EuRoPol Gaz wystąpił do arbitrażu z pozwem przeciwko Gazpromowi. Domaga się zwrotu 850 mln zł zaległych należności za przesył gazu oraz rekompensatę 5 mld zł utraconych zysków za przesył do roku 2045. Poinformował o tym wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
– EuRoPol Gaz, czyli spółka odpowiedzialna za przesył gazu, wystąpiła do arbitrażu z pozwem przeciwko Gazpromowi o zwrot 850 mln zł zaległych należności za przesył gazu – powiedział Sasin w TVP Info.
Warunkiem niedochodzenia należności przez poprzednie rządy było utrzymanie przesyłu do 2045 r.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
– Jak wiemy, gaz przez Polskę nie płynie teraz na Zachód Europy. Więc mamy pełne prawo, aby domagać się zwrotu tych pieniędzy – podkreślił wicepremier.
Doprecyzował, że pozew dotyczy także utraconych zysków przez EuroPol Gaz, który oszacowano na 5 mld zł.
EuRoPol Gaz jest właścicielem polskiej części systemu gazociągów tranzytowych Jamał-Europa. W jego skład wchodzi m.in. gazociąg o długości ok. 684 km, który może być wykorzystywany do przesyłania gazu ziemnego na potrzeby odbiorców zagranicznych oraz krajowych. Operatorem systemu przesyłowego w polskiej części jest firma Gaz-System. Przedsiębiorstwo to odpowiada za jego prawidłowe funkcjonowanie i bezpieczeństwo, w tym za konserwację, remonty i bieżący dozór technologiczny.
Czytaj także:
- Dlaczego zmieniamy zawód? Pieniądze decydują, ale tylko na początku
- Nie taki diabeł straszny, jak go malują. O ESG mówi prof. Bolesław Rok [WIDEO]
- Wiceminister klimatu: Energetyka odnawialna będzie rozwijać się szybciej niż planujemy [WYWIAD]
- Gazu w energetyce będzie coraz więcej. W budowie nowe elektrownie