{"vars":{{"pageTitle":"PKO BP może skupić swoje akcje z rynku. "Taka operacja będzie możliwa najwcześniej w 2021 roku"","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["akcje","banki","bankowosc","gielda","gielda-papierow-wartosciowych-w-warszawie","komentarze","komisja-nadzoru-finansowego","main","pko-bp","skup-akcji"],"pagePostAuthor":"Hubert Bigdowski","pagePostDate":"14 września 2020","pagePostDateYear":"2020","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"14","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":61946}} }
300Gospodarka.pl

PKO BP może skupić swoje akcje z rynku. „Taka operacja będzie możliwa najwcześniej w 2021 roku”

Niedawna zmiana statutu PKO BP ma umożliwić przeprowadzenie skupu akcji własnych. Ekspert wskazuje jednak, że taka operacja może mieć miejsce najwcześniej w 2021 roku, a kluczowa będzie zgoda Komisji Nadzoru Finansowego.

Jak wynika z informacji PAP Biznes, PKO BP ma ponad 13 mld zł kapitału nadwyżkowego i po ostatnich zmianach w statucie może rozważać przeprowadzenie skupu akcji własnych w celu ich umorzenia.

Analityk, z którym rozmawiała 300Gospodarka, wskazuje, że ewentualny skup to pomysł długofalowy i mógłby mieć miejsce najwcześniej w przyszłym roku.

„Myślę, że w bieżącym roku Komisja Nadzoru Finansowego nie będzie patrzyła przychylnie na pomysły dzielenia się zyskiem z akcjonariuszami, a jeżeli chodzi o sam skup akcji, wydaje mi się że jego ewentualna realizacja może mieć miejsce najwcześniej w roku 2021” – powiedział Mikołaj Lemańczyk, analityk DM mBanku.

Jego zdaniem, bieżąca – bardzo niska – wycena akcji jest dodatkowym czynnikiem przemawiającym za ewentualnym przeprowadzenia tej operacji.

„Skup akcji własnych może być bardziej atrakcyjny dla akcjonariuszy, biorąc pod uwagę niskie bieżące wyceny – skupując akcje nawet po wyższej cenie niż bieżące, bank i tak skupiłby część kapitału relatywnie tanio” – wskazuje Lemańczyk.

Od początku roku kurs akcji PKO BP spadł o 37 proc. i wynosi obecnie około 22 zł. Jego kapitalizacja wynosi nieco ponad 27 mld zł, podczas gdy wartość księgowa to 44 mld zł.

Skup akcji mógłby zrekompensować akcjonariuszom brak wypłaty z zysku, wymaga jednak zgody KNF. A obecnie regulator podtrzymuje stanowisko mówiące, że oczekuje niepodejmowania działań mogących skutkować osłabieniem bazy kapitałowej. Innymi słowy, rekomenduje bankom zatrzymanie zysków.

To stanowisko może jednak ulec zmianie w przypadku, gdyby sytuacja finansowa banków w drugim półroczu bieżącego roku uległa poprawie.

„Pytanie, jak KNF będzie patrzył na tego typu transakcje mając już pełny obraz kondycji banków, być może sytuacja rynkowa na tyle się poprawi, że jakaś forma dzielenia się zyskiem będzie dopuszczalna” – mówi Mikołaj Lemańczyk.

Jak podkreśla analityk DM mBanku, skup akcji własnych nie wyklucza równoległej wypłaty dywidendy.

„Dodatkowo, skup akcji można prowadzić przez kilka lat, jako cykliczną operację niezależną od wypłaty dywidendy. Te operacje się nie wykluczają” – wskazuje Lemańczyk.

Biuro prasowe PKO BP nie odpowiedziało na pytanie, czy bank planuje przeprowadzić skup własnych akcji.

Największy udział w akcjonariacie PKO BP posiada Skarb Państwa (29,4 proc.), następnie OFE Nationale-Nederlanden (8 proc.) i OFE Aviva Santander (7,4 proc.).

W pierwszym półroczu 2020 roku skonsolidowany zysk netto PKO BP wyniósł 1,3 mld zł, czyli spadł 37 proc. w ujęciu rocznym.

Czytaj więcej:

Pandemia znacznie pogorszyła wyniki największych banków z GPW, ale rynek spodziewał się katastrofy