{"vars":{{"pageTitle":"Pod Francją leżą ogromne złoża „złotego wodoru”. Jego stosowanie ograniczy emisje gazów cieplarnianych","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["klimat","najnowsze","paliwa","produkcja-wodoru","wodor","zielona-energia","zloty-wodor"],"pagePostAuthor":"Emilia Siedlaczek","pagePostDate":"19 października 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"10","pagePostDateDay":"19","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":613205}} }
300Gospodarka.pl

Pod Francją leżą ogromne złoża „złotego wodoru”. Jego stosowanie ograniczy emisje gazów cieplarnianych

„Złoty wodór” to wodór pozyskiwany ze źródeł niskoemisyjnych. Największe naturalne złoże tego surowca odkryto we wrześniu 2023 r. we Francji – podaje Polski Instytut Ekonomiczny.

Oszacowano je na 46 mln ton H₂. To ponad cztery razy więcej niż planowana produkcja wodoru ze źródeł odnawialnych w całej UE w 2030 r., wynosząca 10 mln ton.

To także równowartość 50 lat obecnej francuskiej produkcji wodoru, w 97 proc. realizowanej technologią reformingu parowego paliw kopalnych i emitującej 11,5 mln ton CO₂ rocznie. Wartość energetyczna odkrytego złoża to około 1546 TWh energii cieplnej, a więc równowartość 140 mld m³ gazu ziemnego, czyli trzyletnia konsumpcja Francji tego surowca.

Od pobłażliwego traktowania do poszukiwań zasobów

Francja w przeszłości traktowała naturalny wodór jako surowiec o „znaczeniu anegdotycznym”. Ale dołączyła do Australii, która od 2021 r. strategicznie podchodzi do poszukiwań i wydawania koncesji na wydobycie wodoru ze złóż naturalnych. Australia przyznała już trzy koncesje na jego poszukiwania, a ponad 30 jest rozpatrywanych.


Czytaj też: Wodór ma pomóc w transformacji energetycznej. Na razie pochodzi głównie z paliw kopalnych


Szacowany całkowity globalny potencjał wydobycia wodoru ze złóż wynosi około 23 mln ton rocznie. Oceny dotyczące wielkości złóż rosły w ostatnich dekadach geometrycznie – w 2000 r. szacowano maksymalny potencjał wydobycia wodoru na 0,5 mln ton rocznie, w 2010 r. było to ponad 9 mln ton rocznie.

Nieoszacowane pozostają także zasoby znajdujące się na dnie oceanów. Dlatego potencjał wydobycia wodoru może w przyszłości wzrosnąć, co pokazało odkrycie znacznych złóż w 2012 r. w Mali. Obecne całkowite zasoby to jednak tylko około 24 proc. rocznej produkcji wodoru, w 99 proc. pochodzącej z paliw kopalnych.

Naturalny wodór nie zastąpi produkcji odnawialnej

„Złoty wodór” ze złóż naturalnych nie zastąpi konieczności rozwoju jego produkcji ze źródeł odnawialnych. To, według Międzynarodowej Agencji Energetycznej, powinno do 2030 r. wzrosnąć do 35 mln ton rocznie.

Ale to wciąż za mało, aby zaspokoić całkowity globalny popyt na wodór. Do 2030 r. popyt ma wzrosnąć o ponad 60 proc., co wynika z konieczności osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050 r.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.


Zgodnie z tymi przewidywaniami, w 2030 r. blisko 81 proc. wodoru będzie pochodzić z paliw kopalnych. Obecnie produkcja kilograma wodoru z paliw kopalnych oznacza ponad 12 kg emisji CO₂.

Niskoemisyjne wydobycie wodoru na poziomie 23 mln ton H₂ pozwoliłoby tym samym ograniczyć emisje związane z jego produkcją nawet o 276 mln ton CO₂ rocznie. To równowartość około 70 proc. emisji polskiej gospodarki.

Czytaj także: