Stopień pokrycia wydatków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) wpływami ze składek wyniósł 84,8 proc. w 2022 roku.
Jak poinformowała prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) Gertruda Uścińska, to był historycznie najwyższy wynik. Kwota pobranych przez Zakład Składek wyniosła 376 mld zł.
– Myśmy pobrali i 376 mld zł, to jest bardzo dużo, bo to jest w granicach prawie całych 60 proc. w porównaniu do wpływach budżetu państwa. To oznacza, że pokryliśmy wydatki Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w prawie 84,8 proc. To historycznie największy stopień pokrycia składkami wydatków na to – powiedziała Uścińska w radiowej Jedynce.
Kwota ubiegłorocznej dotacji z budżetu państwa wyniosła 36,5 mld zł.
– Na ten rok, […] czyli 2023, przewidujemy, że pobierzemy wszystkich składek, także na zdrowie […] na 400 mld zł. Ale my np. przewidujemy już wyższy udział dotacji, żeby pokryć wydatki na emerytury zwłaszcza i na świadczenia chorobowe, z tego też powodu, że wchodzimy w okres, kiedy w latach 2023-2027 będzie przychodziło około rocznie 300 tys. uprawnionych jeszcze z roczników wyżu demograficznego. Czyli przewidujemy, że będzie wzrost liczby świadczeniobiorców i wzrost także kosztów ustalanych i wypłacanych świadczeń – wyjaśniła Uścińska.
Jeszcze w listopadzie 2022 roku podano do informacji prognozę ZUS na najbliższe pięć lat. Wynika z niej, że sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych będzie deficytowa. W związku z tym konieczne będzie zasilenie go między innymi dotacjami z budżetu państwa. Przewidywano, że największe deficyty będą w funduszu emerytalnym.
Czytaj także:
- Składki na ZUS w 2023 roku. Przedsiębiorców czeka bardzo duża podwyżka [EXPLAINER]
- Jak dobrze rozliczyć podatki w 2023 r. O tym przedsiębiorca powinien pamiętać [EXPLAINER]
- Inflacja niszczy zdrowie psychiczne Polaków. To spore koszty dla gospodarki
- Program „Czyste Powietrze” na nowo. Jak dostać pieniądze na wymianę kopciucha [EXPLAINER]