Dzięki dokonanej w październiku podwyżce stóp, poziom inflacji szybciej powróci do celu wyznaczonego przez bank centralny, niż gdyby tej podwyżki nie było, wskazuje członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Eryk Łon.
„Jestem przekonany, że decyzja o podwyżce stóp procentowych podjęta w październiku tego będzie miała swoje średnioterminowe konsekwencje antyinflacyjne” – napisał Eryk Łon w artykule opublikowanym w portalu wGospodarce.pl.
Jego zdaniem, podwyżka spowoduje, „że szybkość powrotu inflacji do dopuszczalnego pasma odchyleń od celu inflacyjnego będzie większa, niż gdyby decyzja ta nie została podjęta”.
Właściwa skala podwyżki
Skala podwyżki stóp procentowych, dokonanej w październiku, była odpowiednia – pisze członek RPP w swoim artykule.
W październiku 2021 roku RPP podwyższyła stopy procentowe, w tym stopę referencyjną do 0,5 proc. z 0,1 procent.
Jak wskazał, na jego decyzję co do dalszych podwyżek, największy wpływ będzie miała najnowsza prognoza i projekcja dla rynku pracy. Istotne będzie to, jak długi czas przebywania inflacji powyżej górnej granicy celu inflacyjnego będą one przewidywały.
O jego postawie na najbliższym, listopadowym posiedzeniu Rady może zdecydować także to, jaką wartość przyjmą w tabeli dotyczącej centralnej ścieżki projekcji inflacji i PKB dane dotyczące sytuacji na rynku pracy.
Czytaj też:
- RPP: Październikowa podwyżka stóp powstrzyma trwały wzrost inflacji
- Znów rynek pracownika w usługach. Zaczyna brakować rąk do pracy
- Spadek kursu złotego o 10%, wzrost inflacji do 9%. Tyle będzie kosztować eskalacja konfliktu z UE
- Wysoka inflacja wymaga kolejnych reakcji banku centralnego – debata 300Gospodarki