Polki i Polacy czekają na spadki stóp procentowych. To, kiedy to nastąpi, pozostaje kwestią otwartą, zależną od wielu czynników, w tym decyzji Rady Polityki Pieniężnej i sytuacji rynkowej. Oto, jakie są oczekiwania polskich kredytobiorców.
Badanie przeprowadzone na zlecenie VeloBanku pokazało, jakie są oczekiwania Polaków dotyczące przyszłości stóp procentowych. Po latach przyzwyczajenia do wysokich stawek procentowych, które z kolei generują wyższe raty kredytów, Polacy liczą na zmniejszenie tego obciążenia finansowego.
Choć część respondentów (37 proc.) nie jest pewna, jakie będą decyzje Rady Polityki Pieniężnej (RPP), to obecnie 43 proc. uważa, że spadki stóp procentowych pojawią się najpóźniej w drugiej połowie 2025 roku. Tylko niewielka grupa (4 proc.) sądzi, że dopiero w 2026 roku dojdzie do obniżki, a 16 proc. wierzy wręcz w możliwość podwyżek.
Kiedy według Polek i Polaków RPP obniży stopy procentowe?
Jeszcze niedawno główna stopa procentowa wynosiła zaledwie 0,1 proc., co skutkowało niskimi stawkami WIBOR3M i WIBOR6M. Następnie doszło do szybkiego wzrostu, a w lipcu 2022 roku stawki osiągnęły 6,5 proc. Od tego czasu odnotowano dwie obniżki. Stopy procentowe obecnie wynoszą 5,75 proc.
Wzrost stóp procentowych wiąże się z większymi ratami kredytów. Polacy wypatrują z niecierpliwością szybkich obniżek. Jednak, Rada Polityki Pieniężnej od października ubiegłego roku utrzymuje stopy na stałym poziomie. W wyniku tego, niewielu ankietowanych (4 proc.) spodziewa się obniżek jeszcze w pierwszej połowie 2024 roku.
Najwyższy odsetek pytanych osób (17 proc.) liczy na zmiany w drugiej połowie 2024 roku, a niewiele mniej (15 proc.) oczekuje ich w pierwszej połowie 2025 roku. Niewielka grupa (7 proc.) wierzy, że dopiero w drugiej połowie 2025 roku dojdzie do obniżek, podczas gdy 4 proc. zakłada to na 2026 rok. Co więcej, istnieje grupa (16 proc.), która przewiduje wręcz podwyżki.
Zobacz też: Popyt na kredyty mieszkaniowe trwa. Liczba wniosków od początku roku rośnie
Badanie pokazało także, że mężczyźni są bardziej optymistycznie nastawieni niż kobiety do obniżek stóp procentowych, a osoby z wyższym wykształceniem są bardziej skłonne do oczekiwania szybszych obniżek.
Już 51 proc. osób z wyższym wykształceniem spodziewa się korzystnych dla kredytobiorców decyzji maksymalnie do końca przyszłego roku, podczas gdy wśród osób ze średnim wykształceniem ten odsetek wynosi 36 proc. Najmniej optymistyczne w tym obszarze są osoby z najniższym wykształceniem – jedynie 30 proc. z nich spodziewa się, że Rada Polityki Pieniężnej zacznie obniżać stopy procentowe jeszcze w tym, a maksymalnie w przyszłym roku.
Co na to analitycy?
Badanie pokazuje, że duża część osób nadal nie ma zdania, co do przyszłych decyzji RPP w sprawie stóp procentowych (37 proc.). Według głównego ekonomisty VeloBanku, Piotra Araka, ankieta ujawnia brak wiedzy ekonomicznej Polaków.
– Aktualnie wciąż warto trzymać pieniądze na lokatach czy kontach oszczędnościowych, bo wyższe stopy procentowe to też wyższe oprocentowanie depozytów – dodaje Piotr Arak.
Właśnie na depozyty powinni stawiać aktualnie Polacy. I, jak się okazuje, to ulubiona forma odkładania pieniędzy – konto oszczędnościowe wybiera 33 proc. osób, a lokatę – 22 proc.
– Większość analityków rynkowych spodziewa się, że stopy procentowe nie ulegną zmianie w ciągu tego roku. Pokazują to też kontrakty terminowe na obligacjach, które wyceniają jeden ruch, który mógłby mieć miejsce jesienią – mówi Piotr Arak.