Czy Polska jest dobrym miejscem do prowadzenia biznesu? Z jednej strony nie sprzyja mu niestabilne i skomplikowane prawo. Prowadzenie tu firmy jest jednak tanie, przynajmniej na tle innych krajów o podobnie rozwiniętej gospodarce.
Przedsiębiorcom w Polsce nie sprzyja niejasność i niestabilność prawa, dlatego firma doradcza TMF Group umieściła Polskę na liście 10 państw najmniej przystępnych dla zagranicznych inwestorów. Z drugiej strony eksperci od inwestycji tacy jak Dominik Andrzejczuk, mówią, że dzięki dobremu klimatowi i świetnym specjalistom, Warszawa jest lepsza do życia i inwestowania niż Kalifornia czy Dolina Krzemowa.
Teraz okazuje się też, że ze względu koszty, ceny i wysokość wynagrodzeń, Polska jest jednym z najtańszych państw o podobnym stopniu rozwoju ekonomicznego do prowadzenia działalności.
Tak wynika z zestawienia przygotowanego przez Approve.com, firmę oferującą narzędzia do usprawnienia procesu zamówień i zakupów dla biznesu.
Europa Środkowa na szczycie listy
Ranking najtańszych państw świata do prowadzenia biznesu otwierają Węgry i Litwa. Polska także znalazła się na podium, jako trzeci najmniej kosztowny kraj do prowadzenia biznesu. Tuż za Polską znalazły się Słowacja i Łotwa.
Poniżej prezentujemy, jak wygląda lista dziesięciu krajów najtańszych dla przedsiębiorców (spośród 34 z 38 krajów OECD*):
Ogólny wskaźnik ceny prowadzenia biznesu wynosi dla Polski 7,90, chociaż w żadnej z branych pod uwagę przez autorów rankingu kategorii Polska nie znajduje się na najwyższym miejscu.
Cztery kraje, plasujące się tuż za Polską (czyli Słowacja, Łotwa, Czechy i Estonia) mają wskaźniki na poziomie 7,43-7,84. Jednak zwycięzcy rankingu, Węgry i Litwa, zdecydowanie nas deklasują z wynikami odpowiednio 9,40 i 8,52.
Wśród dziesięciu państw aż siedem najtańszych leży w Europie Środków-Wschodniej. Dlaczego, skoro w niektórych kategoriach (jak zwłaszcza ceny prądu i koszty wynagrodzeń) prześcigają nas inne kraje?
Przyczyną jest ogólny poziom zrównoważenia cen. Przykładowo, chociaż Meksyk oferuje bardzo tani prąd, a na pensje wydamy tam rekordowo mało w porównaniu z innymi państwami ujętymi w zestawieniu, to kraj ma wyższe niż np. nasz region ceny internetu oraz najwyższą możliwą stawkę CIT. Wyniki z naszej części Europy są najkorzystniejsze dla firm dopiero po uśrednieniu wyników z różnych kategorii.
Za to ósmy w rankingu Meksyk jest tuż za regionem CEE, z wynikiem 7,25. W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze Korea Południowa i Finlandia, ze wskaźnikami odpowiednio 6,75 oraz 6,70.
Czym konkuruje Polska?
Polska, jako główny ośrodek biznesowy Europy Środkowej i szósta co do wielkości gospodarka w Unii Europejskiej, „jest też jednym z najbardziej przystępnych cenowo krajów do prowadzenia biznesu w naszym zestawieniu” – wskazują autorzy raportu.
Polska wypada najlepiej jeśli chodzi o wysokość ceny internetu. Z wynikiem średnio jedynie 14,74 dolarów za miesiąc jesteśmy drugim, po Litwie, najtańszym krajem pod tym względem. Kraje takie jak Niemcy, Wielka Brytania czy Japonia są niemal trzy razy droższe od Polski. A w Stanach Zjednoczonych, przedostatnim kraju na liście, internet jest droższy od polskiego prawie pięć razy.
Korzystnie prezentujemy się także, jeśli chodzi o wysokość najwyższej możliwej stawki CIT, czyli podatku dochodowego od działalności gospodarczej. W Polsce wynosi ona 19 proc., co daje nam szóste miejsce w zestawieniu. W Polsce dodatkowo podatek dochodowy może być niższy dla przedsiębiorstw, które inwestują w innowacje.
Polski pracownik wcale nie najtańszy w Europie
Stereotypowe przekonanie, że Polska konkuruje z krajami Zachodu przede wszystkim kosztami pracy, nie w pełni potwierdzają dane. Co prawda, w zestawieniu lokuje się w drugiej dziesiątce najtańszych krajów. Ale w najtańszym z uwzględnionych państw, czyli Meksyku, średnie roczne wynagrodzenie jest dwa razy mniejsze niż w Polsce.
Nie odstajemy też tak znacząco np. od Włoch i Hiszpanii, czy nawet Japonii i Izraela. Roczne wynagrodzenie jest wyższe w tych krajach od ok. 5,2 tys. do 6,8 tys. dolarów. To różnica rzędu 16-21 procent. Stany Zjednoczone, gdzie średnio na roczne wynagrodzenie trzeba wydać najwięcej, są droższe od Polski o ponad 210 procent.
Najgorzej wypadamy, jeśli chodzi o średnią cenę prądu. Za 1 kWh, w Polsce przedsiębiorcy płacą średnio 19 centów. To daje nam 15-te miejsce w rankingu (na 34 państwa). Przy tym, prąd w Polsce będzie coraz droższy, jak przewiduje biznes i zapowiadają operatorzy.
Jeśli ceny energii elektrycznej wzrosną także dla firm, a nie tylko gospodarstw domowych, możemy spodziewać się spadku w rankingu. Podobnie może być z kosztem wynagrodzeń – od przyszłego roku wzrośnie płaca minimalna i stawka godzinowa, a rynek pracownika może wymusić na pracodawcach podwyżki.
*Analitycy wzięli pod uwagę 34 kraje z pięciu kontynentów, by sprawdzić w których z nich prowadzenie firmy jest najtańsze. Wszystkie z nich są członkami OECD, czyli Organizaci Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. To organizacja międzynarodowa o profilu ekonomicznym, skupiająca 38 wysoko rozwiniętych i demokratycznych państw. Poza krajami ujętymi w rankingu, członkami OECD są także Kolumbia, Kostaryka, Luksemburg i Turcja.
Czytaj też:
- Spada zatrudnienie młodych osób w centrach usług dla biznesu. To nie tylko wina pandemii
- Inwestycje w UE notują mocne odbicie. W Polsce trochę słabiej
- BP w Polsce chce inwestować w elektromobilność, wodór i fotowoltaikę
- Polska 19. na świecie pod względem napływu inwestycji zagranicznych. Pandemia nam zaszkodziła
- MFW: Europa Środkowa przez pandemię straciła 3 lata rozwoju