowiednio dużo.

Do czego przeznaczone zostanie lotnisko w Radomiu, przedstawiane do tej pory jako komplementarne dla CPK, skoro to głównie Modlin i Łódź mają przejąć ruch niskokosztowy? Analizy dla CPK na to pytanie nie odpowiadają, a sama spółka twierdzi, że nie chce wchodzić w kompetencje przedsiębiorstwa Państwowe „Porty Lotnicze”, które zarządza Radomiem i większością polskich lotnisk.

CPK daje więcej możliwości

Stołeczne Okęcie wyczerpuje swoją przepustowość i gdyby nie pandemia, która zahamowała przyrost pasażerów, cierpielibyśmy już na zatory. Obecnie na warszawskim głównym lotnisku wykonywane jest 600-630 operacji każdego dnia, z wzięciem pod uwagę „core night”, czyli wstrzymania ruchu w godzinach nocnych (od 23:30 do 5:30 rano).

Ponadto, w bezpośrednim oddziaływaniu Lotniska Chopina mieszka ponad 300 tys. mieszkańców okolicznych miejscowości, takich jak Raszyn, Piaseczno czy południowe dzielnice Warszawy jak Włochy i Ursynów.

Porównanie z CPK wypada korzystniej – bez nocnych ograniczeń i z 3 razy większym polem do dziennych operacji lotniczych. Także w obszarze oddziaływania CPK mieszka 10 razy mniej mieszkańców zagrożonych hałasem.

Przed otwarciem CPK Lotnisko Chopina obsługiwałoby 46 operacji na godzinę – analitycy podkreślają, że w przypadku CPK już od początku byłoby to 60-70 operacji w ciągu godziny, a w 2048 nawet 100 operacji na godzinę. Dla porównania: lotnisko w Monachium już w tym momencie obsługuje 90 operacji lotniczych na godzinę na dwóch równoległych drogach startowych. To oznacza, ze w przypadku CPK w 2040 roku konieczna może być budowa trzeciej drogi startowej.

Pomóc ma w tym infrastruktura – na początek w CPK byłyby dwa równoległe pasy startowe. Jednak wszystko w szczegółach rozstrzygnie dopiero master plan, chociaż prognozy są punktem wyjścia dla projektu – podkreślają analitycy.

CPK stawia na transfery

W dłuższej perspektywie lotnisko w Baranowie ma obsługiwać po połowie pasażerów transferowych, czyli przesiadających się i podróżnych lecących do miejsc docelowych. Analitycy z zespołu lotniskowego CPK podkreślają, że ruch transferowy nie może być zrealizowany na żadnym innym lotnisku w Polsce.

Jeśli nie zrealizujemy CPK, beneficjentami będą inne lotniska typu Stambuł, Monachium, czy Frankfurt – podkreślają.

CPK to projekt polityczny i dużo na tym traci. Wywiad z Tomaszem Wardakiem, autorem pierwszej książki o CPK