{"vars":{{"pageTitle":"Polski rynek energetyczny zamknięty na inwestycje. Warunki pogorszyły się","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["energia","energia-elektryczna","inwestycje","main","najnowsze","polska","rynek-energii","transformacja-energetyczna","ulgi-podatkowe"],"pagePostAuthor":"Dorota Mariańska","pagePostDate":"16 lutego 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"16","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":676713}} }
300Gospodarka.pl

Polski rynek energetyczny zamknięty na inwestycje. Warunki pogorszyły się

Warunki rynkowe w polskim sektorze energetycznym znacznie się pogorszyły. Wyzwaniem są m.in. rosnące koszty transakcyjne oraz trudności w dostępie do rynku energii, wynika z badania firmy Eaton oraz stowarzyszenia Association for Renewable Energy and Clean Technology (REA).

Badanie Energy Transition Readiness Index (ETRI), którym objętych zostało 14 krajów, pokazało, że polski rynek energetyczny jest zamknięty na inwestycje.

W porównaniu z poprzednią edycją badania odnotowaliśmy znaczący spadek w ocenie dostępności rynku energii. W 2022 r. uzyskaliśmy ocenę 4 (w 5-stopniowej skali), w 2023 r. było to już tylko 2.

Niska ocena za brak otwartości rynku energii

Zauważalna jest również zmiana wyniku związanego z regulacjami i zasadami, które umożliwiają sprawiedliwy dostęp do rynku energii dla wszystkich uczestników. W raporcie z 2022 roku Polska otrzymała w tym obszarze najwyższą ocenę 5 i wyprzedzała inne kraje Europy. Rok później uplasowała się obok Szwajcarii na dole stawki, z oceną 2.

Spadła również otwartość i efektywność polskiego rynku energii (z oceny 4 w 2022 do 2 w 2023 r.). Najlepiej pod kątem regulacji i przejrzystości rynku energii wypadły Norwegia, Finlandia, Dania, Holandia oraz Irlandia.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!


– Polska mierzy się z trudnościami w dostępności rynku energii. Wynika to przede wszystkim z coraz mocniejszej pozycji głównych dostawców energii elektrycznej oraz ingerencji państwa. Zmieniające się regulacje, brak przewidywalności, niejasne zasady oraz stabilizacja systemu energetycznego bazująca na źródłach konwencjonalnych, stanowią barierę dla nowych inwestorów – podkreśla Mariusz Hudyga z firmy Eaton.

Dodaje, że wytwarzanie, przesyłanie i dystrybucja energii elektrycznej, jako czynniki strategiczne w funkcjonowaniu kraju, są w dużym stopniu kontrolowane przez państwo.

Jednak nie tylko regulacje i otwartość rynku w Polsce nie sprzyjają transformacji energetycznej. Niekorzystnie oceniono również koszty transakcji w branży energetycznej. W 2022 roku Polska uzyskała w tym obszarze jedną z najwyższych ocen spośród wszystkich badanych krajów – 4. Raport z 2023 r. pokazał jednak, że nasz rynek energii nie jest atrakcyjny dla inwestorów (ocena 2). Powodem są m.in. rosnące koszty transakcyjne, które negatywnie wpływają na zwiększanie elastyczności sieci oraz rozwijanie zielonych źródeł energii. Najlepsze warunki inwestycyjne pod tym względem zapewniają Norwegia i Irlandia.

Potrzebna europejska strategia

Jak wynika z raportu ETRI, 14 badanych europejskich krajów do 2030 roku w sumie będzie potrzebowało dodatkowego 1000 TWh mocy z OZE.

To zdaniem ekspertów z Eaton oznacza, że państwa powinny zadbać przede wszystkim o planowanie przyszłego zapotrzebowania na niskoemisyjną energię. Określenie potrzeb sieci pozwoli operatorom systemów wziąć je pod uwagę podczas planowania jej rozwoju. Organy regulacyjne oraz operatorzy systemów przesyłowych i dystrybucyjnych powinni ściśle ze sobą współpracować i opracować skoordynowane plany transformacji energetycznej.

– Najsłabszy wynik Polski pod względem dostępności rynku energii jest alarmujący i z pewnością stanowi sygnał do podjęcia pilnych działań w tym zakresie. Inwestorzy szukają przewidywalności, aby umożliwić finansowanie inwestycji o długich okresach zwrotu. Kluczowa jest polityka i zachęty wspierające tworzenie sprawiedliwych, przejrzystych i łatwo dostępnych rynków energetycznych – wskazuje Mariusz Hudyga.

Co może zachęcić inwestorów?

Z rekomendacji zawartych w raporcie dowiadujemy się, że potrzebne są reformy, które otworzą rynki i wzmocnią uczciwe konkurowanie na nich. Równie istotne jest znoszenie barier takich jak ograniczenia przepustowości sieci oraz rozwijanie inteligentnych urządzeń pomiarowych i systemów informatycznych, które pomogą lepiej zarządzać energią.

Mariusz Hudyga uważa, że w zachęcaniu inwestorów mogłyby również pomóc ulgi podatkowe podobne do oferowanych w ramach amerykańskiego programu IRA, kierowane na magazyny energii, pojazdy elektryczne czy pompy ciepła.

Ekspert przypomina, że w marcu 2023 roku Komisja Europejska przyjęła strategię magazynowania energii, w której zawarła m.in. zalecenia usunięcia barier dla tego rodzaju rozwiązań, w tym unikania podwójnego opodatkowania i uproszczenia procedur wydawania pozwoleń. Jego zdaniem w najbliższych latach magazyny energii będą odgrywały coraz ważniejszą rolę w transformacji europejskich systemów energetycznych.

To też może Cię zainteresować: