Co najmniej połowa dorosłych Polaków prowadzi siedzący tryb życia. Co gorsza coraz większa grupa dzieci i młodzieży nie jest aktywna fizycznie. A nie da się budować pomyślnej przyszłości kraju z wielomilionową „armią” osób otyłych, obciążonych licznymi chorobami przewlekłymi, niepełnosprawnością czy przedwczesną demencją, wskazuje Polska Akademia Nauk.
Polska Akademia Nauk bije na alarm. Powinniśmy być bardziej aktywni fizycznie. – Najnowsze badania prowadzone w Polsce, w tym wieloośrodkowe badania ogólnopolskie WOBASZ, wskazują, że odsetek osób wykonujących regularnie ćwiczenia fizyczne jest wprawdzie znacznie wyższy, jednak nadal 50-60 proc. (w zależności od wieku i płci) dorosłych Polaków cechuje zbyt mała aktywność fizyczna. Podobne problemy mają Amerykanie i mieszkańcy większości państw Europy Zachodniej – podkreśla PAN w „Rekomendacjach strategicznych na lata 2023-2027” dotyczących poprawy aktywności fizycznej wśród wszystkich pokoleń Polaków.
Jednocześnie eksperci dodają, że należymy do krajów, w których ponad 50 proc. dorosłych wykazuje siedzący tryb życia.
Polska Akademia Nauk zwraca też uwagę, że coraz większym problemem jest zbyt mała aktywność fizyczna nie tylko osób dorosłych, ale także dzieci i młodzieży.
– Ponad 50 proc. dziewcząt i ok. 33 proc. chłopców w Polsce charakteryzuje zbyt mała aktywność fizyczna. Aktywność zmniejsza się wraz z wiekiem, szczególnie wśród dziewcząt. Większość dziewcząt i chłopców w wieku 11-15 lat przeznacza ponad cztery godziny dziennie na zajęcia przy komputerze i oglądanie programów telewizyjnych – donosi PAN.
Zagrożenie dla rozwoju ekonomicznego kraju
Mała aktywność fizyczna jest oczywiście problemem zdrowotnym i społecznym, ale też, co podkreślają eksperci, stanowi „istotne zagrożenie dla dalszego pomyślnego rozwoju ekonomicznego kraju, zdolności obronnych i pozycji Polski w gronie krajów dynamicznie rozwijających się i cieszących się szacunkiem na arenie międzynarodowej”.
– Nie da się budować pomyślnej przyszłości kraju z wielomilionową „armią” osób otyłych, obciążonych licznymi chorobami przewlekłymi, niepełnosprawnością wynikającą z niedostatecznej aktywności fizycznej czy przedwczesną demencją. Niestety, zarówno w środowiskach politycznych, jak i wśród społeczeństwa świadomość tych zagrożeń jest niedostateczna – wskazuje wprost PAN.
Trzeba stworzyć warunki do ćwiczeń
Dlatego też PAN postuluje powołanie Narodowej Rady ds. Promocji Powszechnej Aktywności Fizycznej, której najważniejszym zadaniem będzie opracowanie nowej narodowej strategii aktywności. Zadaniem Rady będzie też inicjowanie współpracy między różnymi sektorami na rzecz upowszechnienia aktywności fizycznej w wszystkich grupach społeczeństwa, zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży, seniorów i osób przewlekle chorych.
PAN ocenia, że należy też poprawić infrastrukturę szkolnych obiektów sportowych. Natomiast zajęcia z wychowania fizycznego powinny być urozmaicone i lepiej dostosowane do potrzeb współczesnej młodzieży i dzieci. Poza tym więcej lokalnych pozaszkolnych obiektów sportowych i klubów sportowych musi być bezpłatnie dostępnych, szczególnie dla najmłodszych.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Bardziej dostępne i lepsze jakościowo powinny być też ścieżki rowerowe. Zmianę na plus zdaniem PAN mogłoby również przynieść propagowanie ekologicznego transportu.
Innym pomysłem jest „stworzenie warunków do zorganizowania narodowej powszechnej kampanii aktywności fizycznej – organizowanej cyklicznie, z atrakcyjnymi nagrodami, wsparciem medialnym, wykorzystującej najlepsze dotychczasowe doświadczenia krajowe i międzynarodowe”.
– Zdrowe społeczeństwo, zdrowy pracownik to dla gospodarki większa wydajność, dłuższa aktywność zawodowa pracujących, a tym samym szybszy wzrost gospodarczy i mniejsze koszty społeczno-ekonomiczne. Ma to szczególne znaczenie w dobie starzejącego się społeczeństwa, gdy utrzymanie aktywności zawodowej pracowników staje się wyjątkowo cenną wartością zarówno dla pracodawcy, jak i całej gospodarki. W takim kontekście aktywność fizyczna przestaje być indywidualną sprawą pracownika, a staje się ważną kwestią społeczną i elementem polityki – podsumowuje PAN w swoich rekomendacjach.