{"vars":{{"pageTitle":"Dłuższa praca, albo bieda-wypłaty z ZUS. Emerytura może wzrosnąć o 10-15%","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["emeryci","emerytury","emerytury-i-renty","najnowsze","zaklad-ubezpieczen-spolecznych","zus"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"15 lutego 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"15","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":489054}} }
300Gospodarka.pl

Dłuższa praca, albo bieda-wypłaty z ZUS. Wystarczy rok, a emerytura wzrośnie o 10-15%

Choć rząd nie zamierza podnosić wieku emerytalnego, to prezes ZUS przekonuje: dłuższa praca to większa emerytura. Opóźnienie przejścia na emeryturę choćby o rok może ją podnieść nawet o 10-15 proc. 

Emerytura to prawo, nie obowiązek, przekonuje prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Gerturda Uścińska. I zwraca uwagę na korzyści, jakie może przynieść dłuższa praca.

Emerytury z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych są obliczane w myśl zasady zdefiniowanej składki. Oznacza to, że im więcej opłacamy składek oraz im później przechodzimy na emeryturę, tym wyższe będzie otrzymane świadczenie – przypomina profesor Gertruda Uścińska, cytowana w komunikacie ZUS.

Ile można zyskać pracują dłużej?

Prezes ZUS podkreśla, że każdy kolejny rok zatrudnienia daje ponadproporcjonalne korzyści.

Odkładając decyzję o przejściu na emeryturę o 5–7 lat, zależnie od okresu, możemy nawet podwoić wysokość świadczenia, które zostanie nam przyznane i obliczone. Wynika to z opłacenia dodatkowych składek, ich waloryzacji oraz mniejszej liczby miesięcy życia na emeryturze przyjętej do obliczeń – mówi.

Podaje też przykład kobiety, która na emeryturę przeszła w wieku 81 lat i 6 miesięcy. Miała ponad 61 lat stażu pracy. Dziś otrzymuje ona najwyższą kobiecą emeryturę w Polsce, która wynosi 26,8 tys. złotych.

Czy różnica w wysokości emerytury pozwoli nadrobić brak wypłat świadczenia w poprzednich latach?

Z naszych szacunków wynika, że czas potrzebny do zrekompensowania braku wypłat emerytury z powodu wydłużenia aktywności zawodowej na przykład o dwa lata wynosi ok. 5–7 lat, zależnie od wieku, wysokości kapitału i zarobków – zapewnia Gertruda Uścińska.

Przypomina, że w Polsce mężczyznę w wieku 65 lat czeka przeciętnie 15 lat życia, a kobietę aż 23 lata. Wiele osób będzie pobierać świadczenie jeszcze dłużej.

Myślenie długoterminowe

Emerytura to prawo, a nie obowiązek, mówi też szefowa ZUS. Każdy sam musi podjąć decyzję, kiedy zakończy pracę zawodową.

Przed jej podjęciem warto skonsultować się z doradcą emerytalnym, który dostępny jest w każdej w placówce ZUS. Z usług doradcy emerytalnego można także skorzystać w trakcie e-wizyty, czyli wideorozmowy z pracownikiem ZUS. Warto wziąć pod uwagę wszystkie argumenty za i przeciw, nie tylko finansowe – tłumaczy Gertruda Uścińska.

Dodaje, że podjęcie decyzji wymaga myślenia długoterminowego.

Ważny jest poziom naszych dochodów nie tylko, gdy będziemy w wieku 60 czy 65 lat, ale także w wieku 80 lat, kiedy możemy nie być już w stanie dorobić do świadczenia. Wówczas nasze świadczenie będzie rosło w tempie kolejnych waloryzacji – stwierdza prezes.

Coraz wyższe emerytury

W marcu 2022 r. dojdzie do waloryzacji emerytur i rent – świadczenia wzrosną o 14,8 proc. Szefowa ZUS zaznacza, że emerytury rosną już od kilku lat.

Jeszcze w 2007 roku przeciętna emerytura brutto wynosiła 1346,42 zł, a w 2015 r. – 2096,55 zł. Z kolei w 2023 r. według naszych prognoz może wynieść 3304 zł – mówi.

Polecamy też: